Wystarczy lekko podnecić, podrzucić kukurydzy, wyczaić najlepsza przynetę, [ u mnie na karpia sprawdza sie 2 czerwone robaki i ziarenko kuku ] i czekać :) Powodzenia (2011/07/02 17:02)
Najlepsza będzie kukurydza, jeśli ryba dobrze jej nie zna to rzucaj po garstce kukurydzy w jedno miejsce. Na karasie polecam ciasto, a wieczorem kiedy wiatr ucicha to można na powierzchni pościć kawałek skórki od chleba i tylko czekać aż ryba wciągnie pod wodę (2011/07/02 19:29)
Tak jak matys mówi , skurka chleba na powierzchnia ,zapomniałem tak łowiłem karpie w moim stawie :D Chyba ze masz dużo drobnicy która oskubie chleb, wtedy haczyk spada ; / jesli tak to polecam qq :D (2011/07/02 22:25)
Duże karpie=kulka proteinowa,jest to chyba najbardziej selektywna metoda...Chociaż i na kulkę trafiają się np.ładne płocie.Możesz też spróbować kuku,skuteczne na karpika i większe okazy karasia. (2011/07/02 22:54)
jeśli chodzi o mnie to polecam kanapkę z białego i kukurydzy!czyli jeden robaczek ziarnko kukurydzy i znowu robaczek!najwięcej karpi złapałem właśnie na kanapkę!połamania (2011/07/03 00:53)
Jeśli chcesz łowić karpie i karasie to idealna będzie kanapka kukurydza+czerwony robak. A co do nęcenia to kukurydza i gruba zanęta na karpia. Nęć 2-3 dni przed łowieniem. Powinno dać niezłe efekty. POZDRAWIAM (2011/07/03 18:42)
witam. Mam staw wymiary ok 15mx6m. Przez kilka lat był on zaniedbany a ryby w nim nie dokarmiane. w lipcu 2011r. oczyściłem go i zaczołem dokarmiac ryby chlebem i kukurudzą. niedawno miałem 2 brania (karpie ok 6-7kg)ale sie zerwały i po nich juz nic a karpie sa bo widze jak sie wygrzewają w słońcu.Czy ktos wie jak złapac te karpie?? Oczekuje na pomoc. (2011/08/04 17:33)
Prawda jest taka, że populacja zasiedlająca tak mały zbiornik nie jest obyta w świecie i zwyczajnie tamtejsze karpie i karasie mogą nie wiedzieć, że w dobrym tonie jest brać akurat na wymienione przez kolegów przynęty :) To wszystko co piszecie się zgadza - ale tylko generalizując. A ja Wam powiem, że na niewiele większym stawie (jakieś 15x25 metrów), w którym jest kilka karpi ponad kilo i kilkadziesiąt mniejszych, a poza tym zatrzęsienie karasi, na kukurydzę nie wyciągnąłem jeszcze w tym sezonie nic. Na chleb raczej małe karaski, duże wolą białe robaki. Dziwne? Ano tak sobie upodobały, a zmienić ich preferencji ani nie potrafię, ani nie chcę :) Za to jednego z dużych (jak na te warunki) karpi - 1,7 kg - kuzyn zwabił na 2 białe robaki, jakieś 20 cm pod powierzchnią (a wody jest na 2 metry). Każdy "doświadczony wędkarz" powie że nie powinien - a wziął. Podobnie bywa z leszczami - "znawcy" twierdzą, że te duże tylko z dna żerują, ale w życiu też parę sztuk widziałem wyciągniętych na chleb z powierzchni. Stąd mój wniosek, że teoria to jedno, a praktyka drugie.
Sprawdzaj, co lubią skubać i o jakich porach. To mały stawik, więc podejrzewam że jest niedaleko Twojego domu - jeśli możesz wybrać się kilka razy w tygodniu, to idź nawet bez wędki. Obserwuj, zapamiętuj, dokarmiaj.
Druga rada: nie przywiązuj aż takiej wagi do przynęty. Z moich obserwacji wynika, że nawet w tak małym akwenie ryba wyszukuje sobie ulubione miejsca (o ile może - jeśli są różnice w kształcie dna, roślinności w i wokoło wody), niemniej ważna jest też głębokość, na jakiej łowisz. (2011/10/07 15:52)
koło mojego domu jest staw niczyji jest on głeboki na jakes 2 3 metry i szeroki na 30 m a długi na 20 do okoła rosą drzewa i jast woski 10 metrowy pas trzcin cczy znajde tam wieksz okazy bo jak narazie łowiłem tylko karasie 10 15 cm dziękuje za pomoc (2011/10/14 14:11)