Zaloguj się do konta

Jakie przyneęy sztuczne?

utworzono: 2010/10/31 12:16
osa2012

Mam pytanie co jest lepsza przynętą na szczupaka blacha czy guma cz moze ktoś ma inna lepsza przynęta ???? dopiero niedawno zaczełem łowić na spining i jeszcze duzo sie nauczyc musze. Z góry dziekuje za odpowiedz:) [2010-10-31 12:16]

nie ma czegoś takiego jak najlepsza przynęta na szczupaka czy inna rybę...

moża lubić łowić danym rodzajem przynęt bardziej lub mniej...

wszsytko zależy od miejsca gdzie łowisz od pory dnia, roku...

trzeba wszystkie te czynniki brać pod uwagę

na początek swojej przygody ze spinningiem łowiłem na blaszki - obrotówki, wahadła - wydawał mi się najłatwiejszy i najnodniejszy, ale z czasem stwierdziłem, że jednak aby dojśc w blaszkach do perfakcji to trzeba trochę pokombinować i potrenować - nie kręciło mnie to

później zacząłem lowić różnymi gumami, na różnych główkach (od okoniowych paprochów po cięższe opadowe główki j.) - oczywiście łowię do dziś

teraz od roku staram się doskonalić łowienie woblerami - wydaje mi się najtrudniejsze (dobór wobka o odpowiedniej pracy na pewnej głębokości), ale jak zaskoczy to wręcz zabójcze - takie moje zdanie

również ciekawym sposobem łowienia jest łowienie większymi przynętami typu slidery i inne jerki, (ale nie przekraczam 30 gram) jakbym miał możliwość łowienia na skandynawskich łowiskach chętnie przerzuciłbym się na cięższe i znacznie większe castingowe przynęty

oczywiście teraz - jesienią łowię najczęściej opadem - czyli szukam ryb raczej bliżej dna stosując gumy uzbrojone w główki do 30 gr oraz podobne koguty

ogólnie łowiąc opadem mam taką fazę że wyobrażam sobie jak ta przynęta pracuje i w jaki sposób może sprowokować drapieżnika

wszystko co Tobie potrzebne to godziny wychodzone nad wodą i wybranie jak najlepszych, najlepiej Tobie podchodzących przynęt (do prowadzenia) na Twoich łowiskach

jak masz pytania to pisz na priva jak będę mial czas odpiszę 

pozdro

[2010-10-31 12:34]

wedkarz

Wszystko jest dobre , jednego dnia bierze na to a innego na to . wiem troche przynet sobie trzeba nakupowac,, a tak najlepiej z blach to oborotowa cocalcola w paski biało czerwone, z z gum to jakies kopyta żółte z czarnym grzbietem i z czerwonym pyszczkiem ,,Dużo jest tego ;] [2010-10-31 13:20]

Gdy zaczynałem moją przygodę ze spinningiem to miałem takie same wątpliwości i tysiące pytań. Na pytanie: jaka przynęta jest najlepsza nie ma jasnej odpowiedzi. Jeżeli ktoś na takie pytanie poda Ci jedną "bankową" przynętę, to już dłużej z nim nie gadaj.  To co dalej napiszę jest wynikiem tylko i wyłącznie moich obserwacji i jak dotąd sprawdziło się na moich łowiskach, ale nie koniecznie sprawdzi się na twoich. Po pierwsze wszystko zależy od gatunku ryby na jaki chcesz zapolować. Od tego zależeń będzie wielkość przynęty, chociaż i tutaj nie ma reguły. Poza tym wybór zależy od tego na jakie przynęty  lubisz łowić. Po  trzecie zależy jaki charakter ma Twoje łowisko. Na przykładzie moich łowisk postaram się dać Ci jakąś podpowiedz.  U mnie najwięcej jest okonia i szczupaka. Szczupak- wiadomo: duża przynęta. Ale i okoń może zaatakować coś większego. Ja najbardziej lubię obrotówki. Nie wiem dlaczego, po po prostu lubię na nie łowić i już. Tak więc załóżmy, że mamy już obrotówkę, w rozmiarze najlepiej 3. Metodą prób, błędów i za cenę zerwanych blaszek po dwóch sezonach wytypowałem kolory: miedź, złoto, srebro w czerwone paski, wzór black- fury. Tak więc mam już podstawową przynętę. Tak jak napisałem, jest ona wytypowana, po kilku sezonach. Z taki arenalem jedziemy nad moje łowiska i tam okazuje się, że z jakiś przyczyn naturalnych nie połowimy na tą obrotówkę, bo na przykład woda zarosła i łowienie na obrotówki mija się z celem. Szkoda naszych nerwów i pieniędzy. Przydałoby się coś co nie będzie często zaczepiać o rośliny. Myślę, że najlepsze w takie sytuacji są gumy. I teraz zaczyna się potężny mętlik w głowie. Ilość kolorów i kombinacji kolorów jest przytłaczająca. Ja wybieram naturalne kolory ryb. Tak wyglądały moje początki spinningu. Zawsze jednak pojawiała się na rynku przynęta, która miała być "killerem szczupakowym: albo "killerem okoniowym" Taki killerów mam trochę w pudełkach i spokojnie sobie tam leżą, bo NAJWAŻNIEJSZA JEST WIARA W PRZYNĘTĘ.Jeżeli przeczytałeś te wypociny starszego kolegi i masz mętlik w głowie i nadal nie wiesz na co łowić to już jest dobrze. To może oznaczać, że zrozumiałeś najważniejszą rzecz w wędkarstwie: NIE MA PRZYNĘTY DOSKONAŁEJ, skutecznej zawsze i wszędzie. Trza niestety kombinować. To nie wiąże się z wydawaniem setek złotych na kilkadziesiąt rodzajów błystek, gum czy czegoś innego. Zastanów się na co u Ciebie można łowić, na co lubisz łowić i zacznij eksperymentować. Myślę, że jak ustalisz kilka skutecznych przynęt na Twoich łowiskach to, będziesz na nie łowił nawet czasem wbrew obecnej modzie i pukającym się w czoło kolegom wędkarzom. Oni będą się pukać w czoło, a Ty będziesz łowił ryby.  Nigdy jednak nie pozbędziesz się wątpliwości. JA po 19 latach machania spinningiem, nigdy nie wiem, czy w tym miejscu nie ma ryby i trzeba zmienić miejscówkę, czy zmienić przynętę, czy tez rzucić jeszcze raz tą samo. I to jest dopiero problem..............A tak poważnie, naprawdę nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na Twoje pytanie. Moim zdaniem jeżeli chodzi o szczupaka to ważniejsze od rodzaju przynęty jest sposób jej podania, natomiast kolor i rodzaj ma znaczenie jeżeli chodzi o okonia. Na temat innych ryb się nie wypowiadam, bo łowiłem je przypadkowo.Ps. Do wszystkie co tu napisałem można dopisać: choć nie zawsze. I podkreślam jest to oparte na moich doświadczeniach z kilku łowisk i może być nie pasujące do innych łowisk. Pozdrawiam! Powodzenia i cierpliwości. [2010-11-03 17:07]

Kolanko

Z moich sprawdzonych przynęt to przede wszystkim kopyta z jaskrawymi okonkami. Również białe kopyta z czerwonym ogonem i czarnym grzbietem lub całe żółte. Lecz sam musisz wypróbować. Pamiętaj tez ze wszystko zalezy od prowadzenia przynety. Pozdrawiam
[2010-11-04 20:36]

Krzys1972

Podzielam zdanie kolegi hoc czasem wracam do obrotówek ,wahadełek i  kopytek. Naprawde to niema sposobu na szczupaka, co : zywiec, obrotówka,czy kopytko.Pamietam jak byłem z kolega Arkiem na łowieniu Płoći  ja wytargałem szczupaka na glizde, on ciongnoł płotkę i złapał szczupaka. Pozdrawiam Kris [2010-11-05 10:56]