WITAM. LOWIE JUZ OD 2 LAT NA STAWACH HODOWLANYCH I W TYM ROKU POJAWILA SIE DROBNICA I MAM PROBLEM. PO ZARZUCENIU HACZYK Z ROBAKIEM NIE ZDARZY OPASC TO JUZ DROBNICA SIE DO NIEGO DOBIERA I ZE TAK POWIEM MNIE MYLI BO CIAGNA ZA TEGO ROBAKA ZE SZOK.
Zrobilem male doswiadczenie, (drobnica plywa na calym stawie nawet przy brzegu, zrobilem najmniejszy grunt jaki byl mozliwy i co sie okazuje, jak na 3 gram splawik to ta drobnica ma calkiem sporo sily zeby zanurzyc go)
Prosze o pomoc moze jakas masa ciasta zeby je czyms zajac. Z GORY DZIEKUJE ;D