Zaloguj się do konta

Jak radzić sobie z kłopotliwym przyłowem?

utworzono: 2011/05/08 16:21
barrakuda81

Czy w ogóle możliwe jest wyjęcie powiedzmy 25,30 kilowego sumka na lekkim,rzecznym spinningu(takim pod klenia-bolenia)na żyłeczce w przedziale 0.18-0.20 z wody o mocnym uciągu?
Pytam bo parę takich walk przegrałem i uważam,że w/w kijkiem nie ma się absolutnie nic do powiedzenia ale może komuś z Was udało się pokonać potwora lekkim sprzętem?
[2011-05-08 16:21]

kargul

Czy w ogóle możliwe jest wyjęcie powiedzmy 25,30 kilowego sumka na lekkim,rzecznym spinningu(takim pod klenia-bolenia)na żyłeczce w przedziale 0.18-0.20 z wody o mocnym uciągu?
Pytam bo parę takich walk przegrałem i uważam,że w/w kijkiem nie ma się absolutnie nic do powiedzenia ale może komuś z Was udało się pokonać potwora lekkim sprzętem?


tytul troche nietrafiony myslalem ze bedzie cos ......... o przylowie .... [2011-05-08 18:28]

jaskul

jakby nie patrzył to jednak z takim kijkiem na suma się nikt nie nastawia więc chyba jednak przyłów;)

[2011-05-08 20:00]

ryukon1975

Zapomnij o tych sumach i nie psuj tym głowy.Łowię w średniej rzece są tu naprawdę duże sumy ale nikt nie wygrał z takim walki bo tu nie ma po prostu miejsca na walkę.Nawet jak założysz mocną plecionkę to pierwszy odjazd kończy się porażką bo nie da się takiej ryby zatrzymać na dwudziestu metrach szerokości rzeki gdzie brzegi pokrywają same zaczepy przewrócone drzewa, krzaki,kamienie.Tylko z licencyjnych wanien pochodzą opowiadania typu-wyjąłem suma 30 kg na żyłkę 0,20 mm.
[2011-05-08 21:24]

Artur z Ketrzyna

Zapomnij o tych sumach i nie psuj tym głowy.Łowię w średniej rzece są tu naprawdę duże sumy ale nikt nie wygrał z takim walki bo tu nie ma po prostu miejsca na walkę.Nawet jak założysz mocną plecionkę to pierwszy odjazd kończy się porażką bo nie da się takiej ryby zatrzymać na dwudziestu metrach szerokości rzeki gdzie brzegi pokrywają same zaczepy przewrócone drzewa, krzaki,kamienie.Tylko z licencyjnych wanien pochodzą opowiadania typu-wyjąłem suma 30 kg na żyłkę 0,20 mm.

Dokładnie tak, taki sprzęcik to ni jak się ma do suma. Jedyna rada to jeśli wież w jakich miejscu możesz się spodziewać takiego przyłowu zastosuj typowego sprzętu pod suma. Albo pogódź się ze stratami uganiając się za kleniem, bo nawet jak miał byś spory zapas żyłki to nie masz szansy go umęczyć zanim schroni się w zawadach, o ile tym sprzętem możesz wogóle jaki kol wiek postawić mu opór nie narażając sprzetu na usterkę.
[2011-05-08 21:50]