Jesienne wędkowanie

/ 12 odpowiedzi
witam.dawno nie bylem na rybach wybieram sie na wekend na grunt jakiej zanety uzyc bo slyszalem ze slodka zaneta jest nie dobra jesienia .chodzi o gotowa zanete
u?ytkownik8030


A kto twierdzi ze jest niedobra? Może tylko nie powinna być zbyt intensywna. Dodaj trochę otrąb przennych, bułki tartej, może śróty kukurydzianej.... tak zeby było tej zanety około dwukrotnie wiecej i powinno byc OK.

Natomiast dobre wyniki uzyskasz stosując np. karmę dla ryb hodowlanych. Takie pałeczki. Mozna to rozkruszyć na miazgę. Każdy zapach rybny, czy korzenny, czosnek... tylko niezbyt intensywny też podziała.

Ja stosuję z powodzeniem każdą zanętę, która była w użytku w sezonie, ale zawsze ją trochę "rozcienczam" by nie była zbyt ostro pachnąca.

I nie ma na to reguły. Każdy pewnie powie Ci inaczej, więc musisz sam dojść do tego, co w Twoich wodach jest skuteczne. (2009/11/07 14:14)

u?ytkownik8030


Jak widać, zadymy maja większe wzięcie. To przykre. (2009/11/09 16:40)

KYLON


Oczywiście- dlaczego słodkie nie i tak jak napisał Ghostmir mniej intensywne.To zależy co chcesz łowić.No i oczywiście pinka w zanęcie i posiekany czerwony robak.Jeśli na płocie do dodał bym mieszankę anyżu z wanilią.Na kilogram zanęty łyżkę stołową.Jak dopiszesz co chcesz lowić lub co występuje w zbiorniku to może poradzimy coś więcej.Pozdrawiam i narka. (2009/11/09 18:52)

dawid525


karp leszcz (2009/11/09 19:38)

dawid525


dokladniej.zbiornik dosc duzy.jade z doskoku chcialem zrobic wlos i na jednym kiju kula 12mm a drugi pelet zanete zrobic z peletu dodac pare produktów i wszystko w srezyne (2009/11/09 19:42)

u?ytkownik8030


Jeśli z gruntu, niezbyt daleko, to użyj rakiety zanętowej. Zrób zanętę według własnych wymogów i rakieta poślij ze cztery porcje w rejon połowu. Potem już tylko sprężynę załaduj i sru. Użyj pelletu z dodatkiem gotowca na odpowiedni gatunek. Nie ubijaj zbyt mocno, tak, by zaraz po opadnięciu na dno sprężyna została wypłukana. Co do mocy zanęty, musisz poeksperymentować. Możesz tez kilka kulek rozetrzeć na miazgę i tym zanęcać. Jednak bądź przygotowany na to, ze połowy z doskoku nie są tak skuteczne jak dłuższe zasiadki. Jesień to bardzo himeryczna pora roku na połowy. Ryby już nie żerują tak intensywnie jak latem i nie podchodzą już tak często do brzegu. Poszukaj miejsca około 4-5 metrów głębokości, chyba ze chcesz łowić mniejsze rybki. Mniejsze kulki to dobry pomysł bo chyba nie nastawiasz się na karpia powyżej 5 kilo wagi. Kukurydza z robalami jest skuteczna nawet zimą. A ja dodam jeszcze, że czerwony robak może się okazać bardziej skuteczny od kulek, bo to przynęta, do której ryby nie trzeba przyzwyczajać. No i na robala weźmie większość gatunków. Zatem przyłów może być ciekawy. Dla mnie jest już zbyt ponuro nad wodą i jestem ciepłolubny, zatem dla mnie już sezon się skończył. Teraz będę majsterkował w ramach hobby wędkarskiego. (2009/11/09 19:56)

dawid525


nie nastawiam sie na okazyi dlatego wybralem kule 12mm ale zaciakwil mnei pellet bo jeszcze go nie uzywalem a co do rasowy to mam szczescie na okonia przewaznie a co do kuku to idealna przyneta wg mnie na leszcza.nie bede rzucal w strefie przybrzeznej rzucam dalej na wieksze glebokosci (2009/11/09 20:29)

KYLON


Moim zdaniem o tej porze roku polowanie na karpie graniczy z cudem,ale może kto wie,z tym ,że można siedzieć do 24 grudnia i nie mieć brania.Natomiast leszcz to co innego.Ale ja użył bym pikerów i troszkę delikatniej.Żyłka główna 0,18 i przypon 0,14 na haczyk ze dwa czerwone +dwa białe.A w koszyczek zanęte leszczową z dodatkiem mielonej karmy dla psów,na kilo zanęty 10 dkg karmy.Powodzenia. (2009/11/10 17:21)

u?ytkownik8030


Racja Kylonie. trzeba jesienią trochę odchudzić zestawy. I jest prawdą, że karp jakiś ospały jest. Ale hodowlaki napuszczone na jesieni, żerują czasem dość intensywnie. Ale są to pojedyncze dni, kiedy to nawet komplecik można w 4-5 godzin sobie ustrzelić. Nie mówię tu o karpiach... tych poważniejszych rozmiarów, które już którąś wiosnę pamiętają w danym zbiorniku. No tylko trzeba trafić na ten żer.

A co do leszczy, to bankowo można sobie łowić nawet teraz i jeszcze później.

No i jak wspominałeś, czerwone robaki... też chyba wspominałem o nich. (2009/11/10 20:27)

misiek7


Tutaj nie zgodze sie z kolega Kylonem co do karpia,na naszych stawach gdzie lowimy karp bierze nie najgorzej.Trzeba tylko miec lekki zrstaw,a na przynete przewaznie zakladamy kukurydze i na koncowke bialego.Karpie biora ale raczej male takie w granicach trzydzieści pare centow do czterdziestu to gora. (2009/11/10 21:44)

dawid525


pojedziemy zobaczymy jak z karpuchem bedzie;-)trzeba sprobowac (2009/11/11 09:34)

KYLON


Z tego co wiem to może karp bierze o tej porze,ale tak jak powiedział Ghostmir ten z zarybienia to taż o tym wiem,bo przekonałem się nie raz widząc jak już śnieg nieraz leży ale siedzą i trzepią- to jest wtedy beznadziejne nie wiem co dalej pisać na ten temat więc kończę.Pozdrawiam. (2009/11/11 15:34)