Nie wiem czy jest dokładniejszy przedni hamulec, Bo jeden i drugi jest identycznie skonstruowany. Różnią się tym, że jeden jest umieszczony w szpuli, drugi w pokrętle z tyłu kołowrotka. Ta sama budowa, podkładki i okładziny cierne. Wszytko zależy jaki materiał i jak dokładnie to zostało wykonane.
A różnica jest taka że rdzeń przechodzi przez cały korpus i jest osadzony w tym hamulcu z tyłu. Tak więc ma lepiej usytuowane punkty podparcia.
Tylko że ten tylni hamulec ma czasem i kilkukrotnie mniejszą powierzchnię cierną tarcz. Zatem aby osiągnąć identyczną moc hamulca owe tarcze muszą być ściskane mocniej przez co rośnie ich zużycie. Przez co, w perspektywie dłuższego czasu, precyzja tylnego hamulca jest dużo mniejsza. Szybciej dochodzi do niszczenia tarcz, przegrzewania ich a to prowadzi do braku płynnego startu. Czyli zakleszczania hamulca.
I na koniec dodam. Najlepsze, najdroższe i najbardziej odpracowane kołowrotki mają przedni hamulec co jak widać na powyższym akapicie nie jest przypadkiem, prawda?
Tak Tomek, masz rację.
Tyko wytrzymałość kołowrotka jest zależna od rozwiązania technicznego i użytych materiałów, jak i użytkowania go.
Hamulec bezpieczeństwa to nie walki, i on ma pracować tylko i wyłącznie jak ryba jest duża i grozi to zerwaniem zestawi itd.
A jak ktoś używa zbyt telikatnego sprzętu, i zamiast holować rybę bawi się z nią w przeciąganie linki. To szybciej zużyje kołowrotek.
Ja jak już pisałem, dużej różnicy nie zauważyłem względem hamulca. Ale za to dużo większą z używalność takich kręciołków. (2015/04/04 09:12)