Jaką plecionkę polecacie na spinning ?
utworzono: 2012/03/25 14:03
Uwaga! Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty
A ja tam sobie jadę na dwóch "budżetowych" plećkach-Magnum 4X i Fishmaker. Łowię często i gęsto,finezją nie grzeszę,niemiłosiernie katuję zestawy-plećki wytrzymują. Obie za niewielkie pieniądze i warte swej ceny. Wspominana wyżej Octa też niegłupia,mam ją na jednym kręćku,nie pieprzy się,nie strzępi,tylko to "rozwarstwianie" jakoś tak dziwnie mnie razi.
[2017-04-22 17:55]
https://www.google.pl/search?sclient=tablet-gws&site=webhp&source=hp&q=Bagietka+CIESZYN&oq=Bagietka+CIESZYN&gs_l=tablet-gws.12..0.5130.15950.0.22605.17.14.0.3.3.0.572.2577.0j7j3j5-1.11.0....0...1c.1.64.tablet-gws..3.13.2318.0..35i39k1j0i67k1j0i131k1j0i22i30k1.WjhoISHO2OA#fpstate=lie
Łowimy z kolegami od lat spinem, niektórzy używają plecionek, inni żyłek, jak zwykle opinie są różne, natomiast powszechnie zgodne, że najlepsze plecionki są z "Bagietki" w Cieszynie, j.w. [2017-04-22 21:18]
A ja tam sobie jadę na dwóch "budżetowych" plećkach-Magnum 4X i Fishmaker. (...)Właśnie ostatnio kupiłem Fishmakera 0,06 do lekkiego (3-14g) i 0,14 do ciężkiego (10-30) spinningu. Wyglądają zachęcająci, zobaczę jak się będą sprawować.
[2017-04-23 08:01]
Fishmaker to jedna z lepszych plecionek jakie mam. Nie jest to sznurek chłonący wodę. Jej średnica jest naprawdę niewielka i odpowiada tej dedykowanej na szpuli a z tym bywa różnie szczególnie w niższym przedziale cenowym. W praktyce bez zarzutów tylko kolor straciła dość znacznie na odcinku roboczym. Trwała, używałem jej cały ubiegły sezon i myślę że ten też przeżyje w dobrym zdrowiu.
https://wedkuje.pl/n/plecionka-dragon/90728 [2017-04-23 08:22]
plecionki Dragon Invisible x4 były moim kolejnym krokiem po "tasiemkach" whiplash berkley'a i ciut lepszych "sznurówkach" spiderwire sprzed kilkunastu lat. Pierwsza szpula kupiona z ciekawości, kolejne z pewnością. Ścisły splot, wytrzymałość przewyższająca deklarowaną, dość sztywne i śliskie, pozwalały przynęcie "odlecieć". Nie wiem jak z niewidzialnością plecionki, bo zmieniała odcień z każdą zmianą koloru wody w łowisku :D Mankamentem była konfekcja po 110m, salina wciągała szpulkę 0,18 i chciała więcej :D po 1 sezonie odcinałem ostatnie 10-20mb i reszta bez przewijania na lewą stronę zaczynała 2 sezon przy krótszym kiju na łódce. Fakt, że gwizdała na przelotkach, ale się sprawdzała, dopóki nie weszły x8. Są zdecydowanie cichsze a po całym dniu machania patykiem to robi różnicę :D Jak pisałem wyżej w tym roku biorę na tapetę Momoi - Ryujin do orki i Oshikage do okoniówki. W połowie sezonu, jako moczykij nie uzależniony od tostowania darmowego badziewia będę mógł napisać coś miarodajnego na ich temat :D [2017-04-24 06:38]