Jak rozpoznać że sandacz żeruje?
utworzono: 2014/08/14 23:03
Witam tak jak w temacie. Byłem raz na jednym jeziorku i około godz. 18.00 coś podchodziło do powierzchni tylko ogonem wirowało czy to być mógł sandacz ?
[2014-08-14 23:03]
Poziom odpowiedzi - klasa sama dla siebie ( świadczy o intelekcie piszacego)
[2014-08-15 12:40]
Kolego atak sandacza to głuche chlupnięcie nie z ogona jak atak bolenia tylko bardziej jak spław karpia .Może wrzucę krótki filmik to zobaczysz .
[2014-08-15 12:57]
często widywalem żerujące przy brzegu sandacze co prawda krótkie ale jednak a objawiało sięto płoszeniem drobnicy poprostu woda sie gotowała bez walnięcia jak w przypadku bolenia.
[2014-08-15 15:07]
często widywalem żerujące przy brzegu sandacze co prawda krótkie ale jednak a objawiało sięto płoszeniem drobnicy poprostu woda sie gotowała bez walnięcia jak w przypadku bolenia.
Kolego atak sandacza to głuche chlupnięcie nie z ogona jak atak bolenia tylko bardziej jak spław karpia .Może wrzucę krótki filmik to zobaczysz .
Do tej drugiej wypowiedzi się przychylam, nawet drobny sandacz pod wieczór jak żeruje przy brzegu do go słychać natomiast jak drobnica wyskakiwała bez chlupnięć to mogły być okonie lub szczupaczki które w stadzie atakują drobnicę.
[2014-08-15 19:45]
Jak by dał rade to bym bardzo prosił panie tomasz196209
[2014-08-15 19:57]
Do tej drugiej wypowiedzi się przychylam, nawet drobny sandacz pod wieczór jak żeruje przy brzegu do go słychać natomiast jak drobnica wyskakiwała bez chlupnięć to mogły być okonie lub szczupaczki które w stadzie atakują drobnicę.
Moze i okonie ale w tych miejscach wystarzczlo rzucic gumą z lekką główką i po woli szurać po dnie a sandaczyki atakowaly jak wściekłe natomiast zero okoni.
[2014-08-15 21:19]
To też zależy od pory roku jeżeli to było pużną jesienią to na pewno drobnica już przy brzegu się tak nie grupuje lecz na bardziej głębszej wodzie przy roślinnościach ( min1,5-2 m) więc i sandaczyk tam żerował przy dnie natomiast okoń przy powieszchni.
[2014-08-16 05:50]
przy trzcinowisku , piaszczystym dnie i wodzie max do kolan a drobnicą były płoteczki wzdręgi i małe okonki .
Pływając łodzią po zaswieceniu mocną latarką było widac w miejscach "gotowania się wody' sporo sandaczyków ;) , może to nie ma odzwierciedlenia w innych łowiskach ale na tym zalewie wiedzialem ze tam mozna liczyc na rybe.
[2014-08-16 10:09]
Tak jak kolega napisał mniej więcej, głuche - tępe uderzenie często z młynkiem:) [2014-08-16 10:48]
Jak by dał rade to bym bardzo prosił panie tomasz196209
tutaj kolego masz krótki filmik - https://www.youtube.com/watch?v=qB4iPs-hqmM
[2014-08-16 12:43]
Tak jak na tym filmiku to identycznie chlapią szczupaki zwłaszcza przy brzegu , więc trudno jest rozpoznać co to za ryba. Często widzę głośny chlupot na otwartej wodzie i nigdy nie stawiam na jakiś konkretny gatunek ryby . Czasami duża tołpyga potrafi się wywalić jak szczupaka... Często widuje głośne pluski i są to duże okonie . A z tym zawirowaniem ogonem to nawet i szczupak mógł być . Można sobie gdybać do puki się tego nie złapie .. Raz widziałem stado żerujących sandaczy pośrodku jeziora na otwartej wodzie .. Oczkowała drobnica i atakowały ją sandacze od spodu do połowy się wynurzały stad wiem że to sandacze.
[2014-08-16 13:20]
Ty za filmik. Ale mi chodzi nie jak będzie miało się go na kiju tylko jak żeruje.
[2014-08-16 19:43]
Można sobie gdybać do puki się tego nie złapie .. Raz widziałem stado żerujących sandaczy pośrodku jeziora na otwartej wodzie .. Oczkowała drobnica i atakowały ją sandacze od spodu do połowy się wynurzały stad wiem że to sandacze.
No, no, tylko pogratulować spostrzegawczości i na pewno to było w południe?
[2014-08-16 19:51]
No, no, tylko pogratulować spostrzegawczości i na pewno to było w południe?I takie żerowanie ryb pierwszy raz widziałem i ostatni jak na razie. Był ranek .
To było z kilkanaście lata temu . Miałem może naście lat .. Chodziłem na początku czerwca ze spiningiem po około 33ha jeziorze za szczupakiem.
PS. Sandaczom na początku czerwca jest obojętne czy jest południe i parzące słońce wszystko zależy od pogody . Żaden ze mnie sandaczowiec , ale kilka ich złapałem w naturalnym jeziorze gdzie nikt ich nie łapie .
Pozdrawiam.
[2014-08-17 10:09]
Poziom odpowiedzi - klasa sama dla siebie ( świadczy o intelekcie piszacego)
Jakie pytanie taka odpowiedź więc czemu się dziwisz.
[2014-09-13 23:44]
Tak jak kolega napisał mniej więcej, głuche - tępe uderzenie często z młynkiem:)
Facet pisze, że tylko woda wirowała więc to mogła byc każda ryba. Nie pisze, że drobnica uciekała, nie pisze, że słychać było plusnięcie ogonem, nie pisze, że coś wyskakiwało wiec co za wywody uprawiacie. A może to, a może tamto i jeszcze, ze głupawe odpowiedzi. Każda ryba może zawirowac wodą więc nie prorokujcie co to mogło zawirowac wodą.
[2014-09-13 23:52]