Witam!!! Mam wielki problem z doborem zapachu pod słabe żerowanie płoci. Jakie zapachy sprawdzają wam się zimą? Wiem że nie powinno się stosować żadnych ale mieszanki ze sklepu trzeba czymś wzbogacać.
Ja podczas zimowego nęcenia nie dodaję żadnych zapachów ponieważ łatwo przedawkować zapach a to jest gorsze niż jego brak. Lepiej się zdać na naturalny zapach zanęty. A tak na marginesie dobre efekty miałem nęcąc suchym,startym chlebem lub płatkami owsianymi - bez żadnych uzdatniaczy :) Życzę sukcesów i pozdrawiam. (2013/02/18 20:32)
A w trudne, himeryczne brania jak ci się sprawdzają???? :)
nie mam jakiegoś wyjątkowego zapachu co jest w sklepie wedkarskim na półce tylko na płoć to kupuje i dodaje tak jak napisałem wcześniej 2 kieliszki wódki. możesz wierzyć albo i nie u mnie sie sprawdziło i zawsze tak robię. to tez zależy brania mam zawsze tylko raz pewniejsze a czasem niezdecydowane. (2013/02/19 06:40)
i ja również często stosuje dodatek alkoholu DO ZANĘTY:)
jest to zazwyczaj czysta wódka, ale lepiej sprawdzała się śliwowica, tylko grzechem było tak chrzcić zanętę tak wspaniałym trunkiem:)celem takiego zabiegu jest polepszenie rozchodzenia się zapachy zanęty w zimnej wodzie, mniejsza gęstość alko przyśpiesza ten proces:) a co do zapachu...zależy co i na jakie rybki...w zimie praktycznie dodawanie atraktorów do zanęty mija się z celem, bo gotowa zanęta ma odpowiednią zazwyczaj intensywność zapachujednak czasem dodaje coś typu; wanilia, black devil - płotkapierniczek, i inne korzenne na leszcza i krąpianajlepiej jednak polegać na zapachy ochotki,jockers wymieszany z przetartą glinką smużącą i to na pewno zwiększy szansę na sukces, (dla lepszego efekty zapachowego często przecieram 1/3 jockersa razem z gliną:)wczoraj łowiąc na jez Firlej nęciłęm zanętą : Czarna płoć od B. Bruda, jest to letnia zanęta ale z dodatkiem glinki rozpraszającej fajnie pracuje przy dnie wabiąc rybki.dodam jeszcze że łowiłem na głębokości 5m, nęciłęz z podajnika - glinka z jokiem - otwierałem zanętnik ok 1,5m nad dnem tworząc chmurę co zwabiło dużo płotek:Pa pierwszą rybką złowioną był garbusek 31cm, na bałałajkę:P z żyłką 0,08:P to byłą zabawa:)a tak poza tym to płotki:Ppolecam to łowisko:) (2013/02/19 11:52)
i ja również często stosuje dodatek alkoholu DO ZANĘTY:)
jest to zazwyczaj czysta wódka, ale lepiej sprawdzała się śliwowica, tylko grzechem było tak chrzcić zanętę tak wspaniałym trunkiem:)celem takiego zabiegu jest polepszenie rozchodzenia się zapachy zanęty w zimnej wodzie, mniejsza gęstość alko przyśpiesza ten proces:) a co do zapachu...zależy co i na jakie rybki...w zimie praktycznie dodawanie atraktorów do zanęty mija się z celem, bo gotowa zanęta ma odpowiednią zazwyczaj intensywność zapachujednak czasem dodaje coś typu; wanilia, black devil - płotkapierniczek, i inne korzenne na leszcza i krąpianajlepiej jednak polegać na zapachy ochotki,jockers wymieszany z przetartą glinką smużącą i to na pewno zwiększy szansę na sukces, (dla lepszego efekty zapachowego często przecieram 1/3 jockersa razem z gliną:)wczoraj łowiąc na jez Firlej nęciłęm zanętą : Czarna płoć od B. Bruda, jest to letnia zanęta ale z dodatkiem glinki rozpraszającej fajnie pracuje przy dnie wabiąc rybki.dodam jeszcze że łowiłem na głębokości 5m, nęciłęz z podajnika - glinka z jokiem - otwierałem zanętnik ok 1,5m nad dnem tworząc chmurę co zwabiło dużo płotek:Pa pierwszą rybką złowioną był garbusek 31cm, na bałałajkę:P z żyłką 0,08:P to byłą zabawa:)a tak poza tym to płotki:Ppolecam to łowisko:)
Witam!!! Widzę preferujesz moją rodzimą wodę ;) Zgadzam się jest ciekawa. A co do tego przecierania joka z gliną to przecierasz to razem?? Chyba w ten sposób uśmiercasz joka?? Joka z glinką podawłeś z podajnika a jak podawałeś zanęte w postaci kuli czy też z podajnika? W zanęcie z gliną był też jok czy nie??? Czy po takim nęceniu miałeś od razu w łowisku płotki??? Jak brały jedna za drugą czy z przerwami??? Dzięki (2013/02/19 23:14)
A w trudne, himeryczne brania jak ci się sprawdzają???? :)
nie mam jakiegoś wyjątkowego zapachu co jest w sklepie wedkarskim na półce tylko na płoć to kupuje i dodaje tak jak napisałem wcześniej 2 kieliszki wódki. możesz wierzyć albo i nie u mnie sie sprawdziło i zawsze tak robię. to tez zależy brania mam zawsze tylko raz pewniejsze a czasem niezdecydowane.
Dzięki w niedzielę mam zawody spróbuje :) (2013/02/19 23:15)
a co do zapachu...zależy co i na jakie rybki...w zimie praktycznie dodawanie atraktorów do zanęty mija się z celem, bo gotowa zanęta ma odpowiednią zazwyczaj intensywność zapachujednak czasem dodaje coś typu; wanilia, black devil - płotkapierniczek, i inne korzenne na leszcza i krąpia
Widzę że nie znasz Firleja od tej złej himerycznej strony:) Dlatego właśnie szukam zapachu który na zawodach pomoże mi robić dobre wyniki (2013/02/19 23:17)