Jak złowić drapieżnika metodą gruntową na rzece?

/ 1 odpowiedzi
Witam Czytających!
Choć wiekowo mam już z górki to jestem początkującym wędkarzem i proszę o wyrozumiałość i wyjaśnienie mi moich wątpliwości. Otóż mieszkam nad Odrą i do tej pory łowiłem metodą DS głównie leszcze. Chciałbym jednak pierwszy raz w życiu złapać np. szczupaka lub innego drapieżnika występującego w Odrze. Z tego co wyczytałem szczupak od razu nie połyka żywca (trupka) lecz najpierw odpływa z nim, a dopiero potem konsumuje. W Odrze jest dość duży nurt i nie ma mowy o otwarciu kabłąka, aby szczupak wybierał żyłkę. Przy zamkniętym kabłąku gdy drapieżnik poczuje opór to wówczas wypluje przynętę. Zdarzyło mi się zauważyć branie, szczytówka charakterystycznie tańczyła lecz wyciągnąłem tylko zmasakrowaną przynętę, którą drapieżnik porzucił po wyczuciu oporu wędki. Chociaż zaopatrzyłem się w kołowrotek z wolnym biegiem wyczytałem w necie, że wolny bieg w rzekach z mocnym nurtem nie zdaje egzaminu. No i teraz jestem cały głupi, bo nie wiem jak to rozgryźć. Czy ktoś pomógł by mi rozwiązać ten problem? Z góry dziękuję!
alkoholik16


przełóż przed kołowrotek gumkę recepturkę, zarzuć zestaw, napręż żyłkę, weź trochę żyłki i włóż do tej gumki ,a następnie otwórz kabłonek . Podczas brania gumka popuszcza zylke i drapieżnik wybiera sobie żyłkę bez oporu. (2011/07/05 12:03)