Jak zwalczać komary i meszki na stanowisku ?

/ 37 odpowiedzi
Chyba nie jeden miał , lub ma problem z komarami i meszkami nad wodą
także , chciałbym się dowiedzieć o skutecznym sposobie na pozbycie się ich
Kwinto76


Kup preparat Mugga - jedyny skuteczny jaki znam, a ostatnio siedziałem w krótkim rękawku i tylko latały bez dziabnięć :) (2011/08/22 22:51)

Mlodyy


Spróbuje może pomoże (2011/08/22 23:06)

gtsphinx


Pomoże napewno. Jednak jak by Ci przeszkadzały jeszcze że latają mimo że nie gryżą to rozpal pare spir w około stanowiska. ;)

(2011/08/22 23:24)

u?ytkownik87383


Komary i meszki też są na stanowisku - zawsze głodne i gotowe do ataku . Na komary czasem plotłem wianki z tataraku , które zakładałem na szyję i głowę. (2011/08/22 23:57)

Mija


To ja się podepnę żeby nie zakładać nowego postu.

Zawsze sądziłam, że wędkarze zakładają te śmieszne wdzianka tylko ze względu na modę no i może jeszcze po to żeby ryb nie płoszyć ale kiedy po raz kolejny tabuny zajadłych meserszmitów zgoniły mnie z łowiska to zaczęłam się zastanawiać czy przypadkiem nie chronią również przed komarami. Głupio mi wyskakiwać z takim pytaniem do obcego faceta dlatego Was pytam - czy te małe cholery przebijają się przez ten materiał?

Bardzo chciałabym połowić nocą ale na samą myśl o kolejnych bąblach boli mnie całe ciało :( (2011/09/01 17:25)

withanight88


Ja używam BROSA w białym psikadełku w ten i poprzedni sezon bardzo dobrze mi sie sprawdził. (2011/09/01 17:33)

withanight88


To ja się podepnę żeby nie zakładać nowego postu.

Zawsze sądziłam, że wędkarze zakładają te śmieszne wdzianka tylko ze względu na modę no i może jeszcze po to żeby ryb nie płoszyć ale kiedy po raz kolejny tabuny zajadłych meserszmitów zgoniły mnie z łowiska to zaczęłam się zastanawiać czy przypadkiem nie chronią również przed komarami. Głupio mi wyskakiwać z takim pytaniem do obcego faceta dlatego Was pytam - czy te małe cholery przebijają się przez ten materiał?

Bardzo chciałabym połowić nocą ale na samą myśl o kolejnych bąblach boli mnie całe ciało :(



Katarzyno a o czym dokładnie mowa ? o stroju moro ?:)

(2011/09/01 17:33)

Mija


nosicie albo moro albo jednolite zielone (2011/09/01 17:38)

u?ytkownik37148


nosicie albo moro albo jednolite zielone



no ja nosze desert BDU a nie moro. Jednak cos jest w ciuchach z armii maja jakis preparat przede wszystkim na kleszcze. Pozatym zeby nie bylo nas dobrze widac, duzo kieszeni i fajnie stylowo:P (2011/09/01 17:42)

lysy82


ja nacieram się benzyną (2011/09/01 17:46)

withanight88


nosicie albo moro albo jednolite zielone




Ja tam noszę różowe i też nie gryzą :P

(2011/09/01 17:46)

u?ytkownik57785


nosicie albo moro albo jednolite zielone






Wiesz, dzisiaj przemysł odzieżowy leci na fali i trendach, że to zależy kto i z jakiego materiału produkuje to co jest modne. A że barwy moro zrobiły się modne, to wszystkie niemal firmy odzieżowe szyją ze wszystkich dostępnych tkanin takie ciuchy. Dlatego stricte wojskowe mundury polowe są szyte z tkanin na tyle dobrych, że te latadła małe nie przebiją swoimi igiełkami tego materiału. A podróby z cienkiej bawełenki, to już lipa jakich mało i nawet pokrzywy przez nie parzą :) A takie w barwach moro są sprzedawane wędkarzom, myśliwym etc. Dlatego warto wydać więcej, a kupić prawdziwe "moro".  (2011/09/01 17:48)

Mija


ja nacieram się benzyną


a mnie pewnie masz za blondynkę... (2011/09/01 17:51)

DelTor0


Kup sobie cos co zawiera DEET. Stosuje juz od 2 lat, moi znajomi tez zaczeli stosowac :)

Co do skutecznosci, ostatnio musielismy biec do stanowiska nad rzeka tak gryzly, ale pryskasz sie tym DEET i tylko lataja kolo ciebie, i cala nocka bez problemow. Swietny srodek :) offy i inne smieszne srodki nic nie sa warte przy tym

(2011/09/01 17:52)

lysy82


Nie, ale mogę sprzedać Ci litr benzyny do nacierania przeciw komarom (2011/09/01 17:54)

Mija


jakbym chwilkę pomyślała to bym durnych pytań nie zadawała :) ale jak powiem mojemu lubemu, że chcę mundur to mnie śmiechem zabije... coraz kosztowniejsze to nasze hobby a na dodatek wciąż łapię tylko żarłoczne jazgarze! ani razu jeszcze nie złapałam nic przyzwoitego na obiad!

Cholerka :) (2011/09/01 17:56)

Mija


Kup sobie cos co zawiera DEET. Stosuje juz od 2 lat, moi znajomi tez zaczeli stosowac :)

Co do skutecznosci, ostatnio musielismy biec do stanowiska nad rzeka tak gryzly, ale pryskasz sie tym DEET i tylko lataja kolo ciebie, i cala nocka bez problemow. Swietny srodek :) offy i inne smieszne srodki nic nie sa warte przy tym



Zanotowałam, dzięki :) (2011/09/01 17:58)

lysy82


nie kupuj munduru, po co? Kup sobie jak już kurtkę BW, na allegro jakieś 7 dych. na komary klasa (2011/09/01 17:59)

withanight88


 wciąż łapię tylko żarłoczne jazgarze! ani razu jeszcze nie złapałam nic przyzwoitego na obiad!




Witaj w PZW i sie przyzwyczaj :)

(2011/09/01 17:59)

Mija


nie kupuj munduru, po co? Kup sobie jak już kurtkę BW, na allegro jakieś 7 dych. na komary klasa


Problem w tym, że ona nie chroni najszlachetniejszej części ciała... dobra kończę bo zaczynam wpadać w jakiś frywolny nastrój. Dziękuję Panowie za cenne wskazówki :) (2011/09/01 18:08)

CZzesio


 
jakbym chwilkę pomyślała to bym durnych pytań nie zadawała :) ale jak powiem mojemu lubemu, że chcę mundur to mnie śmiechem zabije... coraz kosztowniejsze to nasze hobby a na dodatek wciąż łapię tylko żarłoczne jazgarze! ani razu jeszcze nie złapałam nic przyzwoitego na obiad!

Cholerka :)



...zupa jazgarzowa jest ponoć pyszna ;)

a co do komarów to podobno gryzą ludzi z dużym seksapilem ,przyciągają je feromony ....

...nie wiem czy się cieszyć ,że mnie gryzą tylko w ostateczności jak nie ma nikogo innego w pobliżu ;P



(2011/09/01 18:12)

Mija


:P (2011/09/01 18:26)

Mija


zupa jazgarzowa... tylko, że to maluchy z wielkimi gębami! (2011/09/01 18:28)

u?ytkownik57785


Ja bym się pociął z radości, jakby mi moja kobieta powiedziała, żebym jej kupił moro, bo chce na ryby ze mną jeździć :( Bo zawsze kawę sam sobie robię, robaki sam se podaję, telefon odbieram, podbierak podaję i takie tam odpowiedzialne bardzo czynności, a niezbędne na łowisku.  (2011/09/01 18:45)

Mija


Ja bym się pociął z radości, jakby mi moja kobieta powiedziała, żebym jej kupił moro, bo chce na ryby ze mną jeździć :( Bo zawsze kawę sam sobie robię, robaki sam se podaję, telefon odbieram, podbierak podaję i takie tam odpowiedzialne bardzo czynności, a niezbędne na łowisku. 


a ja nawet auto prowadzę bo na rybkach piwkuje luby :) ale robaki każde samo sobie zakłada i uczymy się nie korzystać z pomocy przy podbieraku. I, pewnie dlatego, że teraz nie pracuję a On tak to już się denerwuje, że tylko jedno mi w głowie... ślepienie na spławik :) (2011/09/01 18:59)