Jankowice-czy łowicie tam?
2011-05-08 / 9 odpowiedzi
a gdzie te jankowice (2011/05/08 17:46)
cześć byłem dzisiaj nic kompletnie nie brało duży uciąg wody 120g znosiło , pozdrawiam (2011/05/08 18:40)
CZy to powiat Pszczyna??
Woda PZW Katowice???
(2011/05/08 20:55)
Witam. Czy któryś z kolegów był w tym roku na Jankowicach? Wybieram się w tygodniu i chcę wiedzieć co i jak. Dzięki z góry za informację.
gdzie te jankowice (2011/05/08 22:10)
Jankowice, to jest powiat chrzanowski, okręg katowicki, numer łowiska 029 (2011/05/09 11:57)
Dokładnie tam. Miejsce fajne , ale z rybkami....hmmm. Długo już mnie tam nie zobaczą , bo dwa małe okonie przez 8 godz. to troszke mało! (2011/05/15 06:41)
Witam wszystkich kolegów.Czy jeździ ktoś z Was tam na Wisłę?Jeśli tak to proszę o coś więcej powiedzieć o tym łowisku.Czy można tam blisko podjechać do wody,jaka rybka tam bierze,jaką metodą się tam wędkuje,jaki uciąg wody,na co łapać rybki.Z góry dziękuję za informację. (2011/06/29 07:28)
Witam wszystkich kolegów.Czy jeździ ktoś z Was tam na Wisłę?Jeśli tak to proszę o coś więcej powiedzieć o tym łowisku.Czy można tam blisko podjechać do wody,jaka rybka tam bierze,jaką metodą się tam wędkuje,jaki uciąg wody,na co łapać rybki.Z góry dziękuję za informację.
Witam.
Byłem tam od 18 do 25 czerwca pod namiotem . Odpowiadając po kolei na pytania:
Można tam podjechać nad samą wodę , jest dużo wygodnych stanowisk , dużo ludzi przyjeżdża z całymi rodzinami pod namioty albo z przyczepami kampingowymi .
Rybka przez ten ponad tydzień , który ja byłem to nie brała praktycznie żadna :( . Na sześć wędek złapaliśmy z 10 miarowych okoni , 3 leszczyki 20 cm , jednego 38 cm , jazia 36 cm , suma (chyba za dużo powiedziane ) 25cm , klenia 15 cm i jazgarza potwora 25 cm :) . Ogólnie rzecz biorąc kicha . Z tym , że ryby i to dużej jest tam w bród co widać jak sobie fruwają w powietrzu takie klocki pod metr . Ludzie , którzy tam jeżdżą od lat jeżdżą po 70 cm leszcze , które mnie też skusiły i mówią , że już powinny zacząć brać. Ogólnie rzecz biorąc : ryby tam pływają przeróżne tylko ja nie umiałem się do nich dobrać .
My wędkowaliśmy z gruntu z koszyczkiem i na przepływankę . Spokojnie wystarczało obciążenie 100g , ale są też odcinki na których może nie wystarczyć .
Niestety nie podpowiem na co łapać ryby , bo nie łapałem ich prawie wcale . My używaliśmy zanęty trapera rzeka karpiowate . Do tego oczywiście pinka , białe , kukurydza , melasa i nic to nie pomogło .
Mimo tych traumatycznych doświadczeń mam zamiar jeszcze jechać tam na ryby i wyjąć leszczura takiego pod 70 cm . W końcu na odchodne wykrzyczeliśmy rybkom :MY TU JESZCZE K..WA WRÓCIMY !!!
Pozdrawiam,
Marek
(2011/06/29 09:13)
Dzięki za bardzo istotne informacje,szacun za optymizm,mimo takich połowów.Życzę złapania takiego leszcza 70cm i jeszcze coś większego.Może razem kiedyś się wybierzemy. (2011/06/30 19:37)Witam wszystkich kolegów.Czy jeździ ktoś z Was tam na Wisłę?Jeśli tak to proszę o coś więcej powiedzieć o tym łowisku.Czy można tam blisko podjechać do wody,jaka rybka tam bierze,jaką metodą się tam wędkuje,jaki uciąg wody,na co łapać rybki.Z góry dziękuję za informację.
Witam.Byłem tam od 18 do 25 czerwca pod namiotem . Odpowiadając po kolei na pytania:
Można tam podjechać nad samą wodę , jest dużo wygodnych stanowisk , dużo ludzi przyjeżdża z całymi rodzinami pod namioty albo z przyczepami kampingowymi .
Rybka przez ten ponad tydzień , który ja byłem to nie brała praktycznie żadna :( . Na sześć wędek złapaliśmy z 10 miarowych okoni , 3 leszczyki 20 cm , jednego 38 cm , jazia 36 cm , suma (chyba za dużo powiedziane ) 25cm , klenia 15 cm i jazgarza potwora 25 cm :) . Ogólnie rzecz biorąc kicha . Z tym , że ryby i to dużej jest tam w bród co widać jak sobie fruwają w powietrzu takie klocki pod metr . Ludzie , którzy tam jeżdżą od lat jeżdżą po 70 cm leszcze , które mnie też skusiły i mówią , że już powinny zacząć brać. Ogólnie rzecz biorąc : ryby tam pływają przeróżne tylko ja nie umiałem się do nich dobrać .
My wędkowaliśmy z gruntu z koszyczkiem i na przepływankę . Spokojnie wystarczało obciążenie 100g , ale są też odcinki na których może nie wystarczyć .
Niestety nie podpowiem na co łapać ryby , bo nie łapałem ich prawie wcale . My używaliśmy zanęty trapera rzeka karpiowate . Do tego oczywiście pinka , białe , kukurydza , melasa i nic to nie pomogło .
Mimo tych traumatycznych doświadczeń mam zamiar jeszcze jechać tam na ryby i wyjąć leszczura takiego pod 70 cm . W końcu na odchodne wykrzyczeliśmy rybkom :MY TU JESZCZE K..WA WRÓCIMY !!!
Pozdrawiam,
Marek
