Witam koledzy składki ogólnokrajowe tak jak było 30 lat temu wtedy będzie okey a nie podziały pozdrawiam..
Do tej pory wody górskie są w miarę niedostępne, dlatego, że trzeba płacić za to, powoduje to, że nad rzeką pstrągową nie ma takiej presji wędkarskiej, muszkarze z reguły są bardziej kulturalni i etyczni niż niedzielni sprężynowcy z napisem na plecach ;"złów i zjedz". Obserwuję jak to jest w jednym z okręgów opłacanym też przeze mnie , a mianowicie Rzeszowskim; Jak napuszczą do sadzawki karpia długości 30-35 cm, to przez najbliższe piec miesięcy nie można tam kija wsadzić, bo tak tłoczno i byle do wora. Ja osobiście nie jestem za tym, by ten element występował na wodach górskich, do tej pory sama opłata lekko odstrasza, mimo niewysokiej kwoty, ale jeżeli będzie jednakowa, to mięsiarze wcześniej, czy później będą odwiedzać górskie odcinki i nie sądzę, że każdy z nich przekwalifikuje się na muszkarstwo
Witam koledzy składki ogólnokrajowe tak jak było 30 lat temu wtedy będzie okey a nie podziały pozdrawiam..
A jak to wyglądało dokładnie?
I to było takie złe Tomku ?
I to było takie złe Tomku ?
składki będą w złotówkach :)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Witam Wszystkich:)
Jakie będą takie będą,nic nie poradzimy na to! Moim zdaniem powinno się dożyć do jednolitej opłaty na wody nizinne,górskie i łowiska specjalne!Tak jak było kiedyś cała Polska jeden kraj,a nie podzielone...:) tym samym prostsze były by przepisy i inne potrzebne dokumenty do wędkowania a tak coraz więcej biurokracji i coraz mniej ryb..:)