Jak i czym zarybić duży staw?

/ 51 odpowiedzi
u?ytkownik87383


Karp , amur , tołpyga - i tylko to się dla was liczy ? Brawo . W czasie gdy  niemal wszędzie trwają spekulacje odnośnie szkód jakie wiążą się z obecnością tych gatunków w Polsce  -  z drugiej strony już wyłania się strona przeciwna : gorący zwolennicy rybiej turystyki. Dywersant , jak Boga kocham dywersant .

Faktycznie, facet Ty jesteś doprawdy męczący. A ja Ciebie niedawno broniłem, widzę że to był duży błąd. Co Ciebie obchodzi ten temat skoro nie dotyczy wędkarstwa jako takiego lecz ZARYBIENIA WŁASNEGO STAWU W DRAPIEŻNIKI?! Po co piszesz skoro nic nie wnosisz do tematu. Kolega "omnes" chciał wiedzieć jak pozbyć się karasi przy pomocy drapieżnych ryb a Ty takie bzdury wypisujesz. Pytam się :po co? Aby zaistnieć?! To właśnie Twoje wypociny są bez sensu a nie Jego pytanie. PS. Ja też jestem wrogiem zarybiania WÓD OTWARTYCH, NATURALNYCH gatunkami obcymi ale nie o to chodzi w tym wątku więc jak nie masz nic sensownego do dodania to zamilcz.

Mnie nie chodzi o to czy ktoś zarybia własny staw i co w ostateczności w  niego wrzuca , mnie chodzi o tylko i wyłącznie o Ś.W.A.T.O.P.O.G.L.Ą.D .(!!!) i spojrzenie na wspólną sprawę jaką jest wędkarstwo. Piszecie że jesteście wrogo nastawieni do zarybień KARPIEM , AMUREM , TOŁPYGĄ - WÓD OTWARTYCH CO NA TLE KOMPLEKSOWEGO DORADZTWA W TEGO TYPU WĄTKACH JEST ZWYCZAJNĄ HIPOKRYZJĄ i miałkim snobizowaniem się na obrońcę naturalnych wód . Przecież naturalne wody często na skutek powodzi są zarybiane uciekinierami ze stawów, z pomocą obcym gatunkom przychodzą też rowy , dopływy , polne kanaliki , nie mówiąc już o sposobie rozprzestrzeniania się i ekspansji KARASIA SREBRZYSTEGO , który tę sztukę opanował do perfekcji .Obrońca naturalnych wód powinien tępić w czambuł ŁĄCZENIE TEMATU HODOWLI Z WĘDKARSTWEM . Pod żadnym pozorem nie mylić TEMATU HODOWLI RYB Z WĘDKARSTWEM  -  przeważnie tą tematyką zainteresowani są najbardziej ci którzy dokonują publicznego puczu na PZW , bo w odwodzie mają jeszcze zarybione karpiem i amurem - STAWY u swoich  kumpli  i krewnych . Obecność tych ryb to tylko swego rodzaju przeniesienie , wzorca stawu hodowlanego , hodowli na mniejsze lub większe akweny naturalne !Druga kwestia to CZYNNE WSPIERANIE HODOWLI TOŁPYGI , AMURA ITP - poprzez KUPNO NARYBKU I ZAKŁADANIE SZTUCZNYCH BIOCENOZ  ( MONOKULTUR ). TRZECIA SPRAWA : okazuje się że w większości ta troska i wszelkie apele o dobro wód nijak się mają do ŚWIATOPOGLĄDU , SPOJRZENIA NA PROBLEMATYKĘ RYBOSTANU .Trzecia sprawa , najbardziej prozaiczna - MNIE NIKT NIE MUSI BRONIĆ - dopóki nie łamię regulaminu , mogę wyrażać swoje zdanie byleby było ono szczere . (2011/08/10 14:06)

u?ytkownik87383


Okazuje się że wiele przypadków troski , szumnych apeli w sprawie zarybień karpiem i o dobro wód  niewiele ma wspólnego z codziennym podejściem do sprawy . Doskonale zdaję sobie sprawę z faktu iż właściciel stawu może zarybić staw czym mu się żywnie podoba - problem leży znacznie dalej.Jeżeli jesteśmy wędkarzami mającymi dostęp ( np u kumpla czy krewnych )  do stawów , glinianek zarybionych karpiem , amurem , tołpygą am nawet sami tę wodę zarybiamy - to znaczy że w naszym mniemaniu nie ma nic złego w obecności tych gatunków w Polsce , CO WIĘCEJ - CHCEMY BY TE GATUNKI ZOSTAŁY , PODOBA NAM SIĘ ICH OBECNOŚĆ . Tymczasem osobie która jest szczerze temu przeciwna  , juz na tym etapie zapala się czerwona lampka . To jak to w końcu jest - CHCEMY AMURY , KARPIE , TOŁPYGI czy nie chcemy ? Nie można być pół-przeciwny albo pół-zwolennikiem - tak jak w tych starych anegdotach "nie można być bardzi w ciąży lub mniej , albo "poproszę jajeczka częściowo nieświeże.  Tutaj podobnie - JEST TYLKO ALBO / ALBO .Konkludując - POLSKIM WĘDKARZOM KARP ,AMUR I TOŁPYGA NIE SĄ  DO NICZEGO POTRZEBNE . Przydają się natomiast tym wszystkim którzy wygłuszają darcie na PZW , bo wolą jeździć do kumpli na stawy i glinianki  zarybione ww gatunkiem. (2011/08/10 14:24)

omnes


Kolego Linke83 twoim zdaniem w jaką rybę powinniśmy zarybić staw
Karasia srebrzystego jest tam na potęge da sie je lowic na zolty chaczyk bez przynety

Dno stawu jest muliste gdzies na 20cm woda jest płytka jedyny plus stawu to to ze ma okolo 5000m2

Na jesien dokupimy okolo 30 - 40 szczupakow i lina

Dziekuje wszytskim za udzial w dyskusji
Pozdrawiam (2011/08/10 14:56)

u?ytkownik32263


Kolego pole do popisu masz w tym temacie:
http://forum.wedkuje.pl/post/zakaz-dla-zarybien-karpiem/318466/75#320267
I tu Cię mogę poprzeć ale nie w tym wątku. (2011/08/10 14:57)

u?ytkownik87383


Tutaj nie chodzi o to co dany "hodowca wpuszcza - wiadomo że może wpuścić nawet "Obcego "pasażera Nostromo i hordę aligatorów . Tutaj w dużej mierze chodzi o ten NIECIERPLIWY , ŁAPCZYWY STYL POZNAWCZY ŚWIATA ; LUDZIE kochają patrzeć na wszystko co duże i atrakcyjne : duży , drogi samochód , dobrze zbudowany przedstawicielka / el odmiennej płci ( czasem tej samej )  , duża chata - willa - zbytek ludzi  po prostu pociąga . Podobnie jest z rybami - ludzie uwielbiają "mieć na własność " duże ryby , we "własnym stawie " . Nikt natomiast nie domyśla się że jeśli wielkie ryby  nie są w stanie poradzić sobie z panującymi tam warunkami - to może tak być powinno , może powinno się pomyśleć choć przez chwilę o naturalnej florze i faunie danego stawu , błotka , bajorka ? Ludzie kochają DUŻE RYBY , dlatego w oszalałym biegu przez życie NUDZĄ , ODSTRĘCZAJĄ  ich naturalne gatunki ryb - te mikre płotki , śmieszne okonki , karaski - gdzie tam to nie dla nich ! Staje się to także coraz częstszą przyczyną do oczerniania , knucia spisku przeciwko organizacjom wędkarskim takim jak PZW ( które też nie jest święte ale zgoła też nie jest najgorsze ) Wyznawcy tego KONSUMPCJONISTYCZNEGO NURTU - chcą obalić PZW ponieważ mają w odwodzie łowiska komercyjne , stawy kumpli i coraz częściej mylą  łowienie wędkarstwem  , wędkarstwo z hodowlą  - i jak w krzyżówce co tego wynika jak nic nie wynika ? Opamiętanie przyjdzie dopiero wówczas gdy PZW upadnie a porządni wędkarze ,naprawdę nie będą mieli się gdzie podziać , bo nie dla nich są te komercyjne bajora i stawy kolegów . Przedstawiłem pokrótce swoje poglądy - używając  przy tym najprostszej z możliwych wykładni : prostego języka . (2011/08/10 15:04)

omnes


Masz z pewnoscia troche racji

Ale wole zlapac jednego karpia 2 kg niz wyciagnac w tym czasie 30 malych karasi czy tam okonkow :/

Na tym stawie z pewnoscia nie uchowal by sie wiekszy karas czy okon te ryby sie tak szybko mnoza ze nie mozna ich miec w stawku. Dlatego pytalem o to ile i jakiego drapieznika wpuscic zeby sie pozbyc tych malych drani :) (2011/08/10 15:10)

km251


Witam mam dwa oczka wodne mniejsze 25m\25m\2m wieksze 20m\100m\1.5m i chce ten większy gospodarować od wiosny do jesieni wiekszymi sztukami  a mniejszy cały rok na kroczke i narybek plus krata na zimę na większe sztuki może ktoś doradzi jakie gatunki i ile sztuk najlepiej zarybić (2011/11/27 11:15)

u?ytkownik94378


karpiem lepiej nie zarybiać, wyniszczy wszystko:) (2011/11/27 15:21)

mlodystm


ja swoj staw zarybialem , 2x amur, ze 100 krapików , 400 japonek (karasi)  dwa szczuple, 15 okonkow , ploteczek od zarabania, 50 linkow i 6 karpi , nie wiem jak bedzie po zimie , ale sadze, ze cokolwiek przezyje :) (2011/11/28 23:25)

km251


na zime to w większym są japonce napewno i raki z rzeki ciągną i jeszcze linki bo na małym mnóstwo się ich wytarło i mogły sie przedostać na tą chwile posiadam ok 20 amurów do 20 cm tołpyg ok 30cm też koło 20 sztuk płoci koło 30 sztuk po 10 do 15 cm linów wiekszych   z 10 a takich 5 cm mnóstwo  karpi do 30 cm ok 40 sztuk większe ponad 50 cm koło 10 sztuk a i 100 sztuk narybka  i 2 amury ponad 60 cm okoni też trochę 1 szczupak taki ponad 40 cm i japonce których nie idzie wytępić chce to przechować do wiosny (2011/12/02 17:31)

z@mela


tematow o  zarybieniu  stawu  przewijalo sie sporo i wystarczy poszukać lub kupic pozyczyc  ksiazke o  rybactwie o prowadzeniu gos  rybackiego . 

Kazde  zarybienie trzeba zaczac  od stworzenia rybom odp warunków  do  zycia i rozrodu  czyli  woda  rosliny itp   bez nroslin zima moze byc cieżko  bo najwiecej  tlenu w wodzie jest z fotosyntezy  dlatego trzeba odgarniać  śnieg  -  jest to wazniejsze niz   robienie przerębli .

 Zarybienie nalezy zaczac  od wpuszczenia  drobnych polskich rybek  o ile staw ma byc  naturalny z  czystA wodą   .

Na poczatek  słonecznice ,  karasie pospolite ,  liny , płocie . wzdręgi  nastepnie kilka szczupaczków ale malych .

Po kilku latach  gdy w  zbiorniku zawiąze sie juz  zycie      to mozna dorzucic KILKA ale doslownie kilka   sztuk  PROSIAKA  czyt  karpia   jako   atrakcje   i podobnie z  amurem  choc bylbym ostrozny  bo jak wytnie dobre  rosliny to moze byc problem z rozmnazaniem sie  reszty ryb. (2011/12/02 18:56)

km251


staw na wiosnę został wyczyszczony w połowie a w sierpniu druga połowa i na pierwszej roślinność bardzo sie rozwineła (2011/12/03 07:03)

Iktorn


Kilka pytań na początek:
jaki cel ma spełniać ten staw?
Po drugie: każdy zbiornik ma jakieś warunki tlenowe i pokarmowe. Jeżeli jest płytki, jak piszesz i jeżeli nie ma dopływu i roślinności podwodnej, to warunki tlenowe są kiepskie. Większa ilość ryb (prócz mega odpornych na brak tlenu karasi) może ci snąć, zarówno podczas przyduchy zimowej, jak i letniej. Warto pamiętać o tym, iż pewne gatunki potrafią dość narozrabiać w zbiorniku, np. amur czy tołpyga. Amur zniszczy roślinność i użyźni ci akwen (ma bardzo krótki przewód pokarmowy i tak naprawdę jest pływającą fabryką nawozu;>) a tołpyga pozbawi wodę zooplanktonu, co zaburzy równowagę ekosystemu i spowoduje explozję fitoplanktonu, czyli zakwit masz jak w banku. Jeżeli określisz cel zbiornika (po co ci on i jakie cele chcesz za jego pomocą realizować) to można wtedy dopiero spróbować coś doradzić, inaczej to stawianie diagnozy "na oko", a na oko wiadomo - chłop w szpitalu umarł;)))
Czekam na konkretne odpowiedzi, wtedy coś pomyślimy.
Pozdrawiam i życzę lekkiej zimy na wodzie. (2011/12/03 10:13)

km251


Witam po zimie wypłyneło  mi koło 10 karpików narybku paru linków też narybku koło 5 cm ,1 karp koło 30 cm i pare  karasi ale ryby nie były wychudzone i na pewno nie brakowało im tlenu , może wiecie co było przyczyną? ryby już zaczynają sie pokazywać i planuje przerzut w następny weekend na większy staw,zastanawiam się czy nie za wcześnie? (2012/03/23 23:20)

JOPEK1971


Nie rozumie dlaczego zadajesz takie pytanie na forum wędkarskim? Są fora odnośnie hodowli ryb,i tam powinieneś zadac to pytanie,a jak nie masz odwagi to kup książkę o hodowli ryb. (2012/03/23 23:35)

u?ytkownik107212


Czy zawsze staw należy zarybić ? Istnieją przecież stawy , gdzie żyją tylko cierniki... Pomyśl czy ten gatunek nie jest ważny ? A może staw posiada już swój rybostan , natomiast twoich planach znajduje się dalsze jego uatrakcyjnianie ? Poza tym powtórzę słowa przedmówcy : tematyka hodowli nie ma nic wspólnego z wędkarstwem . Co więcej : są to właściwie dwie absolutnie wykluczające się kwestie . Być może za chwilę ktoś oskarży mnie o doktrynerstwo ,ale według mnie :być hodowcą - nie oznacza być dobrym wędkarzem. Hodowla jest jak haszysz lub nieledwie heroina :daje błogie poczucie panowania nad innym stworzeniem - i choć to wszystko ułuda , to ten pęd jednak gna ludzi coraz dalej w kierunku całkowitego ujarzmiania natury. (2012/03/24 00:50)

krucyemen


Witam amur,karp,karaś,lin,tołpyga,szczupak i sum  (2012/03/24 21:02)

u?ytkownik107209


Witam amur,karp,karaś,lin,tołpyga,szczupak i sum 

                                                                                                                            Najlepiej cały atlas ryb świata , plus te które istnieją tylko w grach komputerowych.  Nie na tym rzecz polega aby kupować jak jakiś  skończony kretyn ryby i wpuszczać je sobie do akwarium , bajora itp. To wszystko stanowi przykład podejścia rażąco przedmiotowego wobec ryb jak i przyrody. Wszystko to  w pewnym sensie nawiązuje raczej  do kwestii wandalizmu aniżeli  zainteresowań przyrodniczych. (2012/03/24 22:08)

km251


Piszę tu bo temat jest o zarybianiu stawu,a ja mam swoje do prywatnego użytku i też mam wędkę. (2012/05/03 18:19)

u?ytkownik39933


broń boże nie wpuszczaj suma bo pozamiata wszystko co żywe,he,he (2012/05/03 18:28)

tomczyk001


Jeżeli chesz wyeliminować te karasie, wpuść ok.20szt szczupakow od 20-25cm nie ma po co przesadzać wpuszczać 50szt. bo mogą Ci powyjadać wszystko i trudno taką ilość będzie później wyłowić, i jak sie namnoża to będzie problem bo też powyjadaja inne rybki. A co do tego okonia, to nie wpuszczaj bo powyjadaja Ci wszystkie narybki (2012/05/09 17:23)

km251


Sum 60cm do jakiego rozmiaru będzie atakował mniejsze ryby ? (2012/05/12 15:10)

amstaf358


Najlepiej  drapieżnikiem,szczupakiem ,sumem,jesli dno muliste,jesli twarde żwirowate to sandaczem,w każdym razie nie karpiem jak robi to większosć idąc na łatwiznę....bo karpia to ma prawie każdy......a drapieżnik to jest inna półka... (2017/10/25 22:43)

SlawekNikt


Siemka Mam duży staw 150m×250m i nie wiem czym go zarybić
Bardzo profesjonalne podejście do tematu ... Moim zdaniem lepiej zainwestuj w coś innego aniżeli narybek bo pewnie szlag go trafi w ten czy inny sposób.
A jak już chcesz mieć staw w miarę przyzwoity to zainwestuj w sprawdzonego ichtiologa bo nikt ci na tacy nie poda kilku czy kilkunastu lat swojej ciężkiej pracy. (2017/10/26 04:36)