Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
@Lukasz05 mam tylko jedno pytanie
Gdzie znalazłeś inspiracje lub co jest z tobą, że "podnosisz" wątek z przed roku?
Może hormony, wiatry inne dziwne "moce"?
?
(2013/12/17 16:56)Aktualnie spożywam tylko 0,5 litrowego Lecha. Tylko butelka!!!
(2013/12/17 17:18)Nic ująć,a dodać mogę do 'jadłospisu' Budweiser oczywiście butelka 0,5 (oczywiście Czeski). Jak nie mam zapasu to nawet nie jadę na ryby!(...ale zawsze jestem przygotowany do wyprawy ;) ) (2013/12/17 19:17)Aktualnie spożywam tylko 0,5 litrowego Lecha. Tylko butelka!!!
Najlepsze piwo jest :
piwo Warka dwusłodowe + 100 ml wiśniówki Soplicy - wlewamy do otworu gębowego i czekamy .
Potem jak już poczekamy to znowu w/w zestaw i czekamyyyy..................
Potem znowu ......
I tak do wyczerpania sił lub zapasów ;)
(2013/12/17 21:18)Najlepsze piwo jest :
piwo Warka dwusłodowe + 100 ml wiśniówki Soplicy - wlewamy do otworu gębowego i czekamy .
Potem jak już poczekamy to znowu w/w zestaw i czekamyyyy..................
Potem znowu ......
I tak do wyczerpania sił lub zapasów ;)
Najlepsze piwo jest :
piwo Warka dwusłodowe + 100 ml wiśniówki Soplicy - wlewamy do otworu gębowego i czekamy .
Potem jak już poczekamy to znowu w/w zestaw i czekamyyyy..................
Potem znowu ......
I tak do wyczerpania sił lub zapasów ;)
Yyyyyyyyyyy....jak to czkamy ? Nie połykamy ? Ma wsiąknąć ? Nie da rady ... ja bym połknął ;))Nie nooooooo , stary !!! Wiadomo , że płyn idzie dalej...
Najlepsze piwo jest :
piwo Warka dwusłodowe + 100 ml wiśniówki Soplicy - wlewamy do otworu gębowego i czekamy .
Potem jak już poczekamy to znowu w/w zestaw i czekamyyyy..................
Potem znowu ......
I tak do wyczerpania sił lub zapasów ;)
Yyyyyyyyyyy....jak to czkamy ? Nie połykamy ? Ma wsiąknąć ? Nie da rady ... ja bym połknął ;))Nie nooooooo , stary !!! Wiadomo , że płyn idzie dalej...
@Lukasz05 mam tylko jedno pytanie
Gdzie znalazłeś inspiracje lub co jest z tobą, że "podnosisz" wątek z przed roku?
Może hormony, wiatry inne dziwne "moce"?
?