Jak wykopać i zarządzać stawem
2013-06-12 / 28 odpowiedzi
siemka dowiedz się w gminie lub urzędzie miasta max 10 na 10 metrów można swobodnie wykopać puść karpia szczupaka płotki linki i karaski
(2013/06/12 15:57)
Na początek karasie i trochę linów. Bez szczupaków, karpi. (2013/06/12 16:14)
co do drobnicy to płotki karasie ewentualnie leszcze to co ci łatwo nałapać. z czegoś większego to najlepiej karpia a potem można pomysleć o drapieżniku tutaj to już wpuszczasz to co cię interesuje sandacz szczupak ewentualnie sum tylko z drapieżnikami nie pszesadzaj bo ci drobnice wybiją a potem z głodu padną ;P
(2013/06/12 16:48)
Tylko pamiętaj o zimie,bo gdy zimą nie będziesz dbał o staw to rybki mogą "dednąć",radziłbym ci kupić pąpkę(filit napowietrzający) do stawu. (2013/06/12 17:55)
Tylko pamiętaj o zimie,bo gdy zimą nie będziesz dbał o staw to rybki mogą "dednąć",radziłbym ci kupić pąpkę(filit napowietrzający) do stawu.
nie musi odrazu kupować filtru wystarczy że będzie tylko kuł lód jak zamarznie mój sąsiad tak robi i jest git.Radziłbym tam wpuścic karasie, liny, karpie i może jeszcze płocie będziesz mieć super zabawę, gdy będziesz chciał sobie połowić. (2013/06/12 19:03)
napisz coś więcej gdzie masz zamiar wykopać ten stawek czy jest tam jakiś dopływ jaką głębokość planujesz jaki teren to jest jeśli będzie jakiś dopływ stały wody niema się co martwić o żadne przyduchy ale głębokość na zimowanie ryb też musi być odpowiednia (2013/06/12 19:42)
Długość okey ale pamiętaj o głębokości min 120 cm.
Na początek wpuść karasie liny płocie z leszczami to ciężko.
Ryby drapieżne to później jak będziesz chciał bo roślinożerne muszą się rozmnożyć (2013/06/12 20:47)
Witam kolegów:) Będę kopał staw 30x20m . Będę musiał coś opłacać albo coś ?Będę kopał koparką od znajomego :D i co do niego wpuścić ? :)))
Kolego...zacznij od wybrania się do swojego urzędu miasta/gminy.
Na zbiornik o w/w wymiarach potrzebujesz szeregu papierkowych pierdół, pozwoleń, zezwoleń (koszt ok. 10 tyś zł) , itp. Jeśli będzie to zbiornik przepływowy - z dopływem i/lub odpływem - dochodzą kolejne papierkowe pozwolenia, operatywy (koszt ok. 15 tyś zł).
Bez papierków możesz wykopać sobie sadzawkę o powierzchni bodajże 35m2 (czyli np. 7m na 5m).
I lepiej rób wszystko zgodnie z prawem - dziś "Życzliwych" ludzi nie brakuje - a wtedy płacisz duuuuuużą karę + nakaz zasypania stawu! (2013/06/12 21:51)
Powodzenia w prowadzeniu stawu :) (2013/06/13 15:15)
Witam kolegów:) Będę kopał staw 30x20m . Będę musiał coś opłacać albo coś ?Będę kopał koparką od znajomego :D i co do niego wpuścić ? :)))
Kolego...zacznij od wybrania się do swojego urzędu miasta/gminy.
Na zbiornik o w/w wymiarach potrzebujesz szeregu papierkowych pierdół, pozwoleń, zezwoleń (koszt ok. 10 tyś zł) , itp. Jeśli będzie to zbiornik przepływowy - z dopływem i/lub odpływem - dochodzą kolejne papierkowe pozwolenia, operatywy (koszt ok. 15 tyś zł).
Bez papierków możesz wykopać sobie sadzawkę o powierzchni bodajże 35m2 (czyli np. 7m na 5m).
I lepiej rób wszystko zgodnie z prawem - dziś "Życzliwych" ludzi nie brakuje - a wtedy płacisz duuuuuużą karę + nakaz zasypania stawu!
Dokładnie jak kolega pisze..pozwolenie wodno prawne się to zwie (2013/06/19 13:01)
ale ździercy z tym pozwoleniem 10 tyś to się w głowie nie mieści za 10 tyś to ma ryby dużo i staw piękny , a tak nawiasem to zamist pompki zrób sobie np na środku najlepiej głębokość 3 m jak dasz rade i nie trzeba ci bd żadnych napowietrzaczy (2013/06/19 13:36)
Witam kolegów:) Będę kopał staw 30x20m . Będę musiał coś opłacać albo coś ?Będę kopał koparką od znajomego :D i co do niego wpuścić ? :)))
Kolego...zacznij od wybrania się do swojego urzędu miasta/gminy.
Na zbiornik o w/w wymiarach potrzebujesz szeregu papierkowych pierdół, pozwoleń, zezwoleń (koszt ok. 10 tyś zł) , itp. Jeśli będzie to zbiornik przepływowy - z dopływem i/lub odpływem - dochodzą kolejne papierkowe pozwolenia, operatywy (koszt ok. 15 tyś zł).
Bez papierków możesz wykopać sobie sadzawkę o powierzchni bodajże 35m2 (czyli np. 7m na 5m).
I lepiej rób wszystko zgodnie z prawem - dziś "Życzliwych" ludzi nie brakuje - a wtedy płacisz duuuuuużą karę + nakaz zasypania stawu!
Kplegp i tu nie masz racji BO !!!!!! najlepiej mieć działkę podzieloną na 2 i wtedy kopać na granicy dwóch Będzie tego wtedy nawet 60 na 45 o nikt się nie przyczepi mam tak samo !!!!! bo do 10 arów u siebie możesz zrobić (2013/06/23 18:39)
I po to są fora. Dostał kolega bardzo dobre rady i to całkiem za darmo. Oby tak dalej. (2013/06/23 18:54)
Mylisz się kol. mikser.
Chyba że chcesz dzielić działkę na fragmenty 5m i 6m - policz sobie koszty adminuistracyjno-prawne takich podziałów gruntu.
. zacytowane z forum prawniczego - wpis Lewanna
"Prawo budowlane, którego przepisy weszły w życie 11 lipca 2003 r. mówi, że przydomowy basen, staw lub oczko wodne o powierzchni do 30 metrów kwadratowych jest zwolnione z obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę (art.29 pkt.15 i 16). Budowę takich obiektów wystarczy zgłosić na 30 dni przed terminem wykonania.
Z tego wniosek, że wszystko co większe wymaga pozwolenia. "
Dodatkowo kopiąc staw ( w zależności od rodzaju stawu) potrzeba:
1. decyzja środowiskowa.
2. decyzja o warunkach zabudowy.
3. pozwolenie wodnoprawne na budowę stawu.
4. pozwolenie na budowę.
5. pozwolenie wodnoprawne retencjonowanie wody
Kol. Mikser - bardzo jestem ciekaw jak skończyłaby się kontrola urzędnicza Twojego stawu?!
P.S. Dodam tylko, że najłatwiej i najtaniej jest zgłosić w swoim urzędzie gminy chęć założenia zbiornika sztucznej melioracji :-) - poczytajcie w necie - jest tego trochę (2013/06/23 19:00)
Podaj podstawę prawną.
.... bo do 10 arów u siebie możesz zrobić
.
P.S. Znam osobę, która już zasypywała swój bodajże 8arowy staw i płaciła karę za samowolkę budowlaną, bo "życzliwemu" sąsiadowi rechot żab przeszkadzał w nocy. (2013/06/23 19:13)
wpusc amura karpia karasia wzdręge i szczupaka (2013/06/23 19:17)
Tylko pamiętaj o zimie,bo gdy zimą nie będziesz dbał o staw to rybki mogą "dednąć",radziłbym ci kupić pąpkę(filit napowietrzający) do stawu.
nie musi odrazu kupować filtru wystarczy że będzie tylko kuł lód jak zamarznie mój sąsiad tak robi i jest git.Radziłbym tam wpuścic karasie, liny, karpie i może jeszcze płocie będziesz mieć super zabawę, gdy będziesz chciał sobie połowić.
Z tym kuciem, to trochę Syzyfowa praca, znajomy przerobił samochodową pompkę do spryskiwaczy i działa bez zarzutu :) (2013/06/23 19:24)
Tylko pamiętaj o zimie,bo gdy zimą nie będziesz dbał o staw to rybki mogą "dednąć",radziłbym ci kupić pąpkę(filit napowietrzający) do stawu.
nie musi odrazu kupować filtru wystarczy że będzie tylko kuł lód jak zamarznie mój sąsiad tak robi i jest git.Radziłbym tam wpuścic karasie, liny, karpie i może jeszcze płocie będziesz mieć super zabawę, gdy będziesz chciał sobie połowić.
Z tym kuciem, to trochę Syzyfowa praca, znajomy przerobił samochodową pompkę do spryskiwaczy i działa bez zarzutu :)
Jak przerobił? takie pompki nie są za bardzo przystosowane do ciągłej pracy? (2013/06/23 21:50)
(2013/06/24 22:43)
Z tym kuciem, to trochę Syzyfowa praca, znajomy przerobił samochodową pompkę do spryskiwaczy i działa bez zarzutu :) Moim zdaniem można również wykuć parę przerębli wsadzić do każdej po snopku słomy i nie trzeba dymać Robimy tak na małych oczkach i zdaje egzamin POZDRO
(2013/06/24 22:52)
Z tym kuciem, to trochę Syzyfowa praca, znajomy przerobił samochodową pompkę do spryskiwaczy i działa bez zarzutu :) Moim zdaniem można również wykuć parę przerębli wsadzić do każdej po snopku słomy i nie trzeba dymać Robimy tak na małych oczkach i zdaje egzamin POZDRO
Kol. Mikser - czekam na Twoją odpowiedź w kwestii prawnej :-)
bo "życzliwemu" sąsiadowi rechot żab przeszkadzał w nocy.
....
To mógł kupić albo zrobić ze 2 gniazda dla BOCIANÓW (2013/06/24 22:58)
Jestem pewien że tu nie o rechot żab chodzi tylko o ludzką zazdrość,z której to my Polacy jesteśmy znani."Sąsiad ma ... ja nie mam,muszę wszystko zrobić żeby i on też nie miał".Szczególnie kto mieszka na wsi ten wie o co mi chodzi. (2013/06/25 09:37)
Jeszcze trochę i będzie pozwolenie potrzebne do ??????? . w naszym kraju . Dziki kraj tak ktoś kiedyś powiedział w TV . Miał rację . Tam gdzie potrzeba urzędniczej ręki i przepisów ich nie ma !!. My wędkarze dobrze wiemy o dzikich ? prostowaniach rzek , ! niszczeniu terenów zalewowych, itd . Lamęt , powodzie !, będą coraz większe !. A gdzie Min . Srodowiska ? Pytam! Czy on ma jakie takie pojęcie o tym?. Czy w środkach masowego przekazu coś na tan tamat?. Tylko lament oooooooooooooo! znowu zalało . Kurcze ręce opadają !. Pozdrawiam . (2013/06/26 17:51)
Ja na początek to bym radził zrobić (wykopać) jakiś dół i zobaczyć czy będzie się utrzymywała woda bo jeżeli nie będzie to lipa chyba że jest jakiś dopływ to nie ma problemu jak będzie woda to do urzędu po papiery bo bez tego się nie da jak się nie chce płacić kar i kopać później w pierwszym roku najlepiej nie zarybiać tylko odkwasić i odkazić grunt najlepiej wapnem po ziemie można sobie zarybić i tutaj: karaś, lin, płoć tymi można śmiało zarybiać jeżeli chodzi o karpia i amura to trzeba się zastanowić jeżeli się na to pan zdecyduje to radzę mocno umocnić brzegi najłatwiej zafaszynować i jak najgłębiej to zrobić po karpie i amury w takim małym stawie w rok potrafią wyjeść grunt (własne doświadczenie) co do zim to wystarczy stary odkurzacz :)
Pozdrawiam będą pytania służę pomocą jeżeli będę umiał pomóc (2013/06/27 11:11)
karasia nie wpuszczaj bo on ci przejmie cały staw,u mnie jak karasie były 4 lata w stawie to był ich ogrom,strasznie się mnożyły ale wpuściliśmy 30 szczupaków 60 okoni i 3 sumy,i przez 4 lata nadal nie dają sobie rady a staw ma 15x15
Na początek radzę wpuścić amura,karpia,lina,tołpygę,szczupaka i suma (2013/08/15 06:13)
