Jak wykonać podajnik zanętowy?

/ 20 odpowiedzi / 5 zdjęć

Widziałem kilka konstrukcji ale na filmach i nie wiem jak rozwiązać otwieranie wieczka nad dnem i wysypywanie zanęty . Zresztą czy ktoś coś takiego robił , a jak robił to jak taki podajnik można wykonać . Chodzi mi o materiał , no i o zasadę działania

 

withanight88


Ja takie coś kolego wykonałem, jestes zainterwsowany to napisz posta to zdjęcie zrobie i podesle (2010/12/11 16:10)

kazik


Jak widzę to jest małe zainteresowanie tym podajnikiem . A przecież jest to najlepszy sposób do nęcenia rybek tam gdzie łowimy . Wsypując zanętę w przerębel nie wiemy gdzie opadnie , bo nie wiemy jaki jest ciąg wody . Niejednokrotnie zanęta trafia kilka metrów od otworu i tam się gromadzą ryby , a my oczywiście nie mamy brań . Nie wiem czego , ale jakoś ten podajnik ze sklepu mi nie leży , druga sprawa prawdopodobnie są kłopoty z otwieraniem wieczka nad dnem , ale to jest opinia kolegi który ma coś takiego . (2010/12/12 11:44)

u?ytkownik26223


Kazik widocznie stosunkowo mało ludzi łowi na spławik pod lodem albo zamiast kombinować (a i nie każdy ma smykałkę do robótek ręcznych) woli sobie za 20 zł kupić. (2010/12/12 12:04)

withanight88


Ja swoj zrobiłem dlatego ze nie mogłem go kupic na miejscu , a jeżeli bym kupił w sklepie internetowym to bym czekał na niego 3 dni, potrzebowałem go na nastepny dzien. (2010/12/12 12:41)

1953


A JA MAM DUŻY KOSZYCZK ZANENTOWY  I OPUSZCZAM NA DNO Z ZANENTĄ  ŻYŁKA JEST NA DRABINCE DO PRZYPONÓW POTRZĄSAM PARĘ RAZY I WYCIĄGAM -STANOWISKO ZANENCONE (2010/12/12 14:03)

withanight88


Przedstawie mój zanętnik :


Potrzeba nam dwoch wieczek np od dezedorantu w sprayu jedno ciut wieksze służące jako wieczko czerwone . wieczko musi swobodnie wchodzić na zatykanie własciwe(czarne na zdjęciu)

małą srubkę  z nakrętką (2 lub3) można zastapić obciętym nitem polutowanym z obu stron zeby sie nie wysuwało



Szprychę rowerową uginamy jak na zdjeciu 3

do właściwego wieczka przyczepiamy element ze zdjęcia pierwszego 

do czerwonego obicietego wieczka przyczepiamy element ze zdjęcia 2.



We właściwym wieczku wypalamy dwie dziureczki w pionie, muszę idealnie na siebie "patrzeć" zeby szprycha swobodnie się poruszała.



elementy 1 i 2 nitujemy do naszych wieczek jak na zdjęciu.


wszystko musi swobodnie sie poruszać.

Dodam kilka zdjęc jeżeli bedzie cos nie zrozumiałe to prosze pytać wyjaśnie.


Nie ciekawie to opisałem, cieżko to opisać słowami.

Zasada działania jest prosta , szprycha przełozona przez czarne wieczko uderzając o dno zwalnia blaszkę mocującą czerwone wieczko i zanęta się wysypuje. 

(2010/12/12 15:03)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

kazik


Powiem że to dobre . To rozwiązanie ze szprychą to dobry pomysł . Mam pewność że wysypuję tam gdzie chcę wysypać . A jak trafię na muliste dno to też się otworzy , czy muszę energicznie poruszać i uderzać w dno aby się szprycha poluzowała . (2010/12/12 15:36)

withanight88


Kaziku każdym zanetnikiem trzeba potrząś i popukać zeby się otworzył. Sposobem na niezagleniane sie w mule może być "stópka" cięzka , metalowa lub ołowiona pełniąca zarazem role obciążnika. Na większych głębokościach się bez obiążnika nie obędzie. Ja akurat mialem pod ręką cieżarek 40 geamowy


zapomnialem dodać, na czerwone wieczko dobrze jest doczepić kawałek ołowiu(mialem taką taśme olowiana , ) w celu pełnego i szybkiego otwierania :drzwiczek: zanetnika.



Gdybym teraz tworzył zanetnik zmienił bym troche wygląd czarnego wieczka- nadał bym mu lekki skos, tak zeby przy najdelikatniejszym puknięciu o dno zanetnik otwierał się jeszcze bardziej swobodnie, i wtedy nie stosował bym obciązenia drzwiczek tylko nacisk zanęty i siłą grawitacji wszystko było by sterowane :)) hhehe

(2010/12/12 16:49)

u?ytkownik58974


Gdyby korpus i dno zanetnika przewiercic w kilku miejscach wiertłem o średnicy około 4 mm, nie trzeba by nim było pukać i stukać. Woda po otwarciu pokrywy sama spowoduje że wszystko wypadnie. Tak samo jak w rakietach zanętowych. (2010/12/12 20:28)

jarokiracz


Ja uzywam o 2 lat zanętnika z linka ktory podał gmalin77 i uwazam ze jest to najlepszy zanetnik dostepny na rynku w tej chwili.  W zanetnikach o ktorychn piszecie jest mozliwosc tylko necenia przy samym dnie natomiast koszyczek krorego ja uzywam ma mozliwosc necenia przy dnie i w toni. A propos ciezkiego otwierania sie zanetnika jest na to sposób. Wystarczy przyciąć jednego wąsa od "zatrzasku" i wszystko bedzie grało. Otwiera się bez problemu i samo zamykanie na mrozie jest o wiele łatwiejsze (2010/12/21 15:45)

dawid44


Witam. Ja łowie na głębokościach różnych ale są takie nawet po 20 m.

Do zanęcania mam siatkę od pomaranczy do tego jest dowiazana dratew i ta dratew mam zwiniętą na szpulce od żyłki. 

Wkładam zanete do siatki od pomaranczy opuszczam na sam dół podciagam pare razy i wszystko wylatuje. Naprawdę polecam prosty i dobry sposób.

Pozdrawiam.

(2010/12/21 21:40)

withanight88


Witam. Ja łowie na głębokościach różnych ale są takie nawet po 20 m.

Do zanęcania mam siatkę od pomaranczy do tego jest dowiazana dratew i ta dratew mam zwiniętą na szpulce od żyłki. 

Wkładam zanete do siatki od pomaranczy opuszczam na sam dół podciagam pare razy i wszystko wylatuje. Naprawdę polecam prosty i dobry sposób.

Pozdrawiam.



Jak do samej zanety to pomysł bardzo dobry.

(2010/12/21 22:23)