Zaloguj się do konta

Jak podejść suma?

utworzono: 2010/02/24 19:29
ziembix

Jak wszyscy wiemy sum jest aktywny w nocy . Przynęty na suma też 'każdy" zna :

-rosówki,
-wątróbka,
-rybka (martwa bądź żywa),
-pijawki,
-żaba,
-turkuć podjadek,
-ślimaki,
czy inne paskuctwa .

Wiadomo też że ryba ta "śpi" w ciągu dnia , w dołach np za zwalonym drzewem .
Ale jedno nie jest tak do końca logiczne , mianowicie to "gdzie" zarzucić przynętę , czy właśnie w pobliża takich dołów czy też w inne miejsca . Rozchodzi mi się o to ponieważ jeśli sum jest drapieżnikiem to znaczy że poluje na swoje ofiary a przynajmniej szuka ich , wiec nie siedzi w jednym miejscu . Zatem gdzie go szukać ?? Ja osobiście uważam że gdzie kolwiek indziej ale nie w dołach bo wychodząc na żer , sum "szwenda" się w poszukiwaniu pokarmu . Chodzi mi o nocne zasiadki . I proszę o wypowiedz .


[2010-02-24 19:29]

zd220368

z tym żerowaniem w nocy to całkiem nie tak poniewarz sum żeruje też w dzień tylko duży jest ostrożniejszy i dlatego w nocy wiecej żeruje [2010-02-25 09:43]

bart244

ten temat byl juz wałkowany wiec napisze ci co inni juz pisali . duzy sum siedzi raczej w dołkach a mały wychodzi na żer na płytką wode ale oczywiście sa wyjątki doświadczeni sumiarze powiedzą ci że najlepiej jest znać zbiornik ja też próbuje i najczęściej podchodzą mi małe sztuki i to o różnych porach doby . połamania kija .

[2010-02-25 10:02]

zd220368

bart to ze małe to nic niech kazdy choć takiego złapie tych dużych jest mało pozdrawiam [2010-02-25 11:24]

teoria spisku

Hmm, w ubiegłym roku miałem na kiju sumisko na ... kukurydzę pływającą.40 min walki 290 m żyłki wyjechane w jezioro ale udało się go podciągnąć na odległość około 30 m od brzegu. Zestaw nie taki jak być powinien: żyłka 0,28, hak typowo karpiowy, przypon z plecionki 0,11.
Wszystko to zdarzyło się około 7,30 rano.
Kiedy zobaczyłem łeb tego potwora to po kilku minutach odciąłem zestaw bo przymurował tak,że ani rusz.
To jest piękne,że rzucasz za karpiowatymi a na kiju wisi takie  bydle  :).
Pozdrawiam wszystkich maniaków wędkowania.
[2010-02-25 12:53]

Waldi Fish

Teoria spisku dziwi mnie, że odpuściłeś? Jeśli, jak piszesz 290 m żyłki ci wyciągnął, a potem go przyciągnąłeś na 30 m to nie warto było odpuszczać. Niedawno widziałem, jak wędkarz wyciągnął suma 21 kg na żyłkę 0,18, przy czym potyczka trwała około 1,5 godziny. Przy czym na haczyku karpiowym też była kukurydza.
[2010-02-25 20:04]

szymbor

gdzieś kiedyś wyczytałem że sum nie jest ryba drapieżną ... to warunki łowiska wpływają na to jak się pożywia ... jak ma dookoła mnóstwo ryb i żadnego innego pokarmu to wtedy staję się drapieżcą a z drugiej strony jak ma pod nosem mnóstwo innego pożywienia typu jakieś nasionach małże ito to nie odżywia się rybami bo po co ma ganiać za rybami i tracić siły jak ma dużo innego łatwiejszego do pozyskania żarcia pod nosem ... także wyczytałem że to staje się pomału problemem na rzece Ebro :P gdyż sumy wolą się pożywiać peletem sypanym przez karpiarzy niż ganiać za sztucznymi przynętami :P nawet były przedstawione statystyki które mówiły o znacznie mniejszych połowach na sztuczne przynęty i żywce niż na pelet i kulki proteinowe :P
[2010-02-25 20:24]

Waldi Fish

To ciekawe i coś w tym jest! Dorosły sum jest ciężki i o wiele łatwiej pobrać jemu pokarm z suto zastawionego stołu przez wędkarzy niż tracić energię uganiając się za rybami. Na pewno jest to niekorzystne z punktu widzenia zdrowotności ryb, gdyż ofiarą drapieżników padają przeważnie sztuki słabsze, chore i nie dochodzą one do rozrodu, dzięki czemu te lepiej przystosowane przekazują swoje geny.
[2010-02-25 21:30]

orson1

Z mojego skromnego doświadczenia odnośnie wąsali wywnioskowałem teorie,wedkując na BUGU w okręgu zamojskim wyjmowałem sumy takie po 30-40cm w ciogu dnia{na tym odcinku jest zakaz nocnych łowów,granica Polski}słyszałem o olbrzymach wyjmowanych w południe.W zeszłym sezonie czesto bywałem na Wiśle{w każdy weekend}tu jest podobnie,chociażby z tego co zaobserwowałem,a wedkuje na wysokosci Tarchomina i Konstancina.W ciągu dnia trafiały się małe sztuki,ale w nocy na płytszych wodach już było ciekawiej.Przyznam że raz miałem ładną sztuke,ale niewiedza zachowan tej zacnej ryby skutkowała zerwaniem zestawu,cóż wedkarz uczy sie na własnych błedach.Przy okazji apeluje do wszystkich pasjonatów nie zabierajcie tej pieknej i walecznej ryby,oddajcie jej wolność niech zarybia nasze wody równie wielkimi okazami,niech legęda o wielkich sumach w Wiśle nie będzie legędą.Pozdrawiam!
[2010-02-26 00:14]

Waldi Fish

Twoje spostrzeżenia potwierdzają ogólnie panujące wśród wędkarzy opinie dotyczące żerowania suma. Wynika z nich, że w dzień duże okazy trudno złowić, gdyż przeważnie spoczywają one w głębinach, dołach, wśród zwalonych pni innych kryjówkach i są praktycznie nieaktywne. Natomiast mniejsze okazy są bardziej aktywne i w dzień częściej zdarza się je złowić. W nocy duże okazy wychodzą z kryjówek na żer i można je spotkać nawet w płytszych miejscach, gdzie polują. Oczywiście na wodach, gdzie jest zakaz nocnego łowienia trudno to autorytatywne stwierdzić nie łowiąc. Może inni koledzy mają podobne lub nieco inne spojrzenie na połów suma. A co do "podejścia suma" uważam, że lepiej do niego podpłynąć. Haha!
[2010-02-27 09:18]

norbert851

ZGADZA SIE WALDI FISH MA RACJE, WEDŁUG MNIE TAK WŁASNIE JEST. A CO DO MENU, TO SUM JEST JAK ODKURZACZ WCIĄGNIE WSZYSTKO JAK JEST GŁODNY. A I POPERAM APEL orson 1  CO DO WYPUSZCZANIA WĄSACZY I NIETYLKO ICH. JEZELI NIE ZROZUMIEMY TEGO ZE RYBY TRZEBA WYPUSZCZAĆ TO KOLEJNE SEZONY BEDZIEMY NARZEKAĆ ZE RYBY NIEBIORĄ A TO NIEPRAWDA POPROSTU ICH NIEMA.

POZDRO

[2010-02-27 14:27]

Wedłóg wędkarzy najlepsze miesiace na suma to lipiec i sierpień. Chodzi o to że w tych miesiacach sum żeruje całą dobę. W innych miesiącach też można go łapać ale wtedy już tylko w nocy lub o świcie. Oczywiście w ciągu dnia najlepszymi miejscówkami będą doły, krzaki itp.
Sum nie czeka jak np. szczupak na pożywienie. Trzeba go szukać tam gdzie jest drobnica np. podwodne górki, przykosy. Warto też zanęcić 0,5~1 kg drobiowej wątróbki.
[2010-02-27 16:04]

a ja sadze ze sum moze i zje wszystko ale o wiele bardziej woli mieso przeciesz o ile mniej musi zjesc bialka zwierzecego niz np. kukurydzy. mysle ze sum zeruje cala dobe. i szuka takich miejsc zeby miec taka stolowke pod nosem u mnie na zbiorniku sumy w nocy robia spustoszenie na wodzie1.4 metra. dopiero pod koniec wrzesnia splywaja glebiej [2010-03-03 14:54]

a ja sadze ze sum moze i zje wszystko ale o wiele bardziej woli mieso przeciesz o ile mniej musi zjesc bialka zwierzecego niz np. kukurydzy. mysle ze sum zeruje cala dobe. i szuka takich miejsc zeby miec taka stolowke pod nosem u mnie na zbiorniku sumy w nocy robia spustoszenie na wodzie1.4 metra. dopiero pod koniec wrzesnia splywaja glebiej [2010-03-03 14:54]

a ja sadze ze sum moze i zje wszystko ale o wiele bardziej woli mieso przeciesz o ile mniej musi zjesc bialka zwierzecego niz np. kukurydzy. mysle ze sum zeruje cala dobe. i szuka takich miejsc zeby miec taka stolowke pod nosem u mnie na zbiorniku sumy w nocy robia spustoszenie na wodzie1.4 metra. dopiero pod koniec wrzesnia splywaja glebiej [2010-03-03 14:54]

waldziu12

Trzeba szukać w miejscach głębokich bo tam on się kryje bo nie lubi światła
[2010-03-03 15:21]