kiedys czytalem o zawieszeniu na koniec zylki kilku wstazek - takich paskow srebrnych co swobodnie faluja w wodzie i rzucanie i sciaganie w kierunku lowiska, podobno okonie widza to jako lawice malych rybek niestety nie sprawdzalem tej metody (2011/10/24 15:51)
Tak taka metoda jest skuteczna, ale wtedy musisz łowić na spławik i na robaka czerwonego albo jakiegoś małego żywca. Nie ma zanęty na okonia. Jest to drapieżnik za którym trzeba chodzić. Mniejsze jak i większe osobniki chodza stadami. Możesz przejść połowę jeziora i nie złapać żadnego, pójdziesz na następny pomost i złapiesz 20szt. Sam miałem taką sytuacje wiele razy. Taka pora roku jak jest teraz jest najlepsza, bo duży okoń podchodzi ławicami pod brzeg. Teraz jesienią wyciągnąłem największego grabuska 37cm, ale jeszcze trafi się większy. Aha, oczywiście spinning i małe woblerki oraz kopyta. Można paprochy, ale ja ich nie stosuję bo są mało skuteczne i czepia się mały okoń. (2011/10/24 16:01)
W ubiegłym roku podejrzałem Kolegę jak przyciągnął i utrzymał w łowisku okonie przez dłuższy czas. Nęcił lekką zanętą łowisko ściągając drobnicę, na bacika łapał uklejki i płoteczki, które jako żywiec zakładał na okonie. Obrobinkę więcej na te temat pod adresem http://bit.ly/re9a1V Pozdrawiam. (2011/10/24 18:16)
Nie wiem czy to bedzie dobry sposób ale mozesz spróbować ja tak zrobiłem i spłyneły się okonie tylko ze małe. Suszona krew, szczątki ryb, fileciki. (2011/10/24 20:10)
Znam.Czy to łowienie na żywczyka czy na spinning u mnie najlepiej się sprawdza znalezienie naturalnego żerowiska.Nie znam zanęty która to zastąpi. (2011/10/24 20:20)