Zaloguj się do konta

Jak sie uchronić przed wydrą?

utworzono: 2010/01/29 13:12
limakryba

Zapewne nie jedna osoba na tym forum posiada swój prywatny staw i martwi sie jak uchronic ryby przed wydrą, gdyż to jest ogromny żarłok i wkrótce ogołoci staw. Piszcie o jakichś metodach. Pozdrawiam:)

[2010-01-29 13:12]

limakryba

Opis: Głowa jest szeroka, spłaszczona, pysk krótki, tępy, oczy małe, wypukłe. Małżowiny uszne, nozdrza niewielkie, podczas nurkowania zamykane są fałdami skórnymi. Tułów jest wydłużony, giętki, odnóża krótkie, silne, palce połączone błoną pławną. Ogon jest obły, masywny, gruby, dłuższy niż połowa ciała. Okrywa włosowa gęsta, koloru ciemnobrunatnego, spodem jaśniejsza, natłuszczona, nie przepuszczająca wody do skóry. Sutek 3 pary.
Wzór zębowy: 3 1 4 1/3 1 3 2

Areał gatunku: obejmuje prawie całą Europę (oprócz Islandii, Balearów, Korsyki, Krety i Cypru), Afrykę Północną i Środkową, a także północną Azję. W Polsce występuje na terenie całego kraju, najczęściej na Pomorzu, Warmii i Mazurach, Podkarpaciu, w Białostockiem i Łomżyńskiem.

Biotop: Ulubionym biotopem wydry są czyste wody, górne i środkowe odcinki rzek, jeziora, potoki górskie, rzadziej większe stawy, z dobrze wykształconą roślinnością.

Pokarm: Nie należy do wąskich specjalistów pod względem żerowym. Jego podstawę stanowią (w zależności od regionu i pory roku) ryby różnych gatunków, żaby (najczęściej w zimie) i raki. Nie gardzi też większymi żukami wodnymi, pisklętami ptaków wodnych i błotnych, a także postrzałkami dzikich kaczek i piżmaków. W niewoli zjada 1-2 kg ryb/dobę. Zdobycz spożywa prawie wyłącznie na lądzie. Szczątki żeru i odchody zdradzają jej obecność w łowisku. Skupiska tych ostatnich (latryny) umieszczone są najczęściej na wystających z wody kamieniach, pochylonych drzewach, glebie mineralnej, kretowiskach i podobnie jak mocz pełnią rolę zapachowego zaznaczania areału osobniczego. W odchodach kiełbaskowatych, luźnych, oprócz łusek i ości ryb spotkać można stosunkowo często skorupki raków, szczątki płazów, a nawet roślin.

Rozród: wydry jest bardzo słabo zbadany. Główny jego okres przypada jednak w lutym. Słyszeć wtedy można przenikliwy, metaliczny głos, którego skala jest bardzo szeroka. Kopulacja najczęściej ma miejsce na lądzie. Ciąża nie przedłużona trwa 61-63 (87) dni, przedłużona zaś (po rui lipcowej) 9-12 miesięcy. Poród odbywa się w norze, do której wejście znajduje się 10-15 cm pod wodą. Porody przypadają na kwiecień-czerwiec (w Wielkiej Brytanii w ciągu całego roku). W miocie jest 2-4 (5) młodych, ślepych i niedołężnych. Noworodki są barwy od ciemnoczekoladowej do czarnej włącznie, potem stają się popielate z odcieniem brązowym: Młode otwierają oczy po 28-35 dniach życia, ssą do 2 miesięcy, lecz z matką pozostają przez 8-9 miesięcy. Pierwsze pożywienie stałe przyjmują w wieku około 8 tygodni. Pełny rozwój osiągają po 2 latach. Dojrzewają płciowo w drugim, częściej jednak w trzecim roku życia. Nie wszystkie samice rodzą co roku Maksymalna długość życia wynosi 10-15 (18) lat. Do głównych przyczyn ograniczających pogłowie wydry zaliczyć należy znaczne uszczuplenie stanu zarybienia akwenów (ścieki, intensyfikacja rybactwa jeziorowego), likwidacja bagien, starorzeczy (ograniczenie możliwości zakładania schronień), wycinanie trzcin, regulacja rzek kanałów (niszczenie nor i kryjówek), kłusownictwo, a w stosunku do osobników młodych używanie żaków rybackich z włókien sztucznych w których często się topią.

Behawior: Jest to typowy drapieżnik zmierzchowo-nocny, a w spokojnych, rozległych łowiskach aktywny również w dzień. W zimie można zaobserwować wydrę na oparzeliskach i lodzie. Wychodząc na lód tarza się w celu osuszenia futra, zostawiając 2-3-metrowe rynienkowate ślady na śniegu. W czasie wiosennych wylewów rzek wydra penetruje często zalane łąki. Wzrok i słuch ma wspaniale rozwinięte. Świetnie pływa, nurkuje do 7 minut. Na lądzie szybko biega, ale prędko się męczy. Na płyciznach nieporadna. Wyjścia na ląd ("wślizgi") znajdują się w ukrytych miejscach. Najbardziej osiadły tryb życia prowadzi w okresie odchowu młodych. Bytuje najczęściej w pojedynkę, samice pozostają z potomstwem aż do następnych godów. Migracje wydry mają miejsce najczęściej jesienią i zimą. Przyczynowo wiązać należy je z poszukiwaniem partnera, niepokojem; lecz przede wszystkim z warunkami żerowymi (zimowy jego niedostatek, wędrówki ryb na tarło w górę rzek). Podejmuje wtedy nieraz dalekie wędrówki do 10-15 km, najczęściej nocą. "Weksle" wydry zidentyfikować można po zdeptanej trawie, nie tylko wzdłuż głównego cieku, lecz także jego dopływów, a nawet rowów melioracyjnych. Rewir wydry ograniczony jest z reguły pasem brzegowym szerokości 80-100 m, z obu stron cieku wodnego. Minimum powierzchni na jednego osobnika wynosi w bogatych łowiskach 2-3 km brzegu jeziora lub 5 km rzeki, jego wielkość jest jednak z reguły większa, gdyż ilość i jakość kryjówek wywierają tu zasadniczy wpływ na bezpieczeństwo gatunku. Samica z młodymi zajmuje osobny areał położony wewnątrz terytorium samca. Wielkość tych areałów podlega silnym fluktuacjom. Nory buduje w urwistych brzegach akwenów. Kryjówki czasowe zakłada w trzcinach, szuwarach, pod nawisami korzeniowymi, w kupach naniesionego przez wodę chrustu, pod lodem (w miejscach jego spiętrzenia), w opuszczonych "chatkach" piżmaków, a także - zwłaszcza latem - w norach i żeremiach bobrów. Drapieżnik ten należy obecnie w całej Europie do gatunków najbardziej zagrożonych wyginięciem. Wiele obserwacji wskazuje, że jej liczebność w Polsce się zmniejsza.

Źródło z internetu
[2010-01-29 13:17]

glizdziarz

Słyszałem. że właściciele stawów rybnych stosują elektrycznego pastucha. Wydaje mi się to rozsądne. Jeśli się druty umieści na odpowiedniej wysokości i odpowiednio oznakuje, żeby nikt przpadkowo się nie wpakował to może być. [2010-01-30 21:03]

Witam.

Mam staw ale na szczęście jeszcze wydra się o nim nie dowiedziała ;-)

Dowiedziała się jednak czapla i odwiedzała go z regularnością szwajcarskiego zegarka więc postawiłem słup telefoniczny nad stawem i mam nadzieję ,że zamieszka na nim jakaś bociania rodzinka , a wtedy czapla będzie miała przechlapane....

"glizdziarz" czemu myślisz ,że taki pastuch powinien być oznaczony przecież mój staw to nie jest miejsce ogólnie dostępne więc nikt nie powinien się tam wpakować?

[2010-01-30 21:13]

glizdziarz

Czemu? A masz dzieci albo sąsiedzi mają dzieci? Zgodnie z polskim prawodawstwem urządzenia elektryczne, które mogą nieść zagrożenie dla zdrowia i życia powinny być odpowiednio oznakowane. Rozumiem twój punkt widzenia, niemniej jednak "przezorny zawsze ubezpieczony - powiedziała zakonnica zakładając prezerwatywę na marchewkę" [2010-01-30 21:43]

Mam na szczęście już takie spore (12 i 17) więc o nie się nie martwię.ale dobrze wiedzieć ,że miejsce takie powinno być oznaczone,chociaż pastucha na wydrę raczej kładzie się pod niewielką warstwą ziemi i napięcie w nim to chyba 12v więc jakiegoś tam wielkiego zagrożenia nie ma ale zawsze lepiej dmuchać na zimne....


[2010-01-30 21:56]

Żywołapka na kuny, wydry, łasice przelotowa duża [2010-01-30 22:02]

glizdziarz

12V to napięcie zasilania. Napięcie na drutach to kilka tysięcy wolt o natężeniu kilu miliamperów.   http://pl.wikipedia.org/wiki/Elektryczny_pastuch   http://www.pastuchelektryczny.pl/pastuch_dziki.html#pastuch_wydry [2010-01-30 22:04]

Żywołapka ok tylko jak daleko trzeba taką wydrę wywieźć ,żeby jej się wracać nie chciało ;-) [2010-01-30 22:05]

glizdziarz

Najlepiej z 50 wiorst nad jakieś łowisko specjalne ;-) [2010-01-30 22:11]

Wszystko dobrze tylko jak potencjalnemu policjantowi wytłumaczysz ,że wieziesz ją tam a tam bo to i to.Może być problem, bo łapać to też ich chyba nie wolno..... [2010-01-30 22:14]

glizdziarz

Zawsze możesz usiłować im wmówić, że wieziesz angielskiego jamnika wodołaza do aportowania kaczek. [2010-01-30 22:16]

;-) [2010-01-30 22:27]

limakryba

Łapać ich nie wolno, bo są pod ochronom, a powinno się to zmienić bo się już ich namnożyło za dużo, ale takie prawo. Uciążliwy problem jest też z kormoranami.
[2010-01-31 09:33]