Zaloguj się do konta

Jak tam Wasza sandacze?

utworzono: 2009/10/09 20:54
przemo1980

Jak tam koledzy i koleżanki jest u Was z braniami tego przebiegłego drapieżnika? Może ktoś poluję na niego na Wiśle w okolicach Góry Kalwari? [2009-10-09 20:54]

U mnie cieniutko! Jeden 50 cm na jeziorze głębinowskim w okolicach Nysy. [2009-10-09 22:06]

moje jeszcze rosną. W tym roku nawet nie widziałem sandacza
[2009-10-10 11:28]

withanight88

hahahhaah :) [2009-10-10 11:58]

łysy wąż

U mnie z sandaczami bida. Krótkich trochę połapałem, ale wymiarków nie bardzo. Ot, ze trzy to stykowce nie większe niż 46cm.
Jutro mam zamiar z kolegą pobuszować na Wiśle w okolicach Warszawy - może coś się wydarzy. Wiem, że jeden z moich znajomych już ciąga sandaczyki z Wisły, co prawda nie olbrzymy, ale takie do 55 - 60 cm. [2009-10-10 12:47]

Zbig28

Byłem 12 dni na Mazurach. Dramat. Wiatrzysko, deszczyska... Jednak kilka razy wypłynąłem na Nidzkie w znane sandaczowe miejscówki. I znowu dramat. Dwa niewymiarki, z czego ten "byk" mierzył 38 cm. Na pocieszenie miałem okonie. Tych było bardzo dużo, jednak okazów zabrakło. Największy dorósł do 31,5 cm. Ale kolega trafił 38 cm. Żarły dosłownie wszystko co wpadło do wody. [2009-10-10 18:28]

Bylem wczoraj na Łynie. Dopłynąłem do miejscówki, 10 rzutów, dwa pstryknięcia sandacza i rozpadało się... Ale tak lało,że nie mogłem spalić papierosa na sucho. O 8,30 rano byłem już w domu... [2009-10-10 18:50]

loli_83

Witam. Panowie a na Wiśle są jakieś efekty ? Ja próbuje wszystkiego... gumy, woblery, błystki itp. i nic prócz jednego niewymiarowego sandaczyka na wobler :( . Zamiast sandacza złowiłem dziś szczupa 78 cm , 3 kg. Tyle..... Pozdro [2009-10-10 21:29]

tomaszl888

W tym tygodniu brał dobrze na Wisle kolo Torunia [2009-10-10 21:40]

JOPEK1971

Na Wisełce w tym roku furory nie ma, ostatnio co pojadę to rybki się "wieszają", nie są to potwory, takie 50-60cm, jeden tylko przekroczył 80cm ;-)pozdrawiam. [2009-10-10 22:52]

Sumek007

no niestety nie poluje w Tym miejscu . ja jak naraize mam takiego 54 cm najwiekszego byl jeszcze taki 48 cm i do tego jeden krótki ... brania są , ale strasznie cięzko jest go zaciąc Pozdrawiam [2009-10-11 16:30]

Przebieglego ?
Ryba jak ryba, jak chcesz umiescic zdjecie w galerii to trzeba niezle sie napocic ja nawet czasu na to nie mam ,wiec nie moge sie pochwalic zdjeciem (86cm,5,50kg)
Pozdrawiam !!!!!!!!!! [2009-10-11 17:41]

przemo1980

Byłem dzisiaj nad Wisłą, właśnie w okolicach Góry Kalwari. Od godziny 6 rano prawie do godziny 10 i cienizna, tylko cztery skubnięcia sandała,jeszcze jak było ciemno. Jak sie rozwidniło nic,nawet puknięcia. Rączki troszkę zmarzły... [2009-10-16 17:13]

bartpike

w Tarchominie nie lepiej , 3 dni temu brały ale maleńtasy dziś żadnego ale za to parę rap (najwieksza 78cm) wycholowałem małego szczupaka i tyle. [2009-10-16 21:17]

Norbert Stolarczyk

U mnie też bardzo biednie choć ganiam za nimi w każdą wolną chwile, lecz się jeszcze nie poddaję ::) [2009-10-16 22:00]

JOPEK1971

Sandaczyki w moich stronach podskubują, dziś z wieczorka 2 "pstryki" jeden wykorzystany, 60+ ;-) [2009-10-16 23:27]

Na Odrze w okolicach Kedzierzyna- Koźla zaczyna brać !!! Spinningiści mają "pstryki", ale szalenie ciężko jest go zaciąć. Z wieczora w czwartek postawiłem dwie gruntówki na fileta. Dwie godziny = dwa brania = 1 sandacz (69 cm). Brania jakby nie sandaczowe (lekkie podciąganie), zamiast zdecydowanych odjazdów. Zmarzłem trochę, ale opłaciło się. [2009-10-17 10:29]

Mi ostatnoi przypadkowo jeden sie złapał, taki mały 12 cm to go wypuścilem , Złowilem go na warcie, tu sie szczegolnie opłaca, jechać na okonie i sandacze. [2009-10-17 10:37]

bizi

niestety na Wisle k/Góry kalwari nie bylo mi dane zlapac sandacza mimo wielu prob,szczupak owszem ale to tez nie zbyt dorodne sztuki:) za to kolego na Bugu tydzien temu zlapalem dwa sandacze 2,20kg i 2,40kg w ciagu godziny,riperek z bialym brzuszkiem swietnie sie sprawdza. [2009-10-18 08:02]

coralgol73

Byłem sześć razy na Grochalach, straszna lipa. Na tyle wypadów złowiłem jednego i to malucha. Inni też z tego co opserwuje nic nie łapią. [2009-10-18 14:28]