Jakie kulki proteinowe najbardziej się sprawdzają
utworzono: 2012/09/04 17:12
witam chcę się do wiedzieć bo będę się wybierał na rybki i nie nogo wydać kasy w błoto z góry dzięki
[2012-09-04 17:12]
podobno sk-30 star baitsa są skuteczne killery.podobno bo nie używałem.z tych co mi sie sprawdziły to "Indian spice" , "Jahoda" firmy Lastia oraz "the source" Dynamite baits [2012-09-04 17:36]
witam. ja ten sezon lowie na dinamite baits.
znajomy lowi na solara i ma niezle efekty tylko ze jak ryba nie zeruje to nawet solart DB i zadne inne kukli nawet za 200zl za kg nie pomoga ci :)
pozdro
ADam
[2012-09-04 18:15]
weś te kulki to jedna wielka sciema tak reklamowana na tym portalu przez psełdo- karpiarzy ze stawów hodowlanych. albo tych którzy w walaja przez tydzien 200 kg zanety a poźniej opisują swoje wspaniałe efekty Sam łowie na kulki od dobrego miesiąca i efakty są zerowe Nie polecam [2012-09-06 21:16]
weś te kulki to jedna wielka sciema tak reklamowana na tym portalu przez psełdo- karpiarzy ze stawów hodowlanych. albo tych którzy w walaja przez tydzien 200 kg zanety a poźniej opisują swoje wspaniałe efekty Sam łowie na kulki od dobrego miesiąca i efakty są zerowe Nie polecam
Witam. Myślisz kolego, że od razu kupisz kulki, założysz na włos, zanęcisz i będziesz miał branie? To zależy od łowiska i od tego ile czasu poświęcasz na łowienie i jak systematycznie jeździsz. I wcale nie trzeba sypać kilogramów kulek( u mnie wystarczyło 15-20 kulek przy codziennym łowieniu, teraz już tyle czasu nie mam i zostały tylko weekendy) Nie raz czeka sie bardzo długo na branie, trzeba być cierpliwym, ale zobaczysz, że się opłaci. Dlatego nie można się tak szybko zniechęcać. Pozdrawiam [2012-09-06 21:41]
weś te kulki to jedna wielka sciema tak reklamowana na tym portalu przez psełdo- karpiarzy ze stawów hodowlanych. albo tych którzy w walaja przez tydzien 200 kg zanety a poźniej opisują swoje wspaniałe efekty Sam łowie na kulki od dobrego miesiąca i efakty są zerowe Nie polecam
CześćNie znam " psełdo- karpiarzy " ;-)Jak już to znam kilku pseudo-fachowców , którzy opowiadają, że kulki to wymysł i na to karpie nie biorą. 30 kg zanęty na dzień - kto by mi to doniósł ( a wcześniej dowiózł ) na łowisko jak i tak ledwo się mieścimy.Ja na kulki łowię szesnaście lat i miałem takie sezony, że przez pół sezonu nawet nie piknęło.JK
[2012-09-07 06:57]
weś te kulki to jedna wielka sciema tak reklamowana na tym portalu przez psełdo- karpiarzy ze stawów hodowlanych. albo tych którzy w walaja przez tydzien 200 kg zanety a poźniej opisują swoje wspaniałe efekty Sam łowie na kulki od dobrego miesiąca i efakty są zerowe Nie polecam
CześćNie znam " psełdo- karpiarzy " ;-)Jak już to znam kilku pseudo-fachowców , którzy opowiadają, że kulki to wymysł i na to karpie nie biorą. 30 kg zanęty na dzień - kto by mi to doniósł ( a wcześniej dowiózł ) na łowisko jak i tak ledwo się mieścimy.Ja na kulki łowię szesnaście lat i miałem takie sezony, że przez pół sezonu nawet nie piknęło.JK
Przez mój pierwszy sezon nie piknęło ani raz - a byłem kawaler i więcej byłem nad wodą niż w pracy... Trening czyni mistrza!
[2012-09-07 08:34]
Dobra będe jeszcze prubował ale tak serio to czytałem niedawno jak wędkarz sponsorowany przez jakiegoś producenta kulek nęcił gdzieś rzekę i wsypywał codziennie 25 kg kukurydzy i kilkaset kulek na raz No i potygokdniu takiego nęcenia miał b. dobre wyniki Niestety praktycznie nikogo nie jest stać na takie wydatki pozatym tak naprawdę jak można mówić o skuteczności produktu [2012-09-07 09:48]
I tu dotykamy sedna... Kino to nie życie, a życie to nie je bajka... :)))Wiadomo że i w przypadku wędkarstwa można parafrazować jedną znaną piosenkę Kazika o "artystach"... Mnie najbardziej rozśmieszył jeden z filmów WMH na temat troci... cóż wszyscy wiemy że nie raz, nie dwa, nie "pincet" kilkaset osób łowi kilka ryb w ciągu tygodni, a redaktorom WMH udaje się zapełnić przyczepę do ciągnika w popołudnie trociami i łososiami... w Polsce... no ku**a Kanada normalnie :)))...
[2012-09-07 10:11]
Dobra będe jeszcze prubował ale tak serio to czytałem niedawno jak wędkarz sponsorowany przez jakiegoś producenta kulek nęcił gdzieś rzekę i wsypywał codziennie 25 kg kukurydzy i kilkaset kulek na raz No i potygokdniu takiego nęcenia miał b. dobre wyniki Niestety praktycznie nikogo nie jest stać na takie wydatki pozatym tak naprawdę jak można mówić o skuteczności produktu
CześćWidzisz jak to Piotrek napisał - dotykamy sedna sprawy.Tak na serio powiedz: widziałeś kiedyś ugotowane 25kg kukurydzy ? ;-)))))Kto to ma zanieść na łowisko?Owszem Odra wymaga nęcenia ale nie tyle.
Żeby skutecznie łowić karpie trzeba zjeść dużo soli ;-)Przesiedzieć nad wodą dużo nocy i dni, dobrać zestaw, miejsce nęcenia. Wędkowanie jak i karpiowanie to gra błędów - ten kto popełnia więcej błędów przegrywa. Wędkarz popełniający błędy ryby nie złowi. Ryba popełniająca błędy da się złowić :-)Nie bez kozery zaznaczyłem miejsce nęcenia - jak znajdziesz karpie to praktycznie garść kulek wystarczy do ich łowienia.Opisz sposób nęcenia, swoje zestawy to coś się poradzi :-)Dziś wyjeżdżam ale w niedzielę się odezwę.JK [2012-09-07 10:36]
Wędkarstwo karpiowe uczy pokory Kolego! Jak piszą poprzednicy to gra błędów! to nie jest płoć!! spędź nad wodą trochę czasu i wyczuj karpie. pierw sprawdź czy są. Nie ma skutecznych kulek. Ile można jeść kotleta? raz śmierdziele, raz truskawka, czasem i jedno i drugie. zestaw też musisz mieć odpowiedni. Dużo przed Tobą Kolego. POWODZENIA ŻYCZĘ
[2012-09-12 14:51]
Tutaj koledzy maja racje;) Prawdziwego karpiarza cechuje cierpliwość. Ja zajmuje się karpiarstwem dopiero od kilka miesięcy, a jedyne czego się nauczyłem to właśnie cierpliwość i obserwacja wody. Swego czasu uparłem się na zapach scopex i byłem w tym tak wytrwały, że amury się zlitowały i zaczęły brać;P Więc cierpliwości kolego, a efekty przyjdą z czasem;)
[2012-09-12 15:16]
a jakie polecalibyście na początek??
ja trapera i lorpio lub np. natural baits pawła szewca.pozdro
[2012-09-15 20:23]