Jaki gatunek długość kolor żywca?
utworzono: 2013/03/10 12:13
Założyłem ten post z nadziejom że będziecie pisać jakie żywce urzywacie.życze dobrych połowow. [2013-03-10 12:13]
Witam, najczęściej zakładam karasia, krąpia, płoć... Raz próbowałem z większymi wzdręgami (18cm) lecz plątały zestaw, bo jak wiadomo one pod powierzchnię idą..
//Pozdrawiam ;) [2013-03-10 12:36]
jak dla mnie to jazgarz jest najlepszy mocny itd. ewentualnie karaś lub płotka [2013-03-10 12:40]
ja używam płoci często też ukleja ale to w grubej mierze zależy od łowika !!! [2013-03-10 12:44]
Najlepiej wybrać żywca z gatunków jakie występują w znacznej ilości na danym łowisku.
Płoć,okoń,kiełb,ukleja zależy na jakie ryby polujesz.
Kolor naturalny,nigdy nie maluje żywców.:)
[2013-03-10 12:53]
Warto jeszcze zauważyć że ryby których używa się na przynętę MUSZĄ pochodzić z tego samego zbiornika w którym się ich używa. Więc jak przychodzicie sobie nad wodę z wiaderkiem pełnym ryb kupionych gdzieśtam to liczcie się z grzywną 500-2000zł jak was ktoś zauważy. [2013-03-10 13:57]
Warto jeszcze zauważyć że ryby których używa się na przynętę MUSZĄ pochodzić z tego samego zbiornika w którym się ich używa. Więc jak przychodzicie sobie nad wodę z wiaderkiem pełnym ryb kupionych gdzieśtam to liczcie się z grzywną 500-2000zł jak was ktoś zauważy.
Właśnie :), Jak to Panowie z tym jest, jak strażnicy mogą udowodnić że żywiec jest nie z tego zbiornika, biorą je do laboratorium :) , zawsze mnie to zastanawiało ?
[2013-03-10 14:25]
No właśnie.Zawsze można powiedzieć,że owe ryby się złowiło na danym zbiorniku.Nikt chyba tego nie przestrzega.Absurdalny przepis moim zdaniem. [2013-03-10 14:56]
No właśnie.Zawsze można powiedzieć,że owe ryby się złowiło na danym zbiorniku.Nikt chyba tego nie przestrzega.Absurdalny przepis moim zdaniem.
Przepis ma za zadanie zapobieganie epidemiom które dziesiątkują rybostan, jednak muszę przyznać że sam nie wiem jak można to sprawdzić. Może chodzi tu o takich agentów którym przyszłoby do głowy łowić na rybki akwariowe? Wracając do tematu polecam spróbować na nie wielkie karasie 7-10 cm lub płotki.
[2013-03-10 15:29]
Dziwny przepis , bardzo niewygodny dla zywcowników bo często gęsto pojawia się problem z złowieniem żywca , lenistwo lub chęc szybkiego pozyskania drapieżnika a nie bawienie sie z splawiczkiem czy podrywką .
Wszystkie zmiany rapru dotyczące tej metody sa conajmniej dziwne a dokladnie
wyeliminowanie metody zywcowej za kadencji chyba Kalinowskiego pozniej przywrócenie tej metody nastepnie zakaz uzywania i posiadania podrywki jako narzędzie rybackie pozniej przywrócenie podrywki teraz ze zwycie musi byc z lowiska z którym się łowi .
Myślę że w niedalekiej przyszłości metoda żywcowa zostanie całkowicie zakazana jak ma to miejsce w wielu krajach UE .
[2013-03-10 15:33]
Warto jeszcze zauważyć że ryby których używa się na przynętę MUSZĄ pochodzić z tego samego zbiornika w którym się ich używa. Więc jak przychodzicie sobie nad wodę z wiaderkiem pełnym ryb kupionych gdzieśtam to liczcie się z grzywną 500-2000zł jak was ktoś zauważy.
Właśnie :), Jak to Panowie z tym jest, jak strażnicy mogą udowodnić że żywiec jest nie z tego zbiornika, biorą je do laboratorium :) , zawsze mnie to zastanawiało ?
Biorą je jak landrynki do buzi i po smaku stwierdzają pochodzenie. ;)
A żywiec oczywiście najlepszy świeżo złowiony w zbiorniku na którym mamy zamiar zapolować na drapieżnika. Kiedyś łowiłem częściej na żywca, a najskuteczniejsze były: płocie, okonie, ukleje, krąpie.
Podpowiem jeszcze, że odkryłem nietypowy, ale niezwykle skuteczny sposób(przynoszący więcej brań) zbrojenia, haczyk wbijałem w okolicy płetw brzusznych, kawałek przed nimi są takie twarde promienie i przy nich należy wbić haczyk. Jest to wyjątkowo skuteczne podczas łowienia płociami i uklejami, może być też wzdręga, okonia lepiej zaczepiać za grzbiet. Dodam, że rybką zbrojoną od strony brzucha łowiłem tylko na wodzie stojącej, nie wiem jak to się sprawdzi na rzekach. Długość żywca na szczupaka to tak od 15cm najlepiej.
[2013-03-10 16:56]To że świeży złowiony na danym zbiorniku jest najlepszy to wiadomo ale u mnie jest jesienią roblem ze złowieniem odpowiedniego żywca np. na sandacza i ludzie często łowią na żywca z innych zbiorników a za to są niestety kary ale jak to sprawdzają........ nie mam pojęcia ??? Zna ktoś może sensowną odpowiedź na te pytanie ???
[2013-03-10 17:14]
To że świeży złowiony na danym zbiorniku jest najlepszy to wiadomo ale u mnie jest jesienią roblem ze złowieniem odpowiedniego żywca np. na sandacza i ludzie często łowią na żywca z innych zbiorników a za to są niestety kary ale jak to sprawdzają........ nie mam pojęcia ??? Zna ktoś może sensowną odpowiedź na te pytanie ???
Tak na serio, to nie wiem jak to sprawdzają, obecnie mnie to nie dotyczy(spinninguję), więc nie zawracam sobie tym głowy. Co do samego sprawdzania czegokolwiek, to SSR widuję coraz rzadziej(boją się wędkarzy) a policja aż tak drobiazgowo nie sprawdza, przeważnie pływają podchmieleni motorówką i wożą panienki. ;) [2013-03-10 17:35]
Podpowiem jeszcze, że odkryłem nietypowy, ale niezwykle skuteczny sposób(przynoszący więcej brań) zbrojenia, haczyk wbijałem w okolicy płetw brzusznych, kawałek przed nimi są takie twarde promienie i przy nich należy wbić haczyk. Jest to wyjątkowo skuteczne podczas łowienia płociami i uklejami, może być też wzdręga, okonia lepiej zaczepiać za grzbiet. Dodam, że rybką zbrojoną od strony brzucha łowiłem tylko na wodzie stojącej, nie wiem jak to się sprawdzi na rzekach. Długość żywca na szczupaka to tak od 15cm najlepiej.
Nie próbowałem tak łowić ale to może być skuteczne bo rybka tak uzbrojona ma pewne kłopoty z pływaniem i wygląda jak chora a to prowokuje drapieżnika do ataku.
W szybkim nurcie ciężko tak uzbroić ale w jakiejś spokojnej zatoczce bez problemu można i w rzece.
To że świeży złowiony na danym zbiorniku jest najlepszy to wiadomo ale u mnie jest jesienią roblem ze złowieniem odpowiedniego żywca np. na sandacza i ludzie często łowią na żywca z innych zbiorników a za to są niestety kary ale jak to sprawdzają........ nie mam pojęcia ??? Zna ktoś może sensowną odpowiedź na te pytanie ???
Tak na serio, to nie wiem jak to sprawdzają, obecnie mnie to nie dotyczy(spinninguję), więc nie zawracam sobie tym głowy. Co do samego sprawdzania czegokolwiek, to SSR widuję coraz rzadziej(boją się wędkarzy) a policja aż tak drobiazgowo nie sprawdza, przeważnie pływają podchmieleni motorówką i wożą panienki. ;)
Ja słyszałem nawet opowieści że potrafią wziąć rybkę do laboratorium :) ale czy to prawda , szczerze to nie chce mi się w to wierzyć....... :)
[2013-03-10 17:49]
Moim zdaniem przepis jest nie do wyegzekwowania. Bo na upartego jak udowodnisz, że karaś który jest najczęściej sprzedawany w sklepach wędkarskich jako przynęta nie został złapany akurat w tym zbiorniku ? Jest to kolejny martwy przepis nie do wyegzekwowania. Co do tematu to ja jak kiedyś łowiłem na żywca to stosowałem niewielkie krąpie, a teraz przerzuciłem się na spinning. [2013-03-10 17:55]
..."Nie próbowałem tak łowić ale to może być skuteczne bo rybka tak uzbrojona ma pewne kłopoty z pływaniem i wygląda jak chora a to prowokuje drapieżnika do ataku.
W szybkim nurcie ciężko tak uzbroić ale w jakiejś spokojnej zatoczce bez problemu można i w rzece."...
W nurcie, to chyba najlepiej za pyszczek. A to moje zbrojenie pokazałem kiedyś kumplowi, jednego dnia zrobił na jeziorze test/porównanie, jedna rybka za grzbiet, a druga za brzuch. Doznał szoku :) od tamtego czasu zbroi tylko od strony brzucha.
To zbrojenie ma plusy i minusy, wbijając rybce haczyk od dołu, nie uszkodzimy nerwów przy kręgosłupie i będzie się ruszała, ale czasem podczas któregoś z kolei przerzucania zestawu, rybka może się w wodzie oswobodzić z haczyka.
Kiedyś zbroiłem też przy płetwie odbytowej, przy takim zbrojeniu łatwiej wyhaczyć sztuki niewymiarowe i zepsuć branie. :)
[2013-03-10 18:11]
Założyłem ten post z nadziejom że będziecie pisać jakie żywce urzywacie. życze dobrych połowow.
Sorry, zapomniałem o kolorze żywca, zazwyczaj używam takiego:
[2013-03-11 19:25]
[2013-03-11 21:03]Założyłem ten post z nadziejom że będziecie pisać jakie żywce urzywacie. życze dobrych połowow.Niezła pianka!
Sorry, zapomniałem o kolorze żywca, zazwyczaj używam takiego:
Ja najczesciej uzywam plotek na Warcie a na pobliskich zarosnietych gliniankach wzdregi, tylko trzeba jej odciac dolna czesc pletwy ogonowej, wtedy nie idzie do powierzchni.
[2013-03-12 00:09]
Ja najczesciej uzywam plotek na Warcie a na pobliskich zarosnietych gliniankach wzdregi, tylko trzeba jej odciac dolna czesc pletwy ogonowej, wtedy nie idzie do powierzchni.
A to ciekawe ?? Ttrzeba spróbować, i obcinać.
[2013-03-12 06:24]
Ja najczesciej uzywam plotek na Warcie a na pobliskich zarosnietych gliniankach wzdregi, tylko trzeba jej odciac dolna czesc pletwy ogonowej, wtedy nie idzie do powierzchni.
Nie jestem zwolennikiem takiego "tuningowania" ryb.
Wszelkie obcinania płetw grzbietowych u okonia czy jazgarza "żeby szczupak się nie skaleczył" i kaleczenie ryb świadczy nie najlepiej o wędkarzu i jego wiedzy praktycznej.
Zdarzało mi się złowić takie kalekie ryby które kiedyś były żywcami,nic przyjemnego.
[2013-03-12 08:00]