Zaloguj się do konta

Jak przyciągnąć lina?

utworzono: 2011/02/16 00:34
xxxxx

Witam,

Chciałbym dowiedzieć się paru rad na temat nęcenia.

Dość ciekawą rybą jest lin, jak mogę zwabić duże osobniki?

Łowię na stawie ( powierzchnia około 6 ha ) są liny ( złapałem takiego  37 cm, nie największy, ale zawsze coś). 

Wędkuje metodą gruntową na DS z koszyczkiem i kupna zanętą, przynetą kukurydza, pinka, białe albo czerwone robaki.

Nie wiem czy nęcic przy brzegu, czy daleko i później łowic na DS, czy na spławik.

Słyszałem, że powinno sie nęcić tydzień przed łapaniem, ale w ten dzień co nęcę też moge łapać w tym miejscu? Nęcic powinienm rano, czy wieczorem, jeżeli planuje łapać później rano.

To wszytsko może dotyczyc zarówno karpia ( raczej nęci sie tak samo) ???

Jest duzo teorii i cwaniactwa, ale nie ma konkretnej metody sprawdzonej na 100 %  :D

Może Wy macie jakieś ciekawe pomysły :)

Pozdrawiam

[2011-02-16 00:34]

piotrcarp

witam przedewszystkim musisz necic wlasna zaneta nie sklepowom bo bedzie sciagala drobnice a wlasna zaneta to kukurydza parzona groch kartofelki lepiej necic blizej najlepiej kolo podwodnej roslinnosci tak zeby na splawiczek szlo zucic w miare delikatny zestaw bo lin jest ostrozny ale bez zbednej przesady przypon 14 do 18 jak sa zaczepy najlepiej necic o tej samej porze i zachowac cisze na lowisku jak chce sie zlapac wiekszego lina lin najlepiej bierze o wschodzie slonca przynajmiej ja tak mialem do 7-8 godziny ale na lina to jeszcze trzeba troche poczekac do wiosny az sie woda ociepli
[2011-02-16 08:43]

piotrcarp

zapomnialem dodac ze lin lubi robaczki to tez warto miec przy sobie gnojaczkiem albo rosowka napewno niepogardzi albo kanapka bialy+ gnojaczek iziarenko kukurydzy to powodzenia zycze bo linek to sprytna rybka
[2011-02-16 08:50]

malroon

Niema 100% metod. Do czego je przyzwyczaisz na to beda brały. Lin to ciekawska ryba  próbuje i smakuje wszystkiego. Znajomy złowił lina 2 kg na ciasto z kaszy manny zabarwionej na żółto, celem jego wyprawy były wzdręgi. Ja liny łowie w nocy mówie o tych dużych na rosówke albo kilka czerwonych robaków a miejsca wybieram takie do 1,50m głebokości na skraju grążeli.  Zaneta to krojone czerwone robaki które wrzucam  w to samo miejsce codziennie przez kilka dni, jest to wieczorem . Zapach na lina to czosnek albo tłuczone nasiona kopru. Tyle z mojej strony

[2011-02-16 08:56]

xxxxx

Mozna łapać w teń dzień, w który sie nęci, czy lepiej nie płoszyć ryby?

Zacząć wędkować dopiero po tygodniu nęcęnia? :)

[2011-02-16 11:35]

blager1988

Porad i metod jest bez liku,każdy ma inną i swoją uważa za najlepszą.Na konkretnej wodzie trzeba samemu próbować i kombinować co do nęcenia,zestawu czy pory dnia.Niekiedy ryby biorą tak a raz siak na to nie ma reguły a czasem łowisko poznaje się latami lub zmienia się z roku na rok.Uważam że szkoda czasu na tygodniowe nęcenie,najlepiej co dzień tam chodzić,nęcić i łowić ja tak robię i nie narzekam.A co do metody to spróbuj i koszyczka i spławika i sam zdecyduj co jest w danym łowisku skuteczniejsze.pozdrawiam
[2011-02-16 13:01]

wasiel

zgadzam sie z blagerem1988 kazdy ma swoje metody, zalezy jeszcze jak wyglada ten staw, jak jest zarosniety, jak głeboki ciezko powiedziec tak od razu jaka metoda byłaby lepsza czy spławikowa czy gruntowa na koszyczek jak łowisz. Ja jednak liny łowie tylko na spławik i nie chodze necic tydzien danej zasiadki tylko jak przyjezdzam na jakies jezioro to od razu tam siadam i czasami bywa tak ze pierwszy dzien jest najlepszy. Zdaza sie ze przez to necenie ludzie przekarmiaja ryby i wtedy w ogole mozna sobie pomarzyc o jakichkolwiek braniach. Najlepiej znajdz miejsce gdzies przy lisciach wodnych badz trzcinach (ciezko mi powiedziec jak ten staw wyglada nie kazdy ma lilie badz grazele), jezeli masz duzo moczarki to warto to miejsce sobie przeczyscic bo własnie w tym zielsku lin sobie pływa i chowa sie za dnia jak słonce grzeje. Ja nęce tylko ziemniakami i peczakiem, czasami kukurydza. Stanowczo odradzam jakies kupne zanety na liny itp. chyba ze chcesz zeby płotka wzdrega i inna drobinica przeszkadzała Ci w łowieniu, na moje to lina powinno necic sie tylko czyms grubszym i łowic na to czym sie neci. Najlepszy jest ziemniak moim zdaniem, jak nie biora na ziemniaka badz peczak wtedy probuj na czerwonego robaka albo białego, bo sa dni ze lin mocno kaprysi i woli zywa przynete. Pozdrawiam i połamania:)
[2011-02-16 13:31]

xxxxx

A jak łowicie na ziemniaki, a dokładniej jak je przygotowujecie? 

Kupujecie latem mają takie bardzo małe ziemniaczki, czy kupujecie normaln duże i poźniej je kroicie na kawałki. Gotujecie krócej, żeby były twardsze, czy macie ine sposoby?

Jak zakładacie na haczyk, metodą włosową?

[2011-02-16 14:19]

poszukiwaczsandacza

ja znam dobrą ,podobnież 100% zanętę na dużego lina, powiedział mi ją kiedyś jeden pan, otóż kupujemy np. w rzeźni czy tam, gdzie się kupuje "kopyto ze świni", następnie w ustronnym miejscu najlepiej na działce(jeżeli ktoś posiada-chodzi tutaj o sąsiadow ;)) trzeba rozpalić ognisko, wrzucić kopyto do ogniska, i potem jak ognisko zgaśnie po około 2-3 h palenia się trzeba pociąć lub utrzeć te "mięso". Zanęta wydaje mi się, że musi być skuteczna, ponieważ ten pan jest bardzo dobrym wędkarzem i głównie poławia liny i karpie. powiedział, że trzeba jeszcze nęcić tym ze 3 razy po 3 garście i potem będą efekty ;D
[2011-02-16 14:43]

mydi

nęce w dzien ktury łowię kukurydząa na ch aczyk zakładam chałke lub kawiorek efekty niezłe
[2011-02-16 18:30]