Witam
Wcześniej pisałem do was w sprawie feederka, poniewaz spodobała mi się ta technika łowienia. Wczoraj jednak byłem na rybkach i widziałem jak inni wędkarze łowili przy pomocy sygnalizatorów brań, oczywiście namiot i kilka dni siedzieli na łowisku. Uważam że to też jest ciekawa metoda, a dodatkowo można łapać w nocy. Może jeszcze raz opisze moje łowisko: duży staw, nie głęboki max 2m, kilkunasto kilogramowe sztuki są ; gatunki: karp, amur, sum, lin, karaś, okoń, tołpyga, szczupak tyle wiem może jeszcze jakieś gatunki tam pływają. Teraz zwracam się do was o pomoc w doborze sprzętu raczej niedrogiego (np. wędka z kołowrotkiem około 200zl z naciskiem na mniej)Zainwestować w karpiówke, bolonkę, feederka, a może jeszcze jakaś? W poprzednim poście zapytałem się PLECIONKA czy ŻYŁKA, nikt jednak tego nie skomentował, a wczoraj usłyszałem że plecionka kaleczy rybę. Tu znowu nasówa się pytanie w jaki sposób? dzięki za każdą pomoc