Jak ustalić czyja woda?

Jak ustalić czyja woda? Jak według wiadomości od ludzi, raz jest PZW raz PGR Łomża?Dotyczy to byłych stawów hodowlanych w miejscowości Pożarki. W wykazie wód PZW ich nie ma, ale są wszystkie okoliczne jeziora, i te do którego odpływa przez śluzę woda z nich.
W sklepie sprzedawca do końca nie jest pewien i twierdzi (ale nie zdecydowanie) że PZW. Spotkałem pana który mówił że dzwonił do Łomży i pytał się czy można tam wędkować i czy dają zezwolenie. Oni powiedzieli że tam wędkować nie można. I jak go złapią tam na wędkowaniu to...I jak tu być mądrym. My wędkarze musimy wiedzieć na czyjej wodzie łowimy. A właściciel łowiska nie ma obowiązku oznaczyć że to jego woda!Tato twierdzi że jest to woda Łomży, bo kiedyś tamci zwrócili się do jego kolegi rybaka, by je od nich wydzierżawił. Ale to było parę lat temu, i mogło to się zmienić bo już od ładnych kilkunastu Lat nikt tymi stawami się nie opiekuje...A łatwo można wpaść, gdyż za plecami, raptem może z 50 m jest droga publiczna, którą jeździ PSR (czasami latem, częściej zimą). [2013-11-05 19:47]

Witam, zapewne chodzi Ci o stawy położone koło Martian . Sam wędkowałem tam parę razy ale nie natknąłem się na PSR i zastanawiałem się jakie by były konsekwencje ewentualnej kontroli ,oczywiście uprawnienia mam . Natomiast wiem od wujka , że wczoraj była tam kontrol i wędkarzom którzy mieli opłacone karty wędkarskie pozwolono spokojnie dalej wędkować bez jakich kolwiek konsekwencji w postaci mandatu .
[2013-11-05 21:41]

Właśnie dzwoniłem do PSR z Giżycka. I upewniłem się czyja woda.
I tak jest to woda PZW, ale to są stawy hodowlane i nie wolno tam łowić!

Faktycznie była tam kontroli i jeszcze będą kontrolować. Strażnik oznajmił że mandaty wystawili tym co nie mają zezwoleń, a tych ze zezwoleniami pouczono że nie wolno łowić tam. Popierali swoją rację tym iż w wykazie łowisk nie ma tych stawów, są jeziora Kiersztanowskie i Martiany, ale tego akwenu nie ma.Dzwonili do kół PZW by poinformowali o tym fakcie swoich członków.
Do niedzieli ma stanąć tam tabliczka oznajmiająca zakaz wędkowania na tym akwenie.

To tyle co się dowiedziałem w tej sprawie. I myślę że najszybciej i najrzetelniej dowiemy się od strażników PSR. Przecież oni muszą wiedzieć czyja woda i jakie zezwolenie jest wymagane...
[2013-11-06 14:16]

najprostsze rozwiązanie(choć w polskich realiach niewykonalne) - nie ma tabliczki o właścicielu wody i sposobie uzyskania zezwolenia lub zakazu łowienia tym gorzej dla właściciela-każdy ma prawo łowić ( w końcu właściciel ma obowiązek zadbać o swą własność) -nie można wszystkiego zwalać na wędkarzy. A tak przy okazji w myśl nowej "ustawy śmieciowej" chyba ktoś ma OBOWIĄZEK ustawienia pojemników na odpadki i ich wywozu - bo skoro płatne zezwolenia to i jakieś obowiązki  wobec płacących powinny być....
[2013-11-12 08:24]

Właśnie dzwoniłem do PSR z Giżycka. I upewniłem się czyja woda. I tak jest to woda PZW, ale to są stawy hodowlane i nie wolno tam łowić!
Faktycznie była tam kontroli i jeszcze będą kontrolować. Strażnik oznajmił że mandaty wystawili tym co nie mają zezwoleń, a tych ze zezwoleniami pouczono że nie wolno łowić tam. Popierali swoją rację tym iż w wykazie łowisk nie ma tych stawów, są jeziora Kiersztanowskie i Martiany, ale tego akwenu nie ma.Dzwonili do kół PZW by poinformowali o tym fakcie swoich członków. Do niedzieli ma stanąć tam tabliczka oznajmiająca zakaz wędkowania na tym akwenie.
To tyle co się dowiedziałem w tej sprawie. I myślę że najszybciej i najrzetelniej dowiemy się od strażników PSR. Przecież oni muszą wiedzieć czyja woda i jakie zezwolenie jest wymagane...

Woda PZW ale tam są stawy hodowlane - powinny być informacje, że jest to obręb hodowlany. ( jak wjeżdża się na łowisko Nowodwór stoją znaki, że jest to obręb hodowlany ).Jak nie wolno łowić powinno karać się wszystkich jednakowo - poproś o dane tych strażników i zgłoś, że łamią prawo. ( na drodze wszyscy stosują się do znaków i nie ma tak, że ten co ma prawko jest traktowany pouczeniem a ten co nie ma płaci mandat a obaj przekroczyli prędkość o np 40 km/godz ).No to jest majstersztyk :" Popierali swoją rację tym iż w wykazie łowisk nie ma tych stawów, są jeziora Kiersztanowskie i Martiany, ale tego akwenu nie ma."Ni groma nie rozumiem czym popierali swoje racje...
Oczywiście zgodnie z nowym prawem obowiązkiem gminy jest utrzymywanie czystości i zapewnienie wywozu śmieci poprzez podpisanie umowy z właściwą firmą, która postawi tam pojemniki na śmieci.
No niestety ale to wędkarz ma obowiązek sprawdzić czyja woda jest i zapoznać się z jakimś regulaminem połowu co nie znaczy, że nie powinno być tabliczek.
JK [2013-11-12 08:46]

najprostsze rozwiązanie(choć w polskich realiach niewykonalne) - nie ma tabliczki o właścicielu wody i sposobie uzyskania zezwolenia lub zakazu łowienia tym gorzej dla właściciela-każdy ma prawo łowić ( w końcu właściciel ma obowiązek zadbać o swą własność) -nie można wszystkiego zwalać na wędkarzy. A tak przy okazji w myśl nowej "ustawy śmieciowej" chyba ktoś ma OBOWIĄZEK ustawienia pojemników na odpadki i ich wywozu - bo skoro płatne zezwolenia to i jakieś obowiązki  wobec płacących powinny być....

W ustawie jest obowiązek oznaczania:Art. 16.Uprawniony do rybactwa jest obowiązany oznakować obręby hodowlane i ochronne. [2013-11-15 08:15]

Marku ja o tym wiem ;-)Dlatego napisałem " ...nie znaczy, że nie powinno być tabliczek."
JK [2013-11-15 08:27]

Ok.Jeśli znasz nieoznakowane takie miejsca to zgodnie z ustawą:
Art. 27a.1. Kto:... 4) narusza przepis art. 16 lub przepisy wydane na podstawie art. 21 pkt 4, nie oznakowując obrębu hodowlanego albo ochronnego lub niewłaściwie je oznakowując, lub nie będąc do tego uprawnionym, umieszcza takie oznakowanie lub niszczy oznakowanie obrębu hodowlanego albo ochronnego, . . – podlega karze grzywny albo karze nagany. [2013-11-15 10:54]

Pomyłkowo wpisałem - musiałem usunąć post. [2013-11-15 12:56]

W ustawie jest obowiązek oznaczania:Art. 16.Uprawniony do rybactwa jest obowiązany oznakować obręby hodowlane i ochronne.

No niestety ale to wędkarz ma obowiązek sprawdzić czyja woda jest i zapoznać się z jakimś regulaminem połowu co nie znaczy, że nie powinno być tabliczek.
JK

Ale jak sprawdzić jak jest taki bałagan w biurokracji i dokumentacji?

Moim zdaniem powinna być taka baza w internecie. By tam zaglądając można było ustalić która woda jest przez kogo gospodarowania. I myślę że taka informacja powinna byc na stronie RZGW. W końcu maja bazę swoich wód i jak komuś udostępniają jakiś akwen na podstawie umowy. To mogą też zamieścić taką informację. Dla kogo jako uprawnionemu ją udostępnili i na jaki okres. Czy też gminy jeśli jest to woda gminna...
[2013-12-07 11:05]

Co do tych stawów, w Martinach:

Uchwała nr 94/4674/2014 Zarządu Okręgu PZW w Olsztynie z dnia 13.12.2014 r. w sprawie utworzenia łowiska specjalnego na stawach w Martinach. Zarząd Okręgu PZW w Olsztynie na posiedzeniu w dniu 13.12.2014 ustanawia z dniem 01.01.2015 r. łowiska specjalnego na stawach w Martinach. Opiekę nad łowiskiem z ramienia Zarządu Okręgu powierza się dla Koła PZW RAST w Kętrzynie. Uchwała przeznaczona do publikacji zgodnie z uchwałą Prezydium ZG PZW nr 97 z dnia 25.01.2013r

Tak więc jest to już łowisko specjalne.
[2015-02-06 21:30]

Proszę Kolegów,każdy Okręg ma swoją stronę internetową a na niej wykaz wód.Jeżeli nie ma danej wody w tym wykazie to zezwolenie PZW NIE OBEJMUJE TEGO AKWENU.Może to być woda zarówno PZW,nie dopuszczona do wędkowania lub innego uprawnionego do rybactwa.Wykaz gruntów jest w gminie i tam można zasięgnąć informacji.Należy pamiętać,że wędkarz ma obowiązek wiedzieć na jakiej wodzie łowi i jakie zasady obowiązują.Nie ma żadnego tłumaczenia się ,że się nie wiedziało.Odnoszę się ogólnie a nie do wody o którą chodzi w tym poście. [2015-02-06 21:48]

Proszę Kolegów,każdy Okręg ma swoją stronę internetową a na niej wykaz wód.Jeżeli nie ma danej wody w tym wykazie to zezwolenie PZW NIE OBEJMUJE TEGO AKWENU.Może to być woda zarówno PZW,nie dopuszczona do wędkowania lub innego uprawnionego do rybactwa.Wykaz gruntów jest w gminie i tam można zasięgnąć informacji.Należy pamiętać,że wędkarz ma obowiązek wiedzieć na jakiej wodzie łowi i jakie zasady obowiązują.Nie ma żadnego tłumaczenia się ,że się nie wiedziało.Odnoszę się ogólnie a nie do wody o którą chodzi w tym poście.

Łowisko jako specjalne ruszyło....
Opłaty:
1 dzień - 20 zł
2 dni - 30 zł
cały rok dla zrzeszonych - 90 zł.
-"- dla nie zrzeszonych 270 zł
Wyznaczone miejsca do parkowania aut i poruszania się nad łowiskiem
Wym Ochronne:
- Szczupak: do 50 i od 70 do 90 cm.
- Karp: do 40 i od 70 cm.
limit:
Karaś do 10 kg.
Zakaz połowu z łodzi.
obowiązek poddania się kontroli służbom porządkowy i SSR.
Pozostałe warunki jak w RAPR.

Nie przestrzeganie regulaminu skutkuje odebraniem zezwolenia. - bezwarunkowo.
[2015-06-14 09:40]