Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Interesuje mnie czy sposób robienie dżerka jest inny niż sposób robienia woblera ze sterem. Jak byście mogli odpowiedzieć.
Pozdrawiam. (2010/01/05 20:56)
Witam...Nie bez powodu zwlekałem z odpowiedziom.Swojego jerk'a wykonałem przed 6 laty przypadkiem-przeciążenie-tak wiec raczej krotko.Kulka łożyskowa(najlepsza) zastępuje ster głębokości(żadne odkrycie o którym z pewnością wiedziałeś),oraz ster kierunku(szarpnięcia w bok szczytówką).Do jerk'a nie nadaje się balsa,a raczej wyłącznie drewno(dąb,buk,topola),z uwagi na sile ścisku szczek ryby z uwagi na głębokość prowadzenia(szczupak,sum)-w wyrobie ręcznym.Sama budowa-raczej-plaska,by mógł lusterkowac-bez przesady.Korpus jerk'a z dwóch części(ok.1-1,5cm.grubości),wstępnie przygotowanego.Stelaż;pełny,bądź same 'oczka'(klej Poxipol)-do wyboru.Najważniejsze;nasz 'ster'-z puszki po piwie(blachy),wykonuje rodzaj rurki(np.na wiertle),odpowiednio luźny dla przewidzianej kulki łożyskowej.Zachodzące brzegi blaszki kleje Kropelka,a 'szew' skierowuje do góry.Spasowane połówki łączę na stale Poxipolem,uzupełniam Wikolem (klej stolarski),gdyż jego trwałość jest większą od szpachlówki.Zabezpieczam Kaponem,i sprawdzam jego ustawienie w wodzie-jak jest ok.-przystępuję do malowania,lakierowania,dostrajania(ciężar kotwic,kolek itd.)-pracy. (2010/01/31 15:04)
No dzięi za odpowiedź. A czy sosna się nadaje? I czy jak będziesz robił dżerka to możesz zamieścić zdjęcia? Zwłaszcza jak umieszczasz rurkę z kulką. (2010/01/31 19:32)
Niestety,nie zamieszczam zdjęć z prostego powodu-nie jestem w posiadaniu aparatu z wejściem USB do komputera.Jestem tez 'starej daty' i komputer jest dla mnie nowinka.
Umieszczenie 'steru' w korpusie jerk'a;nie sklejone dwie połówki,każda jak w/w grubości(1-1,5,bądź nawet 2cm.),związane taśmą samoprzylepna-wiercę na wylot wzdłuż jego długości(zwróć uwagę na słoje drewna),od cienkiego wiertla do wymaganego aby umieścić wewnątrz wymiar naszej 'rurki'.Wszystko po przygotowaniu kontorów przyszłego woblera,lecz przed nadaniu mu kształtu właściwego-szlifowaniu.Powstałe otwory po wiertle zaklejam Wikolem z pyłem drewnianym,który powstaje w czasie 'obróbki' konturów.Praca wymaga wcześniejszego przemyślenia kolejności wykonywanego klejenia.Czas schnięcia Wikolu to ok.30 godzin.Klej jest już twardy-szlifuje korpus do pożądanego gabarytu.Wszystko.Pozdrowienia. (2010/01/31 21:35)
Zapomniałem-sosna jest względnie lekka i łamliwą w stosunku do topoli,lipy,jesionu,oraz poddaje się odkształceniu w stosunku do dębu,klonu,buka,grabu.Odradzam orzech,akacje,osikę,jabłoń. (2010/01/31 21:42)
Aha. Czyli jak dobrze rozumię to przewiercam woblera wzdłuż na wylot? Ale tak całkiem na wylot? Jeżeli tak to, jak otem włożyć stelaż? I z jakiej pozycji wiercić od kąd do kąd? Zdjęcia ułatwiły by coś. No ale potem jeszcze poszukam w sieci. Pozdrawiam. (2010/01/31 22:47)
Wykorzystuje szablon do każdego modelu oddzielny.Tekturowy na papierze milimetrowym.Na każdym z dwóch klocków drewna odrysowuje na każdej stronie klocka.Tylko na jednym,po wewnętrznej stronie przynęty nacinam brzeszczotem prosta od jednego do drugiego końca.
W pracy dysponuje wiertarka stołową.Os wiercenia ustawiam prostopadle do stołu.Wiertło prowadzone z wyczuciem pozostawia potrzebna przestrzeń.Nie ma obawy,gdy 'zboczy' nieznacznie,gdyż jest to przed właściwą obróbką szlifierska i os można skorygować.Nie istotna jest troska przewiercenia na wylot,gdyż otwory są klejone Wikolem-zasklepiane.Przed sklejeniem całości wprowadzam na spokojnie stelaż.Badz,gdy zachodzi potrzeba zmiany miejsca oczek zaczepowych-po wcześniejszym nawierceni(wiertło 1,2mm.)-wklejam 'oczka' zaczepowe na Poxipol.Istnieje jeszcze możliwość dodania "grzechotki" w korpusie,by jerk'a dawał głos wabiąc ryby.Myślę,ze pomogłem. (2010/01/31 23:16)
No dzięki za odpoweidź. Czyli robisz normalnie jak zwykły wobler tylko z tą rurką jest różnica. Dzięki. Pzdrawiam.
(2010/02/01 12:35)
Prawda ze proste.Jednak nasz 'ster' nie stanowi właściwego obciążenia(kulka),jest wyłącznie żyroskopem zanurzenia i kierunku szybowania.Dociążenie(ołów w korpusie) jest konieczne-próba wody-do jego(szybkiego,bądź powolnego),zanurzenia.Metoda 'prób i błędów' odpowiednio go zweryfikuje.By 'lusterkowal' ,wykładał się na jeden z boków,przed szlifowaniem końcowym,na jego bok wklejam sklepana śrucinę ołowiową 0,01-0,02 g.Następnie szlif i pierwszy lakier.Ciężar właściwy drewna(dąb,buk-ciężkie) ogranicza ilości ołowiu."Umiejscowienie" oczka zaczepu na grzbiecie(blisko oka jerk'a) przekłada się na zwiększoną amplitudę drgań części ogonowej.Natomiast zaczep w okolicach pletwy grzbietowej,bardziej prace stabilizuje.Udanego produktu.No to wpadłeś chłopie-jak się raz zacznie...,zostaje mało czasu na ryby.Pozdrowienia. (2010/02/01 13:29)
No zacząłem i to jest fascynujące, że takie cacka powstają z własnej ręki. Już nie mogę się doczekać kiedy to je wyprubuje,bo teraz lód na rzece i się nie da,a poza tym zimno. Jeszcze raz dzięki. Pozdrawiam. (2010/02/01 19:33)
Proponuję zapoznać się z budowa,modelem,kolorystyka na WWW.Jerkbait.Pl,oraz WWW.Salmo.com.pl/page.php?setlang=pl&id=91.Znajduje sie wyjasnieni w odniesieniu do modelu,sposobu prowadzenia,kolorystyce oczami ryby. (2010/02/01 20:17)
A jeszcze jedno pytanie. Jak ma się długość rurki do długości woblera? Np, jak wobler ma 7 cm to jaka ma być długość rurki (czy to ma jakieś kolosalne znaczenie? no i czy kulka ma się poruszać?). Przepraszam, że tak dużo pytań, ale temat dżerków jest dla mnie zupełnie nie zrozumiały co w przypadku woblerów ze sterem jest proste. Pzdrawiam.
(2010/02/01 22:13)
Istota umieszczenia kulki w rurce jest możliwość jej przemieszczania.To właśnie ona(kulka) jest 'sterem' jerkbait'a.Kulka MUSI się poruszać.Ruch kulki do przodu(w stronę 'gęby' woblera),spowoduje przeciążenie 'dziobu' tzn.zanurzenie.Przy modelu jaki prezentowałeś na zdjęciu(glider),będzie jednocześnie szybko 'szybował' w Twoim kierunku.Skracaj linkę nawijając na kołowrotek-wprawy nabędziesz po trzecim ruchu.Lekkie szarpniecie spowoduje nurkującego jerk'a do przemieszczenia się kulki w cześć ogonowa-przeciążenie tylu.Jednocześnie praca nadgarstkiem i zaprzestanie ściągania linki-spowoduje jego zatrzymanie(tam nie ma hamulca w przynęcie-to trochę trwa).Jeśli masa własna jest mniejsza niż wyporność wody(pływający) to będzie się wynurzał,gdy jest cięższy-to 'poszybuje' do tylu,gdy neutralny stanie w miejscu.
W fazie projektu musisz się określić,który z trzech możliwych;pływający(wynurzający się);neutralny(pozostający w bezruchu);tonący(przeciążony)-jest Ci potrzebny.Sam wykonuje w jednej serii po każdej sztuce.
Długość 'rurki'-sam stosuje schemat "pól długości" jerk'a,dla modeli wolno pływających(zanurzających i wynurzających),oraz 2/3 dla modeli szybciej działających.
"Rurkę" zaślepiam krążkami z tej samej blach(po obu końcach),na klej Kropelka-przed włożeniem jej w korpus jerk'a.Masz pytania to pytaj... (2010/02/01 23:31)
Narazie nie mam już pytań, ale mogę mieć rzy wykonywaniu dżerka. Jakby coś to będę pisał na forum albo przez wiadomość. Pozdrawiam. (2010/02/02 18:47)
WLK...Kol.Wojtku,wybrałeś jeden z najtrudniejszych modeli jerk'a-tzw.glidery żyroskopowe.Łatwiejsze prześlę Ci na priv-tj.adresy stron.Aczkolwiek uważam ze nie Ty jeden śledzisz ten watek. (2010/02/02 19:22)
Kol. Karoltsu - może dasz na ogólnym linki do stron gdzie pokazują jak robić jerki? Konkurencji Piotrowi Piskorskiemu nie zrobimy ale fajnie jest złowić rybkę na coś co własnymi łapkami się wystrugało, uzbroiło, polakierowało i tchnęło w to trochę życia. (2010/02/02 19:34)
Za rada Okonhel;
WWW.Multiolikator.Pl. Casting-rady w doborze sprzętu+woblery.
Http://www.Lurebuilding.nl/nednieuws.html. -szczegółowe opisy woblerów+rozmiary+rysunki+malowanie.
WWW.Salmo.com.Pl/page.php?setlang=pl&ID=91. -przynęty powierzchniowe +jerk'a.
WWW.Jerkbait.Pl. -budowa+technika.
WWW.Wobler.Pl. -producent+sklep internetowy+budowa.
To tylko te które znalazłem w zakładce notesu.
Przepraszam.Pozdrawiam. (2010/02/02 19:48)
Tu znalazłem na jednej z tych stron - http://www.jerkbait.pl/?p=83 opis jak zrobić dżerka, ale tam nie ma na projekcie woblera rurki, o której mówiłeś. Pozdrawiam. (2010/02/03 18:59)
do WKL .Witam...W jednym z twoich wejść wyczytałem,ze orientujesz się w budowie i modelowaniu woblerów.Utwierdziło mnie to w przekonaniu,jakieś skojarzenie-'używam oleju lnianego do gruntowania powierzchni,by wobler nie pil wody'-ze masz za sobą jakieś doświadczenie manualne w ich produkcji.Dlatego zasugerowałem zaawansowana formę glider'a,jaka zamieściłeś.Myślę skrótami-teraz się to mści.
Zgadza się-w podanych stronach nie jest pokazane ten konkretny jerk'e,o którym wymienialiśmy uwagi.Tak jak Ty jestem wzrokowcem(muszę zobaczyć),i niezbędną jest Mi wizualizacja zagadnienia.
Kilka lat temu(ok.4-chyba),we francuskiej publikacji,był obszernie udokumentowany cały proces przygotowanie tego jerk'a.Niestety nie mam dostępu do tego materiału,jedynie potrafię jerk'a wykonać.
W kwietniu,będę wykonywał 12 sztuk,to jeden przeznaczę dla Ciebie,byś mógł spróbować.Wielkość 9cm.,waga ok.12g-przeznaczenie szczupak,model tonący.
Poprosze Cie o namiary(adres) po wykonaniu.Do usłyszenia. (2010/02/03 21:11)
