Program wędkarski na TVN

/ 179 odpowiedzi
u?ytkownik126655


wiem wiem kurde wkurzyłem się troche , nie tego się spodziewałem :/ (2012/09/29 12:39)

Draq


A kiedy leci drugi odcinek? :) (2012/09/29 13:00)

onix101


leciał dziś o 9:15 rano na TVN Turbo. (2012/09/29 13:12)

Draq


to przegapiłem, na rybach byłem ^^ ale jutro o 18.55 powt obejrzę (2012/09/29 13:36)

n1co


oglądałem pierwszy odcinek i bardzo fajny.  (2012/09/29 13:37)

rusikus


wg mnie za mocna rezyserka, niezbyt realny przynajmniej I odcinek (2012/09/30 10:57)

tmk


Nie czekajcie na powtórki. Jak wejdziecie na strone tvn to  macie tam ich wszystkie programy do obejrzenia i gdzies w tym wszystkim będzie ten serial.  (2012/09/30 21:53)

withanight88


http://tvnplayer.pl/programy-online/jak-to-jest-zlowione-odcinki,1021/odcinek-1,S00E01,15088,ogladaj.html


Pierwszy odcinek można obejrzeć
Drugi nie jest jeszcze udostepniony do oglądania. (2012/10/01 09:14)

maverick1971


Dla mnie bujda na resorach.Przynajmniej 1 odcinek. (2012/10/01 12:48)

perwer


Parodia wyreżyserowana ,ale ciekawa.Gostek fajny -podpórki leci szybko wystrugać ,ma pudełko rosówek ,które ma jako zanęte i przynęte na wszystkie rodzaje ryb . Na co sie nastawi zaraz wyciąga z wody .Zestawy robione troche komicznie i bardziej realne na potrzeby tvn ...No ale coś innego ,można sie pośmiać i na pewno swobodnie pooglądac.nie ma tam tego profesjonalizmu ,gdzie przez pół filmu gostek przesiewa zanętę ,drugie opowiada co trzeba skomponować ,a na końcu okazuje sie że jest pokazane trzy minuty łowienia i gdy gostek wyciąga siatke, to sa tam trzy płotki 20cm ,a reszta to narybek..Ogólnie spoko filmik,taki na luzie... (2012/10/01 13:31)

u?ytkownik61065


Ogólnie moje wrażenie po 1 odc niezła komedia :) Kilka istotnych błędów np.kręcenie korbką kołowrotka w czasie wysnuwania żyłki przez ryby itd.Myślałem , że będzie to bardziej profesjonalne mimo to bardzo ciekawe :) (2012/10/01 15:55)

szyspinn29


Mnie najbardziej rozbawiło jak ten cymbał podczas holowania lina na spławik wzioł federka,który był obok i w celu jak on to powiedział "zwinięcia zestawu" wyżucił wędkę do wody nie zwijając jej ^^ ,gdzie tu rozum?

Druga sprawa-operator poinformował go o braniu bo sam był zajęty cuzm innym ?;D

(2012/10/01 20:37)

rusikus


z tego wynika ze tv trwam ma lepszy program niz tvn
sekciarska tv - górą ;) (2012/10/01 20:44)

u?ytkownik137023


wiem wiem kurde wkurzyłem się troche , nie tego się spodziewałem :/




Pewnie fajniejszy byłby o bazarach wędkarskich ! (2012/10/01 20:59)

u?ytkownik137023


Na National Geographik / pon. 22.00 lecą odcinki / - Stawka warta tuńczyka
Faceci łowią aby przetrwać - zarobić i wyżywić rodzinę - może warto przesłać im zaproszenie do wstąpienia do grupy forumowiczów   Catch & Release - wędkarskie No Kill  (2012/10/01 21:07)

ekciak


cyrk na kułkach ale śmieszne (2012/10/01 21:07)

darek300


Mi ten program bardzo się podoba ponieważ gostek jest na luzie i nie robi wszystkiego idealnie. A jak widać efekty ma:) te liniska to piękne wytargał:D ciekawi mnie ten zestaw spławik waggler 3 gr ołów przelotowy 10 gr i śrucina przed agrafką. A i jeszcze grunt o metr za duży. Może mi ktoś wytlumaczyć jak taki zestaw działa i dlaczego jest bardzo czuły? Nie lepsza odległościówka z przyponem na dnie? (2012/10/02 10:45)

perwer


Na chłopski rozum ,to śrucina przed agrafką zamiast stopera. 10 gram obciążenie bo duży wiatr.Zostawił metry na dnie,naciągnął na tym 10 gramowym obciązeniu żyłke i ani wiatr mu nie ruszył ,a ruch delikatny ryby widział .To tak jakbyś na gruncie na przelotowym cieżarku łapał.

Dzisiaj widziałem druga część -czysty Robinson Cruzoe .Widziałem końcówke jak na wodzie górskiej złowił szczupaka ,a pózniej go jadł na surowo ..wymiata gostek.
Podobał mi sie ten motyw co kolega napisał -że jak miał branie ,to drugą wędke do wody wyciepnął ...mógł chociaż dodoać ,żeby nie robić tego samego na rybach.. (2012/10/02 18:00)

kucus22


Ha ha właśnie obejrzałem 2 odcinek w filandii i musze powiedziec, że pan Olin mnie rozbawia na maksa ale tak pozytywnie  raczej. Nie moge pozbyc się jednak wrażenia, że pan wędkarstwa się dopiero uczy( chyba na potrzeby programu) ... jako zatwardziały spiningista stosuje wyłącznie blaszki obrotowe, nie uznaje spodniobutów-co pozwala mu stwierdzic, iż woda jest jeszcze zimna hihi, podobało mi sie jak podrzucał swojego przewodnika muszkarza poczym zdziwił się bardzo, że ten poszedł dalej:) Jak na mój gust to troszku zagłośnio się zachowuje, tym bardziej na małej leśnej rzece;) Ale może za bardzo się czepiam, żeby nie było rozrywkowy, barwny i ciekawy program jak narazie... a konsumpcja szczupłego na surowo(by byc bliżej natury oczywiście) zaleciała "szkołą przetrwania"...;)

(2012/10/02 18:42)

marviz


Zacytuje ciekawą wypowiedź z pewnego Augustowskiego forum odnośnie pierwszego odcinka:
pszczola napisał/a:
podobno ludzie od pana ktory dzierzawi te i inne jeziora zaczepiali te rybki dla wedkarza na haczyk - tak slyszalem od znajomego rybaka, ktory byl tego swiadkiem. 
Jesli chodzi o wegorze to sa to ryby ktore zeruja tylko noca. Na wedke kiedys lowilismy wegorze ale noca i na grunt. 

Ktos chcial nakrecic fajny program, a z drugiej strony ktos chcial zrobic reklame swojej dzierzawy. 

Tak słyszałem a ile w tym prawdy to sami pomyślcie


Generalnie z oporem przyjmuje takie opowieści ale nie tym razem, otóż... 

Dziś postanowiłem wybrać się na spacer, pojechałem na Sajenek i tam drogą wzdłuż południowego brzegu Sajna, pomyślałem sobie że sprawdzę to miejsce gdzie "łowił" ten "szołmen". Po odwiedzeniu kilku miejsc wreszcie trafiłem na to konkretne, wszystko się zgadzało, pas trzcin, brzeg, charakterystyczne pieńki... dokładne miejsce to to(z resztą jak ktoś tu mnie już wcześniej poprawił): 

https://maps.google.pl/maps?q=53.825823,+23.047880&num=1&t=w&vpsrc=6&gl=pl&hl=pl&ie=UTF8&z=17&iwloc=A

Niby wszystko ok, miejscówka wydaje się niezła, ale nie ze względu na to co widać z brzegu ale to co jest dalej i pod wodą. Dokładnie od tego miejsca do połowy odległości w kierunku ośrodka Skowronek ciągnie się płycizna z dużą górką podwodną porośniętą roślinnością. Widać ją np. na innych mapach lotniczych, przykładowo nahttp://mapy.geoportal.gov.pl/imap/ Miejsce jest całkiem ciekawe i wiem że można tu złapać ładnego okonia bo o nim słyszałem, ale nie z brzegu. Podwodna wyspa jest poza zasięgiem rzutu, nawet gdybyśmy wchodząc do wody po pas zarzucili na 100m nie dosięgnęlibyśmy jej stoku. Zestawami którymi zarzucał wątpię aby udało mu się zarzucić dalej niż na 40m (a tym spławikiem jeszcze bliżej) co jeszcze bardziej utrudnia dotarcie do tego najciekawszego miejsca. 

Zostawmy teraz to miejsce bo ze względu na jego ustronność ciężko było by znaleźć naocznego świadka. 

Kolejna część jest ciekawsza... 

Tutaj szukać już nie trzeba, na filmie widać doskonale gdzie miała miejsce cała "akcja". 

Wracając z pierwszej miejscówki postanowiłem że zawitam jeszcze na chwilę w ośrodku Królowa Woda. Droga rozwalona w drobny mak, wycinka drzew przy samej drodze ale powoli dało się dojechać. Chciałem przejść się na pomost i zauważyłem dwóch Panów z czego jeden coś tam próbował złowić, postanowiłem zamienić kilka słów odnośnie wędkowania. Rozmowa była konkretna, nawet się tego nie spodziewałem... Po przywitaniu się zapytałem czy widzieli nowy program wędkarski nakręcony na Sajnie, jeden z Panów odrazu zapytał "to ten z sumem?", odpowiedziałem że tak, na co on "nie oglądałem ale widziałem jak tego Suma nieśli do łódki". 

Ale jak to? 
No przyjechali na kilka samochodów "My tu program wędkarski będziemy kręcić" i mieli suma i węgorza, wzięli łódki i popłynęli. 

Jak im opowiedziałem o tych linach to też się zaczęli śmiać. 

Z całej rozmowy wynikało że Sum i węgorze bardzo dobrze biorą w Augustowie ale w sklepie rybnym a nie w jeziorze :) 

Mówił też że sporo osób to widziało bo się z tym nie kryli szczególnie i myślę że kilku światków by się znalazło. 

Dla mnie temat jest definitywnie zakończony, jest to prostackie "show" a nie program wędkarski. W dodatku prezenter giba się jak by zjadł "ciekawego dropsa" i próbuje przedstawić wędkarstwo jak wyjście na dyskotekę. 

Nie ten prezenter, nie ten producent, nie to miejsce...To się nie mogło udać.
(2012/10/02 19:34)

kucus22


jeżeli to wszystko prawda a intuicja podpowiada mi, że tak, to przykro jedynie, że tvn tak ludzi w ch...konia robi. Problem dla nich jednak taki, że nie docenili wędkarzy:) pasjonatów dla których ten program powinien byc głównie skierowany. (2012/10/02 20:16)

perwer


tzn. mi sie dziwnym wydał fakt że ,on latał tylko z pudełeczkiem rosówek i na jaka rybe sie nastawił taką zaraz złowił ...To juz mi sie wydało mało realne-tym bardziej na tych mazurach przetrzepanych przez kłusoli i rybaków .
Widać reżyserkę -chłopak nie dośc troche słabo wędkarsko wypada,to jeszcze co program łowi ryby życia ....no ,ale widac takie czasy .. (2012/10/02 20:26)

marviz


No i tu jeszcze jedna uwaga która kompromituje ten program, Augustów to nie Mazury, nigdy nimi nie było i nie będzie, to województwo Podlaskie i Pojezierze Augustowskie.
Mamy tu piękne jeziora na wyciągnięcie ręki ale na ryby wszyscy jeżdżą jak najdalej... To jest naprawdę przykre. Nawet jedno jezioro nie jest przystosowane pod wędkarstwo. (2012/10/02 20:37)

Draq


Dlatego ja TVN nie traktuję jako poważnej stacji telewizyjnej :) A to, że kupili ryby to ja już pokapowałem się oglądając to w tv :) Myślę, że będę oglądał inne odcinki żeby się pośmiać. (2012/10/02 21:18)

covent


No i tu jeszcze jedna uwaga która kompromituje ten program, Augustów to nie Mazury, nigdy nimi nie było i nie będzie, to województwo Podlaskie i Pojezierze Augustowskie.
Mamy tu piękne jeziora na wyciągnięcie ręki ale na ryby wszyscy jeżdżą jak najdalej... To jest naprawdę przykre. Nawet jedno jezioro nie jest przystosowane pod wędkarstwo.



W jakim sensie? Brak ryb czy brak infrastruktury?

(2012/10/02 22:04)