Witam , posiadam nie za duży staw. Są w nim : karasie(japońce) , tylko jednego polskiego tam złapałem , pokaźne liny , amury niewielkie , płocie , kiełbie , a z drapieżników wpuszczałem 3-4 lata temu 4 szczupaki i 4 okonie . Moje pytanie brzmi następująco . Wiem że są pokaźne liny i naprawdę piękne karasie , jeśli łapię karasia to nie jest on wielkości palca (nie wiem czy to zasluga szczupaków czy pozywienia w stawie , ale ryby nie są dokarmiane. Tylko wtedy jak idę łowić i na koniec reszte przynęt rzucam kukurydze itp a staw jak pisałem nie jest wielki wiec mysle ze to moze i zasluga szczupaka , ale mniejsze juz o to) . Do sedna . Chciałem zapytać jak mogę tam złowić te większe ryby (karasie , liny) . Mówiąc duży mam na myśli takiego 30 i w górę karasia i 40 i w górę cm lina . Nigdy nie nęciłem przed łowieniem a zdarzały się też piękne karasie i liny bez nęcenia mi . Łowię na spławik nieduży haczyk , niegruba , ale wytrzymała zyłka (do 9kg) , spławik 3g . Chętnie poczytam o waszych poradach w takich sytuacjach. Do tego dodam ze jest duzo roslinnosci wokół stawy typu trzcina itp :) Wiem nawet chyba gdzie te liny mniej wiecej żerują problem w tym , że gdy się na nie nastawiam w to miejsce efekty są mierne a gdy se łowię luźno rybki aby połowić własnie wpadają mi przypadkowo te piękne karasie i liny :D .Â
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.