Jerkowanie - wędzisko zastępcze

/ 7 odpowiedzi
Witam!
Mam pytanie odnośnie jakiegoś ekwiwalentu do wędki z pazurem.
Nabyłem kilka standardowych woblerków, kilka popperów (mam kilka "hand made by pisaq :D ), mogę na nie łowić moim uniwersałem, ale zakupiłem też kilka sliderów i innych jerków (plus moje stwory) i tutaj pytanie.

Nie mam ochoty na zakup kija z pazurem i multika. Może jeżeli moje łowy sprzętem "zastępczym" będą owocne to zmienię zdanie, ale nie w tym rzecz.
Mam wybitnie sztywne wędzisko o c.w. 18-42g i długości 2,25m (Dragon Millenium HD Zander) do tego plecionki o grubości 0,15 i 0,16mm. Według mnie specyfikacja jest odpowiednia do łowienia średnimi i lekkimi jerkami.
Czy ktoś z Was używał podobnego kija do jerkowania?
Jeżeli nie to czy znacie jakieś inne kije (nie dedykowane do tej metody) którymi można "poszarpać"?
Nie ukrywam, że jeżeli mi się spodoba i będzie mnie miał kto poprowadzić to sięgnę po pazur, ale nie chcę wydawać 500zł na sprzęt, żeby leżał w kącie :<
u?ytkownik13410


omg, pisaq. przecież na kiju wyraźnie jest napisane "Zander" c'nie? chyba oczywiste jest że wędkowanie w inny sposób nie jest możliwe, i absolutnie nie będzie efektywne ;d

A tak poważnie to kolega ma ten sam model kijka, tylko że nieco dłuższy i z wyrzutem do 35 (pike, tylko do szczupaków- z tym że póki co okonie chyba o tym nie wiedzą bo jedynie pasiak mu się uczepił w tym roku) i dopóki nie zerwał sliderka 6 cm to wydaje mi się, że spełniał swoje zadanie- jerk hulał jak należy, kijek nie wyginał się do rękojeści. W ogóle rewelacja ten kijek, wybitnie szczytowa akcja. Ten Twój chyba ma jeszcze lepsze parametry do jerkowania- jest krótszy i chyba sztywniejszy dzięki czemu będziesz miał jeszcze większą kontrolę nad jerkiem i moc przy zacięciu, bo podobno jak szczupak w to przywali to jerk siedzi jak w imadełku :)
Swoją drogą na kijek chyba do 35 g w zeszłym roku łowił kolega kostekmar i chyba też nie narzekał na efekty :) (2010/05/14 22:59)

JOPEK1971


Cześć,spokojnie możesz użyć do jerkowania małymi i średnimi przynętami wędziska które posiadasz,tylko musisz zwrócić uwagę na ciężar przynęty by nie uszkodzić kija. (2010/05/14 23:09)

pisaq


Na faktycznie, Zander, lipa :/
Muszę przemalować na Pike i może będą gryzły.


No tak, kij jest wybitnie sztywny, o ugięciu szczytowym, reakcji szybkiej. To powinno dać dobrą kontrolę zarówno nad jerkiem jak i kogutem. Kije do jerkowania są jeszcze krótsze (1,80m), ale ten to najkrótszy kij w moim arsenale.
Wiem wiem, profanacja jakże szlachetnej metody, jakbym napisał, że będę używał plecionki Berkley Fireline Fused albo jakiegoś Cormorana to już w ogóle :D
Ten Millenium Pike z tego co wiem jest troszkę bardziej kluskowaty. Dlatego na sandacze (bo to było, jest i będzie jego główne przeznaczenie) wybrałem Millenium HD Zander.

Chodzi o to, że nie wiem czy mi się spodoba to szarpanie, a w miarę dobry zestaw do castingu to koszt min. 300-400zł, dość powiedzieć, że pieniądze nie wychodzą mi z tylnej części ciała, to też myślałem nad użyciem takiego oto ekwiwalentu.

Cóż, o skuteczności tego zestawu przekonam się dopiero w czerwcu (okres ochronny szczupaka i sandacza do końca maja na dwóch "moich" zaporówkach). Narazie zostają lżejsze wobki schodzące do 1m, stickbaity, poppery i moje wynalazki.

Jak przeszperałem zasoby kilku forów to włos mi się zjeżył! Teorie o szlachetności castingu, podawanie długości kijów w metrach nazywane brakiem świadomości, polecane kołowrotki po 1400zł, generalne sprzęciarstwo i przęmądrzalstwo. Myślałem, że to domena jednej elitarnej grupy... a tu proszę. (2010/05/14 23:20)

pisaq


Jopek1971, spokojnie, będę używał raczej małych przynęt. Nie wiem czy któraś przekroczy 25g (Salmo Slider 7F itp).
Przynęty wybierałem pod dwa kije. Pierwsza grupa na szczupakowego kluskowatego parabolika (klasyczne woblery, poppery) i druga pod tego Zandera (slidery).
Poza tym na przynęty o masie powyżej 50gram po prostu mnie nie stać, tym bardziej na zakup kolejnego wędziska po to, żebym mógł nimi łowić ;)
Dzięki za poradę! (2010/05/14 23:24)

pisaq


Spytałem fachmanow od jerkowania. Przedstawiłem sytuację i zostałem zaskoczony dość pozytywnie. Jeden stwierdził, że kijek nada się do jerkowania takimi sliderami, a drugi powiedział, że jest nawet za sztywny.
Szarpanie kogutem 30g jest bardziej szkodliwe niż szarpanie sliderem 17g.
A młynek tak czy siak nie ujrzy zimy ;) (2010/05/16 18:05)

kostekmar


Ja osobiście używam do sliderów SALMO 7F lub 7S normalnego kija szczupakowego 10-35g i długości 2,40m oraz kręcioła o stałej szpuli takiej 930-stki. Jest OK. (2010/05/16 18:18)

pisaq


Też tak chciałem, ale mój kij szczupakowy (10-35g) to taka klucha.
O ile jego "mułowatość" sprawdza się przy "bujaniu" gumami to może gasić pracę slidera.
Kij do jerków nie powinien być zbyt miękki.
Dlatego wybór padł na sandaczówkę. (2010/05/16 18:47)