jak tam z sandaczem i sumem w tym roku koledzy węd

/ 3 odpowiedzi
Witam was z forum mam pytanko jak tam efekty w tym roku u was z sanaczem i sumem złowiliscie cos konkretnego bo u mnie nie bardzo same małe co nie ma wymiaru i wraca z powrotem do wody bo az szkoda brac. Ale wiem ze niektórzy a nawet pewnie wiekszosc zabiera ze sobą takie sumaczki po 45cm . Rozmawiałem ostatnio ze znajomym i mówił ze w tamtym roku w Płocku pod nowym mostem zarybiali sumem takim do 25-30cm i podobno wszyscy wedkarze z pewnego portu na drugi dzien wypłyneli na te olbrzymie sumaczki, czy wiadomosci o zarybianiu takich ryb są gdzies ogłaszane???jesli tak to moim zdaniem nie powinny zeby nie było własnie takich sytuacji jak nadmieniłem. Co wy o tym myslicie???
JOPEK1971


Zarybienia nie są nigdzie ogłaszane,wiadomości na ten temat przekazywane są przez przypadkowych obserwatorów a info roznosi się błyskawicznie:( (2009/09/03 17:54)

pisaq


Na suma nie poluję to się nie wypowiem, niemniej jednak z sandaczem nie jest kolorowo, ale nic to - mamy wrzesień, może coś się ruszy.
Co do informacji o zarybieniach - przypadkowi obserwatorzy, życzliwi koledzy, sami zarybiający... Czego ludzie nie są w stanie zrobić za 5kg mięsa :x
Dla takich pewnie zakaz połowu nic nie znaczy, skoro olewają wymiar ochronny... (2009/09/03 18:12)

jerry


Zdania na ten temat są podzielone. Z jednej strony jeżeli się zarybia to warto się tym pochwalić. Na zarybianie przecież składają się wszyscy wędkarze opłacający składki w PZW. A z drugiej strony z tej wiedzy korzystają nieetyczni wędkarze - mięsiarze i kłusownicy. Sam dysponuję zdjęciami zarówno z ubiegłorocznych zarybień sumem jak i zdjęciami łódek z których te sumki póżniej "duszono". To przykre, że sami wędkarze nie dają rybie dorosnąć. A później tylko same narzekania i szukanie winnych. (2009/09/10 08:58)