Julian
Jak słusznie tu kolega zauważył nie każdy potrzebuje łowić na granicy widoczności spławika . Jako że jak mówią moi przyjaciele po kiju ,,ślepota jestem " wspomagam się lornetką ( prezent od córki ) i do tego sygnalizatorem brań ( zwłaszcza gdy już robi się szarówka ) . A gdy mamy do tego silny wiatr - gra się tak jak przeciwnik pozwala - przerzucam się na feederka i po sprawie . Preferuję spławik ale nie obca mi Każda !!!! byle skuteczna metoda . Nie jestem więc ortodoksyjnym spławikowcem . Co zas się tyczy wędziska to jest Indywidualna sprawa każdego w zależności od jego upodobań i predyspozycji. Bo jak już napisałem . Wędka ma odpowiadać Tobie a nie sprzedawcy . Pogoda się robi - kończy mi się kwarantanna a więc po niedzieli Wreszcie !!!! Na ryby . I dużo Wam zdrowia życzę bo to w dzisiejszych czasach Najważniejsze. (2022/03/12 09:44)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.