Jak zacinać połów na drgającą szczytówkę ?

/ 57 odpowiedzi
michal0087


Po pierwsze mały haczyk np 7po drugie 2 ziarenka kukurydzy na pewno wystarcząłowiąc na feedera ryba powinna się sama przyciąć w efekcie czego ucieka a szczytówka stanowczo się ugina . 1 cm to praktcznie nie branie a skubnięcie.czekaj dalej aż szczytówka porządnie się ugnie albo będzie bez przerwy się uginać (szarpać)

7 to mały haczyk ? może zależy od tego jaki model i jak jest wygięty ale jak na mój gust to dość duży hak. Na płoć starczy spokojnie 10-12 (2013/07/31 22:56)

hellmon1


Po pierwsze mały haczyk np 7po drugie 2 ziarenka kukurydzy na pewno wystarcząłowiąc na feedera ryba powinna się sama przyciąć w efekcie czego ucieka a szczytówka stanowczo się ugina . 1 cm to praktcznie nie branie a skubnięcie.czekaj dalej aż szczytówka porządnie się ugnie albo będzie bez przerwy się uginać (szarpać)

7 to mały haczyk ? może zależy od tego jaki model i jak jest wygięty ale jak na mój gust to dość duży hak. Na płoć starczy spokojnie 10-12



Na płoć to starczą haczyki 14-18, sam na takie łowie. 7 to jak dla mnie wielki haczyk i to raczej na rosówę i na większą rybę bo większą przynętę można założyć. (2013/08/01 08:12)

saviano


Ja ostatnio w feederze zeszłem z 8 na 6 (samozacinające, chyba Mikado) ponieważ nieco irytujące jest wyciąganie drobnicy co chwila (chyba, że się na nią nastawiamy) a 6 załatwia sprawę. W/w haki są w rozmiarach 6-10. Znajomy cały czas łowi na 10 (ale już na brzegu prawie każda ryba się sama wypinała przy rzucaniu się), ale jak ostatnio wyjąłem 2 leszcze (43 i 45cm) to stwierdziłem, że te 6 jest optymalna (mniej niż połowa otwartego pyska). Krąp i płotka, taka około 30cm, też bez problemu połkną hak a mniejsze rybki to na żywca jedynie lub do wody. Poza tym, białe robaki na hak zakładałem i ta 6 jest na tyle cienka i ostra, że bez problemu białe na haku wisiały, tyle że zakładałem ich jednorazowo około 10 a na haku 8 coś około 7. Wcześniej na 10 zakładałem 5 robali i do wody. (2013/08/01 10:20)

lynx


NOTAKI-włączyłem mózg i olśnienie-rurka +koszyczek lub ciężarek to metoda przelotowa a nie paternoster?!          


Pisałem o czymś takim :-) http://allegro.pl/pater-noster-czarny-z-agrafka-15cm-i3393064307.html Do agrafki podpinasz koszyczek ( lub ciężarek z wtopionym kretlikiem. Co do kierunku w ktorym powinno przewlekac się żyłkę trwa dyskusja z gatunku tych o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy :D Przy krótszych rurkach ( jak np ta na zdjęciu ) przewlekam żyłke tak, by agrafka przyponowa była przy dłuzszym ramieniu, w przypadku dłuższych rurek - odwrotnie. Generalnie- jesli się przypon nie plącze, a ryby biorą , to oba te sposoby sa równie dobre ;-) Zestaw jest rzeczywiscie przelotowy, ale dzieki temu zobaczysz na szcytówce nawet brania uklejki ( minimalne opory przy przesuwaniu zylki ) Pozdrowka :-)


Jak będziesz się opierał na wiedzy z Allegro to szybko skretyniejesz.  Paternoster czyli boczny trok to całkiem co innego niz rurka antysplątaniowa. Czytaj mądre ksiązki a nie te albumowe lub allegro. (2013/08/01 12:24)

lynx


pare pinek to i leszcze 1-2kg wchodza:)



No właśnie ja jestem bardziej przychylny do pinek, bo wędkarze starsi ode mnie jako priorytet traktują rosówki, kuku i pęczak mniej. A ja wole łowić na  pinki bo największe ryby w życiu łowiłem właśnie na nie :)

Tak się czasem zdarza. Niedawno na dwa białe robaczki pobrał mi sum. Wędka picker, zyłka 18, przypon 0,06 plecionka, haczyk 10. niestety to nie jest skład do wyciągnięcia suma. Może gdyby nie było tyle moczarki to miałbym szansę. Ale hamulec szedł. Kazde machnięcie ogona było widać - szuuuu, szuuuu, szuuuu, hamulec szumiał. Tydzeń później kolega, w tym samym miejscu na większy zestaw / feeder, hak 4/ wyciągnął go, 120cm. (2013/08/01 12:33)

hellmon1


z mniejszym haczykiem jest tylko ten problem że ryba może się nie zaciąć dobrze lecz na mniejsze haki zazwyczaj są większe efekty lecz wiadomo kto jedzie na karpia czy suma nie założy 8 czy 10 na zestaw;D

Zatnie się tylko nie zakładaj kukurydzy i to dużej. Przecież i tak musisz dopasować przynętę do haczyka.

Witam, chciałbym ponownie poruszyć główny wątek tego forum, a mianowicie: jak zacinać na feedera. Ostatnio byłem na kilku wypadach na rybki i starałem się podciągnąć swoje umiejętności w łowienie na feedera. Jako początkujący mam dużo rzeczy i spraw do nauczenia tej metody. Udało mi się już odpowiednio zbudować zestaw, tak aby było widać brania. Tak jak pisaliście tu wcześniej widać nawet brania uklei. Skąd o tym wiem?? Dlatego że to są jedyne ryby jakie wyjąłem za pomocą tej metody. One zacinają się same, z rzesztą jak sami wiecie one są tak żarłoczne że są w stanie zeżreć wszystko. Widzę brana z dna, jestem pewny że to są brania, ale nie mogę zaciąć ryb. Próbuje już na wszystkie sposoby i nic. Z dna sam zaciął mi się tylko rak, którego taszczyłem ze środka jeziora (bo za daleko mi się zarzucił zestaw i nie chciałem go już ruszać). Chciałem się od Was dowiedzieć, czy to jest tak, że na feedera małej ryby nie da się zaciąć, czy ona sama musi się zahaczyć? Czy jest to metoda tylko na większe ryby, które właściwie często same się zacinają. Miałem już takie bardzo mocne branie i po lekkim docięciu czułem spory opór na wędce, tylko rybka się spięła, bo chyba za lekko dociąłem. Na bank się sama zahaczyła bo branie było tak widoczne jakby prowadziła przynętę. Jak ogląda się filmiki z połowu tą metodą to wszystko ładnie pięknie, branie-zacięcie-ryba. Tylko te ryby już są spore. A jak bierze drobnicą krąpie i płocie do 15 cm, to czy to jest skuteczne? Na dodatek dodam, że stosuję rurkę antysplontaniową  z koszykiem lub innym obciążeniem (w zależności jak daleko łowie i ze względu na sposób nęcenia) przypon 0,12, no i haczyki czerwone 14-18. (2013/08/17 13:15)