Jedzenie co tak naprawde jemy
utworzono: 2010/11/02 08:07
Jest to jeden z wielu powodów dla których uprawiam działkę.Cały czas słyszę,że to się nie opłaca i szkoda czasu.Ale moje wszystkie warzywka i owoce nie są dotknięte jakąkolwiek chemią(mam na myśli nawozy i opryski)poza tym co jest w powietrzu i spada razem z deszczem.Mam to szczęście,że mieszkam w małej miejscowości i nie mam żadnego problemu z kupnem jajek,serka,mięska itd.domowego wyrobu i tzw wolnego wybiegu.Lubię wiedzieć co jem i chociażby z tego powodu jestem wrogiem supermarketów.Pozdrawiam.
[2010-11-02 08:20]
Ale może Kolego Hektores paru no kili nawróciłeś na spożycie świeżej rybki a nie mrożonek ze super marketu he he
[2010-11-02 08:24]
Trzeba czasami czytać skład .choć i tak jesteśmy narażeni na inne czynniki .Wyziewy z plastików laminatów itp Ogólne skażenie środowiska ,promieniowania magnetyczne ,hałas ....
Nie jesteśmy wykluczyć wszystkiego ale zawsze można to ograniczyć o ile wiemy co nam szkodzi
[2010-11-02 08:52]
Hektores,a może teraz mały artykół co można kupić w sklepach i jeść bez szkody dla zdrowia?poderzewam,że nie znajdzie się nic,więc pytanie CO JEŚĆ ?Pozdrawiam. [2011-02-01 11:32]
Hektores..
Godne to uwagi.Teraz pokaż filmik co można jeść,bo po takim filmiku zastanawiam się,czy coś wo gule warto przekąsić,nie mówiąc piciu.
[2011-02-01 12:50]
he he ten filmik to jeszcze nic pracowałem w gospodarstwie rolnym tam to dopiero byly jaja chemia nawet w wodzie ktorej sie kapalismy ktora pilismy dosłownie wszedzie pomidory kwitły i dojrzewały w okresie 2 tygodni
[2011-02-01 13:07]
Co byśmy nie robili i co jedli to jak to sie mówi i tak do piachu trafimy:-( Wiec jedzmy co chcemy i korzystajmy do woli póki możemy i sie delektujmy mimo ze nie zdrowe :-)
A swoja drogą braciszek jak jeździł na szparagi do sąsiadów -wiadomo :-) to tam gospodarstwa w pełni produkujące ekologiczne żarło :-) a ile to oni chemikaliów tam nie walili :-(
[2011-02-01 18:11]