Zaloguj się do konta

Jak szybko przygotować kukurydzę

utworzono: 2012/04/16 10:28
maciek051298

witam chciałbym się dowiedzieć jak szybko można przygotowac kukurydzę do nęcenia i do łowienia czy wystarczy gotować przez ok 30min ?z góry dzięki za odp [2012-04-16 10:28]

Bernard51

Szybko to sie nie da wymaga czasu rozparzenie kuku ale w nieduzej ilosci mozesz sie posilkowac termosem wsyp do termosu kuku i zalej wrzatkiem i tak trzeba odczekac min 1godz.Ale to i tak nie jest dobrze rozparzona na hak ,bardziej na wlos
[2012-04-16 05:09]

abra1990

to zależy czy bierzesz z kolby czy konserwową z puszki, jak z kolby to trochę ci zejdzie, trzeba tak jak kolega mówi sparzyć i poczekać, jeśli tą z puszki to sprawa jest prosta

1.wysypujesz ja na sito i dokładnie płuczesz
2. przebierasz uszkodzone ziarna, i odrzucasz ale nie wyrzucaj (przydają się jako dodatek do zanęty)
3. przygotuj sobie naczynko z wieczkiem , ewentualnie słoik z nakrętką np. 800ml
4. gotujesz wodę, tak aby miała około 40' (żeby nie parzyła palca)
5. wsypujesz kuku do naczynia i zalewasz wodą
6. dodajesz atraktory typu;
-cynamon w proszku
-cukier waniliowy
- olejki zapachowe itd zależy jaki chcesz smak
7. dodajesz ewentualny barwnik lub nie (spożywczy w proszku)
8. mieszasz wszystko
9. odstawiasz na 30 min aż się przeżre
10. odsączasz i do pudełka aby wzmocnić zapach obsypujesz atraktorem
zanim dojedziesz na łowisko będzie pachniała na kilometr :)

pozdrawiam
[2012-04-16 13:15]

maciek051298

a można nęcić taką gotowaną a lapać z puszki
[2012-04-16 15:14]

kubaxxx

a czemu nie
[2012-04-16 16:49]

rolo81

witam chciałbym się dowiedzieć jak szybko można przygotowac kukurydzę do nęcenia i do łowienia czy wystarczy gotować przez ok 30min ?z góry dzięki za odp

wsypujesz tyle kuku co masz zamiar nęcić i łowić zależy jakim zestawem łowisz ja gotuję kuku 45min i zostawiam w tej wodzie nie odcedzam na drugi dzień dopiero wysypuje do wiaderka i na łowisko nie musisz wybierać ziaren uszkodzonych ja wybieram tylko ziarna które zakładam na zestaw i nie dodawaj żadnych atraktorów wystarczy sama kuku możesz nęcić parzoną a łowić z puszki tylko nie karm puszkową
[2012-04-16 17:03]

maciek051298

a można na przykład ugotować 3 kg w poniedziałek i na cały tydzień żeby starczyło  [2012-04-16 18:29]

maciek051298

a można na przykład ugotować 3 kg w poniedziałek i na cały tydzień żeby starczyło  [2012-04-16 18:29]

maciek051298

a i jeszcze jedno ile sypać dziennie tej kuku zamierzam nęcić liny i karasie
[2012-04-16 18:32]

a można na przykład ugotować 3 kg w poniedziałek i na cały tydzień żeby starczyło 



Pewnie, że możesz. Najlepiej ją trzymaj w słoiku w lodówce, by się nie psuła. Tylko problem jest z tym, czy te 3 kg ci wejdzie do lodówki. Żeby się nie okazało, że kukurydzę włożysz a jedzenia nie :).
[2012-04-16 18:56]

Arcymisiek

witam chciałbym się dowiedzieć jak szybko można przygotowac kukurydzę do nęcenia i do łowienia czy wystarczy gotować przez ok 30min ?z góry dzięki za odp



http://forum.wedkuje.pl/f,kukurydza,139185,0.html->>>----->Wystarczy zaciągnąć,klik otwórz odnośnik i już wszystko wiesz:)

[2012-04-16 18:57]

maciek051298

a można na przykład ugotować 3 kg w poniedziałek i na cały tydzień żeby starczyło 



Pewnie, że możesz. Najlepiej ją trzymaj w słoiku w lodówce, by się nie psuła. Tylko problem jest z tym, czy te 3 kg ci wejdzie do lodówki. Żeby się nie okazało, że kukurydzę włożysz a jedzenia nie :).


zmieścić to na pewno się zmieści bo mam lodówkę drugą w piwnicy a mozna przed gotowaniem nie moczyć [2012-04-16 19:18]

maciek051298

 można na przykład ugotować 3 kg w poniedziałek i na cały tydzień żeby starczyło 



Pewnie, że możesz. Najlepiej ją trzymaj w słoiku w lodówce, by się nie psuła. Tylko problem jest z tym, czy te 3 kg ci wejdzie do lodówki. Żeby się nie okazało, że kukurydzę włożysz a jedzenia nie :).


zmieścić to na pewno się zmieści bo mam lodówkę drugą w piwnicy a mozna przed gotowaniem nie moczyć a i ile sypać dziennie pyt am znow bo nikt nie odpowiedzial [2012-04-16 19:18]

maciek051298

może ktoś jeszcze napisać
[2012-04-16 20:30]

Bernard51

Ten temat juz byl omawiany, ale ja mocze przed gotowaniem przynajmniej 12-16godz i gotuje troche dluzej jak tu ktos napisal 45min ok 1,5-2 godz na malym ogniu jak zaczyna co niektóra pekac wylaczam i odlewam wode Polamania!
[2012-04-16 20:33]

maciek051298

a co się stanie jeśli kukurydzy się nie namoczy [2012-04-16 20:41]

szczepcio

Najlepiej namocz ją we wodzie dzień wcześniej i trzymaj całą noc.Potem wylej wodę i nalej świeżej żeby zakryła kuku i gotuj min 2 godz.aż popęka.Potem wodę odcedź i do kuku dodaj atraktora w proszku np.truskawka z trapera.
[2012-04-16 20:42]

szczepcio

Tak przygotowaną kukurydzę jeśli ci się nawarzy więcej możesz zamrozić i masz na dłuższy okres czasu.
[2012-04-16 20:44]

maciek051298

aha więc bez namacznia się nie da a można zacząć namaczać o 7 i zacząć gotować o15 do 16 [2012-04-16 20:59]

niutek40

Dokładnie tak, Ja moczę kukurydzę od 12- 24 godz. Potem dopiero gotuję i tą kukurydzą podkarmiam i dodaję do zanęty. Łowie zawsze na tą z puszki, nadmiar tak jak szczepcio do zamrażarki. Jak potrzebuję to biorę kolejną część i odmrażam i po sprawie.  [2012-04-16 21:03]

withanight88

aha więc bez namacznia się nie da a można zacząć namaczać o 7 i zacząć gotować o15 do 16





A zrozumiesz to w końcu że jak nie namoczysz to będziesz "10" godzin gotował a i tak twarda będzie???

Zapytaj mamy jak z grochem lub fasolą w kuchni postępuje... [2012-04-16 21:20]

szczepcio

aha więc bez namacznia się nie da a można zacząć namaczać o 7 i zacząć gotować o15 do 16





A zrozumiesz to w końcu że jak nie namoczysz to będziesz "10" godzin gotował a i tak twarda będzie???

Zapytaj mamy jak z grochem lub fasolą w kuchni postępuje...

Bez namaczania oczywiście też się da tylko będziesz gotował dużo dłużej.Może nie 10 godź.ale ze 4 na pewno jak nie dłużej.Zależy od ziarna kukurydzy jak mocno była zasuszona.
Właśnie zapytaj mamy jak postępuje w domu z fasolą lub grochem.
[2012-04-17 06:45]

Dawid1346

Ja w tamtym roku gotowałem kukurydzę, celem było uzyskanie takich ziaren jak w puszcze lecz się nie udało.

Moczyłem kilkanaście godzin i gotowałem tak długo aż zrobiła się miękka albo miała się zrobić miękka, bo prędzej zaczęła pękać.

Nie idzie ugotować zwykłej kukurydzy, uzyskać ziarna miękkie i całe takie jak w puszkach.

Żeby kuku było jak z konserwy musi być gotowana kukurydza cukrowa.

Ja w tym roku kupiłem kilka paczek kukurydzy cukrowej do siania i jestem w nadziei że przy następnym gotowaniu kuku będzie tak jak z puszeczki, ale to się okaże bo wysiew dopiero w maju.

Co do gotowania większej ilości na zapas to zrobiłem sobie taki mix: bobik, kukurydzę, łubin i konopie. Trochę bez zapachów, trochę wanilii i trochę cynamonu.

Po ugotowaniu wszystkich ziaren przełożyłem wszystkie do słoików i zalałem wodą od gotowania, pozakręcałem szczelnie i wsadziłem słoiczki do kociołka z wodą, do czasu aż woda w kociołku zaczęła wrzeć, kociołek zdjąłem z ognia do wystygnięcia.

Tak przygotowane zaprawy mam do dzisiaj, czyli około rok i najważniejsze ze się nie psują, jak kompot :)

[2012-04-17 08:46]

withanight88

Ja w tamtym roku gotowałem kukurydzę, celem było uzyskanie takich ziaren jak w puszcze lecz się nie udało.

Moczyłem kilkanaście godzin i gotowałem tak długo aż zrobiła się miękka albo miała się zrobić miękka, bo prędzej zaczęła pękać.

Nie idzie ugotować zwykłej kukurydzy, uzyskać ziarna miękkie i całe takie jak w puszkach.

Żeby kuku było jak z konserwy musi być gotowana kukurydza cukrowa.

Ja w tym roku kupiłem kilka paczek kukurydzy cukrowej do siania i jestem w nadziei że przy następnym gotowaniu kuku będzie tak jak z puszeczki, ale to się okaże bo wysiew dopiero w maju.

Co do gotowania większej ilości na zapas to zrobiłem sobie taki mix: bobik, kukurydzę, łubin i konopie. Trochę bez zapachów, trochę wanilii i trochę cynamonu.

Po ugotowaniu wszystkich ziaren przełożyłem wszystkie do słoików i zalałem wodą od gotowania, pozakręcałem szczelnie i wsadziłem słoiczki do kociołka z wodą, do czasu aż woda w kociołku zaczęła wrzeć, kociołek zdjąłem z ognia do wystygnięcia.

Tak przygotowane zaprawy mam do dzisiaj, czyli około rok i najważniejsze ze się nie psują, jak kompot :)




Sąsiad w zeszłym roku posiał cukrowej i używał bez gotowania , zalewał tylko jakimiś specyfikami :) [2012-04-17 08:52]

superkarp

ja zawsze biorę kukurydzę z kolby a następnie gotuje ją. kiedy ostygnie powtarzam ten proces jeszcze kilka razy. a jeżeli chcesz żeby miała jakiś zapach to po prostu dodajesz jakieś tam składniki np. cynamon i gotujesz z nimi
[2012-04-17 12:09]

maciek051298

Ja w tamtym roku gotowałem kukurydzę, celem było uzyskanie takich ziaren jak w puszcze lecz się nie udało.

Moczyłem kilkanaście godzin i gotowałem tak długo aż zrobiła się miękka albo miała się zrobić miękka, bo prędzej zaczęła pękać.

Nie idzie ugotować zwykłej kukurydzy, uzyskać ziarna miękkie i całe takie jak w puszkach.

Żeby kuku było jak z konserwy musi być gotowana kukurydza cukrowa.

Ja w tym roku kupiłem kilka paczek kukurydzy cukrowej do siania i jestem w nadziei że przy następnym gotowaniu kuku będzie tak jak z puszeczki, ale to się okaże bo wysiew dopiero w maju.

Co do gotowania większej ilości na zapas to zrobiłem sobie taki mix: bobik, kukurydzę, łubin i konopie. Trochę bez zapachów, trochę wanilii i trochę cynamonu.

Po ugotowaniu wszystkich ziaren przełożyłem wszystkie do słoików i zalałem wodą od gotowania, pozakręcałem szczelnie i wsadziłem słoiczki do kociołka z wodą, do czasu aż woda w kociołku zaczęła wrzeć, kociołek zdjąłem z ognia do wystygnięcia.

Tak przygotowane zaprawy mam do dzisiaj, czyli około rok i najważniejsze ze się nie psują, jak kompot :)


a to jest taka kukurydza z kolby? [2012-04-17 14:51]