Jaka kara-wody górskie.
utworzono: 2013/11/03 14:43
Czy ktoś wie jakie są stosowane kary dla wędkarzy którzy nie przestrzegają przepisów na wodach górskich (chodzi mi konkretnie o przepis który zabrania stosowania haków z zadziorami)????
[2013-11-03 14:43]
Art.27a ust.1 pkt.2b Brak zezwolenia (art7 ust.2a) lub wbrew zezwoleniu 200 zł i więcej
http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/3035/cms/szablony/9802/pliki/taryfikator.pdf
Pewnie masz zapisane w zezwoleniu o tych hakach bez zadziorowych.JK
[2013-11-03 15:17]
Art.27a ust.1 pkt.2b Brak zezwolenia (art7 ust.2a) lub wbrew zezwoleniu 200 zł i więcej
http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/3035/cms/szablony/9802/pliki/taryfikator.pdf
Pewnie masz zapisane w zezwoleniu o tych hakach bez zadziorowych.JK
Nawet po unieważnienie zezwolenia i wykluczenie z członkostwa. Jak też odebranie karty wędkarskiej. Jak sprawa by trafiła na wokandę.
Dlatego jak już coś przeskrobałeś to lepiej przyjąć blankiecik i po cichu go opłacić...
A nie jak koleś u nas zrobił raban że dostał 200 zł za brak 2 cm rybie do wymiaru...
[2013-11-04 14:00]
Witam,i ja kiedyś cos przeskrobałem,pisze o tym,zeby komus do glowy nie przyszlo postapic tak jak ja.Zalozylem na zywca wzdrege 13cm,zlapano mnie,zabrano od reki legitymacje z oplatami,po jakims miesiącu dostałem wezwanie na komisariat tam sporządzono raport gdzie oczywiście przyznałem się do winy,nalozono na mnie mandat w wysokości 100zl,calosc trafila do sadu,ja miałem czekac na listonosza.Po kolejnym miesiącu a może nawet lepiej dostałem pisemko z którego jasno i wyraźnie pisze,ze od tamtej chwili jestem już karany,dostalem do zaplaty te 100zl do tego 50zl na koszt Skarbu Panstwa i 30zl koszty manipulacyjne..po kolejnych chyba 2 miesiącach dostałem wezwanie do swojego kola tam kolejny raz musialem się wytlumaczyc,jednak potraktowali mnie laskawie i oddali legitymacje..Wpadlem na początku czerwca a papiery oddali mi jakos w polowie października a i tak miałem dużo szczęścia bo znam takie same przypadki jak mój i skonczylo się na rocznej przerwie w wedkowaniu.Duzo nauczyla mnie ta sytuacja i niczym już nie ryzykuje bo nie watro..Pozdrawiam:) [2013-11-04 15:27]
Darek to Ty jesteś zbój, mafia i kłusownik ;-)
Jak czytam takie wpisy, to myślę że to jakiś matrix ...Ok - zrobiłeś źle ale aż tak karać. To jakie kary dostają mafie kłusownicze gdzie mają niejedną rybę a 100 na dodatek złowione albo sieciami albo co gorsze prądem zmiennym?JK [2013-11-04 15:51]
Darek to Ty jesteś zbój, mafia i kłusownik ;-)
Jak czytam takie wpisy, to myślę że to jakiś matrix ...Ok - zrobiłeś źle ale aż tak karać. To jakie kary dostają mafie kłusownicze gdzie mają niejedną rybę a 100 na dodatek złowione albo sieciami albo co gorsze prądem zmiennym?JK
Dokladnie,tez przerazila mnie ta sytuacja już na początku jak dostałem wezwanie na komisariat,myslalem raczej o jakims foto,a tu niespodzianka.Jak mój dziadek czytal ten wyrok sadu to jak nigdy nie pije kazal sobie do sklepu isc po setke bo nie umial uwierzyć w to co czyta.Mam to gdzies w papierach i jak znajde to zrobie zdjecie i wstawie to sobie poczytacie.Najbardziej boli to,ze jestem już karany i to przez rybke 13cm no i pol sezonu w du....e.Przyznaje,popelnilem blad z premedytacja,ale wydaje mi się ze kara mimo wszysto była za sroga i bynajmniej nie o finansach mysle.....Było,minelo do takiej sytuacji już nigdy nie dopuszczę....
[2013-11-04 16:22]
Ja jestem ciekawy na jakiej podstawie zabierają Ci dokumenty uprawniające do połowu ryb?. Popełniłeś tylko wykroczenie i nie widniejesz w żadnych rejestrach Państwowych jako osoba karana, takich danych się nigdzie nie wprowadza, no chyba że w Twojej kartotece w Kole PZW zapiszą. Czy zabierając Ci dokumenty sporządzili protokół zatrzymania rzeczy?
[2013-11-05 15:13]
Witam,i ja kiedyś cos przeskrobałem,pisze o tym,zeby komus do glowy nie przyszlo postapic tak jak ja.Zalozylem na zywca wzdrege 13cm,zlapano mnie,zabrano od reki legitymacje z oplatami,po jakims miesiącu dostałem wezwanie na komisariat tam sporządzono raport gdzie oczywiście przyznałem się do winy,nalozono na mnie mandat w wysokości 100zl,calosc trafila do sadu,ja miałem czekac na listonosza.Po kolejnym miesiącu a może nawet lepiej dostałem pisemko z którego jasno i wyraźnie pisze,ze od tamtej chwili jestem już karany,dostalem do zaplaty te 100zl do tego 50zl na koszt Skarbu Panstwa i 30zl koszty manipulacyjne..po kolejnych chyba 2 miesiącach dostałem wezwanie do swojego kola tam kolejny raz musialem się wytlumaczyc,jednak potraktowali mnie laskawie i oddali legitymacje..Wpadlem na początku czerwca a papiery oddali mi jakos w polowie października a i tak miałem dużo szczęścia bo znam takie same przypadki jak mój i skonczylo się na rocznej przerwie w wedkowaniu.Duzo nauczyla mnie ta sytuacja i niczym już nie ryzykuje bo nie watro..Pozdrawiam:)
Powinieneś się cieszyć że "koledzy" z KPE ( Koleżeński Pluton Egzekucyjny) byli pijani i nie mogli broni wziąć do ręki bo by było po tobie.:)
Sprawy o 100 PLN ciągnące się 6-12 miesięcy powinny zostać symbolem naszego aktualnie działającego wymiaru niesprawiedliwości.
[2013-11-05 15:14]Witam,i ja kiedyś cos przeskrobałem,pisze o tym,zeby komus do glowy nie przyszlo postapic tak jak ja.Zalozylem na zywca wzdrege 13cm,zlapano mnie,zabrano od reki legitymacje z oplatami,po jakims miesiącu dostałem wezwanie na komisariat tam sporządzono raport gdzie oczywiście przyznałem się do winy,nalozono na mnie mandat w wysokości 100zl,calosc trafila do sadu,ja miałem czekac na listonosza.Po kolejnym miesiącu a może nawet lepiej dostałem pisemko z którego jasno i wyraźnie pisze,ze od tamtej chwili jestem już karany,dostalem do zaplaty te 100zl do tego 50zl na koszt Skarbu Panstwa i 30zl koszty manipulacyjne..po kolejnych chyba 2 miesiącach dostałem wezwanie do swojego kola tam kolejny raz musialem się wytlumaczyc,jednak potraktowali mnie laskawie i oddali legitymacje..Wpadlem na początku czerwca a papiery oddali mi jakos w polowie października a i tak miałem dużo szczęścia bo znam takie same przypadki jak mój i skonczylo się na rocznej przerwie w wedkowaniu.Duzo nauczyla mnie ta sytuacja i niczym już nie ryzykuje bo nie watro..Pozdrawiam:)
Jak nałożyli na Ciebie mandat to do sadu sprawa nie mogła już trafić , nie można karać dwa razy za to samo wykroczenie , do tego wszystkiego nie jesteś karany bo popełniłeś wykroczenie a nie przestępstwo . Chyba , ze to nie była tylko wzdręga ??? [2013-11-05 15:21]
Dokładnie skoro został nałożony mandat wyklucza to skierowaniem wniosku o ukaranie do Sądu. To napisz jak to dokładnie było.
[2013-11-05 15:26]
Witam,i ja kiedyś cos przeskrobałem,pisze o tym,zeby komus do glowy nie przyszlo postapic tak jak ja.Zalozylem na zywca wzdrege 13cm,zlapano mnie,zabrano od reki legitymacje z oplatami,po jakims miesiącu dostałem wezwanie na komisariat tam sporządzono raport gdzie oczywiście przyznałem się do winy,nalozono na mnie mandat w wysokości 100zl,calosc trafila do sadu,ja miałem czekac na listonosza.Po kolejnym miesiącu a może nawet lepiej dostałem pisemko z którego jasno i wyraźnie pisze,ze od tamtej chwili jestem już karany,dostalem do zaplaty te 100zl do tego 50zl na koszt Skarbu Panstwa i 30zl koszty manipulacyjne..po kolejnych chyba 2 miesiącach dostałem wezwanie do swojego kola tam kolejny raz musialem się wytlumaczyc,jednak potraktowali mnie laskawie i oddali legitymacje..Wpadlem na początku czerwca a papiery oddali mi jakos w polowie października a i tak miałem dużo szczęścia bo znam takie same przypadki jak mój i skonczylo się na rocznej przerwie w wedkowaniu.Duzo nauczyla mnie ta sytuacja i niczym już nie ryzykuje bo nie watro..Pozdrawiam:)
Jak nałożyli na Ciebie mandat to do sadu sprawa nie mogła już trafić , nie można karać dwa razy za to samo wykroczenie , do tego wszystkiego nie jesteś karany bo popełniłeś wykroczenie a nie przestępstwo . Chyba , ze to nie była tylko wzdręga ???
Kolega chyba pisze o sądzie koleżeńskim czyli nie tym śmiesznym ale jeszcze śmieszniejszym.:)
Przerąbane być wędkarzem ma się nad sobą jeden sąd więcej od "zwykłego człowieka".:)
[2013-11-05 15:28]Chlopy,zeby bylo jasne dostalem wyrok sadu Rzeczpospolitej Polskiej ile miałem do zaplacenia już napisałem.Na komisariacie przyjalem zaproponowane przez policjanta 100zl,jednak powiedział mi,ze sad może odrzucić ta kwote i nalozyc na moja osobe wieksza kare,sprawa odbyla się zaocznie ale tylko dlatego ze w sporządzonym raporcie przyznałem się do winy,gdybym się nie przyznam musiałbym osobiście wstawić się w sadzie locznie ze strażnikami którzy mnie złapali.PSR nie zabrali mi sprzętu a zabrali legitymacje czlonkowska i kazali pakowac się do domu.Sad kolezenski swojego kola wezwal mnie na samym końcu tam musialem się wytlumaczyc i oddali mi legitymacje.Katroteke przenosiłem do innego kola w tym roku i co mnie zdziwilo jest czysta,niema zadnej wzmianki o tym co zrobiłem.Ponoc popelnilem wykroczenie przeciwko ustawie jakiegoś ministra do spraw ryboustwa czy jakos tak.Panowie ta paranoje zapamiętam do końca zycia,wiec proszę nie klocic się ze mna,bo wiem jak było to niedorzeczne i nawet was rozumie ze trodne do uwierzenia.Aha Panstwowa Straz Rybacka także sporzadzila raport z wykroczenia w dwóch egzemplarzach,jeden mi dali.....To już chyba wszystko:( [2013-11-05 15:46]
Teraz to już wszystko wiem tylko źle to nazwałeś bo to co Ci zaproponowali na Komendzie to nie mandat tylko propozycja kary w porozumieniu z prokuratorem, sąd później tylko potwierdził wyrokiem. [2013-11-05 15:57]
Chlopy,zeby bylo jasne dostalem wyrok sadu Rzeczpospolitej Polskiej ile miałem do zaplacenia już napisałem.Na komisariacie przyjalem zaproponowane przez policjanta 100zl,jednak powiedział mi,ze sad może odrzucić ta kwote i nalozyc na moja osobe wieksza kare,sprawa odbyla się zaocznie ale tylko dlatego ze w sporządzonym raporcie przyznałem się do winy,gdybym się nie przyznam musiałbym osobiście wstawić się w sadzie locznie ze strażnikami którzy mnie złapali.PSR nie zabrali mi sprzętu a zabrali legitymacje czlonkowska i kazali pakowac się do domu.Sad kolezenski swojego kola wezwal mnie na samym końcu tam musialem się wytlumaczyc i oddali mi legitymacje.Katroteke przenosiłem do innego kola w tym roku i co mnie zdziwilo jest czysta,niema zadnej wzmianki o tym co zrobiłem.Ponoc popelnilem wykroczenie przeciwko ustawie jakiegoś ministra do spraw ryboustwa czy jakos tak.Panowie ta paranoje zapamiętam do końca zycia,wiec proszę nie klocic się ze mna,bo wiem jak było to niedorzeczne i nawet was rozumie ze trodne do uwierzenia.Aha Panstwowa Straz Rybacka także sporzadzila raport z wykroczenia w dwóch egzemplarzach,jeden mi dali.....To już chyba wszystko:(
I tak się znalazłeś w najlepszym kole na śląsku... [2013-11-05 16:02]
Raz zapomniałem rejestru i pech chciał że trafiłem na buca. Nie ruszało go to że nie mam żadnej ryby. Oczywiście wypad z wody i opłaty wzięte. Dobrze że w straży rybackiej w Katowicach był super gość, dał najmniejszy mandat i propozycje na wspólny wypad. Pozdrowionka dla niego. [2013-11-05 16:07]
Teraz to już wszystko wiem tylko źle to nazwałeś bo to co Ci zaproponowali na Komendzie to nie mandat tylko propozycja kary w porozumieniu z prokuratorem, sąd później tylko potwierdził wyrokiem.
Prorok nie ma nic do wykroczeń ;) . Teraz faktycznie już wszystko jasne .
Jędrula a myślisz że ja wiem co w tych przepisach "wędkarskich" jest wykroczeniem a co przestępstwem ?
Mniejsza jednak z tym, ogólnie wiemy o co chodzi.
[2013-11-05 16:20]Jędrula a myślisz że ja wiem co w tych przepisach "wędkarskich" jest wykroczeniem a co przestępstwem ?
Mniejsza jednak z tym, ogólnie wiemy o co chodzi.
Dokładnie stary ;)
[2013-11-05 16:28]
Piękny widok Krzysiek ...do tego drzewka i woda w około ...wrrr... Daro - brak słów na podsumowanie Twojego zdarzenia ...siada klapa. [2013-11-05 17:00]
Ja jutro do piątku ( a może do niedzieli ) takie widoki zamierzam kultywować ;-)Znaczy drzewka, ptaszki. liski itd
" Powinieneś się cieszyć że "koledzy" z KPE ( Koleżeński Pluton Egzekucyjny) byli pijani i nie mogli broni wziąć do ręki bo by było po tobie.:)"
Czym teraz mam umyć monitor?
JK [2013-11-05 17:30]
Kiedyś jeden ze znajomych miał wzdręge na żywca wrzuconą i go przyłapali . Było to na zbiorniku ,,Matylda ,,okręg Katowicki . Wiem że to był jego pierwszy sezon jak łowił ryby i zwyczajnie wtedy sie mylił z płotką . Byli ze Społecznej i nic mu nie zrobili .Dostał ostrzeżenie i tyle ....od tego czasu przyłożył sie do rozróżniania ...
Ogólnie byłem świadkiem kilku kontroli ,gdzie zawsze coś było nie tak ..Kiedyś byłem z moją i ze znajomymi na grillu nad wodą .My z kolegą wędki ,a kobitki swoje sprawy .piwko itd..a tu kontrola.Okazało sie że kolega nie miał w ogóle wpisu zrobionego .Koledzy ze Straży choć wrogo nastawieni ,ulegli wdziękom naszych kobiet i to był pierwszy i ostatni raz do czego nad wodą przydały nam sie kobity.
Pojechałem na mazury śląskie -zbiornik POGORIA IV -dość młody zbiornik -dopiero od kilku lat zalany . Woda -jak nurkujesz to widzisz na odległość wszystko ,masakra ,biały piasek ...obłęd,byłem dość zaskoczony -jedyne minusy -to że z roku na rok robi sie coraz gorszy syf ,bo miliony ludzi chcą w czystej wodzie pływać.Mniejsza z tym .Wziąłem wędki ,bo mimo że wypad był innego typu ,to trzeba zawsze coś zarzucić .Łowie sobie małe płoteczki i zadowolony rzucam je na żywca -nawet dwa brania miałem ...co sie później okazało - były to malutkie jazie .Uświadomił mi to jeden kolega z którym sie założyłem (stary bywalec pogorii) o browara i po analizie rzeczywiście miał racje.Pierwszy raz mnie ktoś tak zaskoczył . [2013-11-05 19:37]
Doszliśmy do porozumienia a to się tu rzadko zdarza więc nam wolno.:)
Krzyś , Twoje zdrowie byku :) Też lubię uboty :)