Jaki przypon..?
utworzono: 2012/04/08 17:45
Witam kolegów,mam pytanko jaki mam przypon kupić na szczupaki?
W sklepach jest pełno różnych przyponów ; wolfram,tytan,stal,fluokarbon, i jaka długość 10cm,20cm,30cm.
Zamierzam łowić na obrotówki,woblery(ołówki),gumy.
[2012-04-08 17:45]
Ja łowię bez przyponów. Jest większa adrenalina, a jeśli się szczupaka nie uda wyciągnąć... trudno. Następnym razem będzie lepiej. [2012-04-08 17:57]
Długość zależna jest jakiego szczupa się spodziewasz :D Im większy to ma większy pyszczek [2012-04-08 18:03]
Proponuję kolego przypony wolframowe Spinwala długości 20cm o wytrzymałości 9kg są OK:) łowię już kilka sezonów a przerabiałem już kilka firm produkujących wolframy które po jednej-dwóch rybkach skręcały się i następowała wymiana,Spinwal moim zdaniem wypada najlepiej mogę nimi łowić cały dzień bardzo intensywnie i nie zmienia swojej postaci czyli nie robi się tzw.harmonijka...:)
P:)
[2012-04-08 18:25]
Ogólnie sam sobie robię przypony i różnych długości od 30-60cm, 20cm to troszku mało na zębacze ale....jak brak to i to idzie. a co do firmy spinwal to są b.dobre ale drogie jak na mą kieszeń....Pozdrawiam [2012-04-08 18:48]
Też polecam Spinwala , ale do jerków używam Dragona tytanowych /jednolitych/ są droższe ale praktycznie się nie odkształcają ,do woblerów i gum też tytan ale "linka".Jeśli chodzi o fluorokarbon to zakładam na sandacza .
[2012-04-08 21:32]Ja łowię bez przyponów. Jest większa adrenalina, a jeśli się szczupaka nie uda wyciągnąć... trudno. Następnym razem będzie lepiej.
Człowieku ,jaka adrenalina ??? i nie zapominaj !!!! ,że w pysku zostaje przynęta a końcowy efekt jest jasny.
Obrońcy moralności znowu się odzywają :D
Tak dla Twojej wiadomości, nie raz, nie dwa zdarzało mi się, że szczupak uciął twisterka, a chwilę później wyciągnąłem go z wody, bo zaatakował kolejną moją przynętę. Nie jesteś rybą i nie wiesz w jakim stopniu przeszkadza coś takiego w ataku na ofiarę. Możesz się jedynie domyślać, a domysły nie zawsze są słuszne.
Więc jak to z tym końcowym efektem jest ? Powiedz wprost, bo nie będę się domyślał, lubię jasne sytuacje. [2012-04-08 22:27]
Obrońcy moralności znowu się odzywają :D
Tak dla Twojej wiadomości, nie raz, nie dwa zdarzało mi się, że szczupak uciął twisterka, a chwilę później wyciągnąłem go z wody, bo zaatakował kolejną moją przynętę. Nie jesteś rybą i nie wiesz w jakim stopniu przeszkadza coś takiego w ataku na ofiarę. Możesz się jedynie domyślać, a domysły nie zawsze są słuszne.
Więc jak to z tym końcowym efektem jest ? Powiedz wprost, bo nie będę się domyślał, lubię jasne sytuacje. Nie jestem obrońcą moralności ani pseudo ekologiem ,tylko zauważ , że on odgryzł kawałek twisterka a nie został mu wobler z kotwicą w paszczy lub hak z gumą / po prostu zdycha/
[2012-04-08 22:42]
Nigdzie nie napisałem, że uciął pół twistera, czy sam ogonek. Napisałem o twisterze. Więc twister + główka zakończona hakiem.
Nie, nie zdycha. O ile nie uszkodzi sobie skrzeli. [2012-04-08 22:50]
jeżeli łowisz na żywca to radze od 30 do 50 cm a na spining od 20 do 30 cm
ale wybór należy do ciebie ale radze
Dragon Fluorocarbon LIGHT 20cm
[2012-04-08 23:10]Kolego wszystko zalezy jaka kasa jak poczatkujesz to wybieram stalowy potem fluocarbon no a na koncu tytan bo to juz kosztuje jak zainwestujesz tak bedziesz korzystal............ [2012-04-09 01:22]
Ja łowię bez przyponów. Jest większa adrenalina, a jeśli się szczupaka nie uda wyciągnąć... trudno. Następnym razem będzie lepiej.
co ty K**** wyprawiasz!! chcesz adrenaliny ... to skocz z mostu!!!
[2012-04-09 11:58]
Ja łowię bez przyponów. Jest większa adrenalina, a jeśli się szczupaka nie uda wyciągnąć... trudno. Następnym razem będzie lepiej.
co ty K**** wyprawiasz!! chcesz adrenaliny ... to skocz z mostu!!!
bungee ? Owszem, adrenalina jest. Polecam ;) Bez liny ? Póki co nie mam powodów. [2012-04-10 19:36]
Jeśli szczupak odetnie przynętę z kotwicą i psyk mu się zepnie to będzie oznaczało jego koniec. Po co ryzykować życie ryb, których i tak w naszych wodach coraz mniej?
[2012-04-10 21:05]
Jeśli szczupak odetnie przynętę z kotwicą i psyk mu się zepnie to będzie oznaczało jego koniec. Po co ryzykować życie ryb, których i tak w naszych wodach coraz mniej?
Zgadzam się z Twoja opinią. Używanie przyponu wolframowego ma na celu nie tylko skuteczne wyholowanie szczupaka, ale również uniknięcie sytuacji, kiedy szczupak przecina żyłkę i zostaje z kotwicą w pysku, co kończy się nieraz dla niego śmiercią głodową. Dla wędkarza poziom adrenaliny jest przecież niezależny od tego czy stosuje przypon metalowy czy też nie.
[2012-04-10 22:27]