Zaloguj się do konta

Jak humanitarnie uśmiercić rybę

utworzono: 2010/09/06 19:25

od razu po wyjęciu kark skręcić

no teraz to się polałem ,kurna litości ha ha
[2010-09-12 19:02]

to żeście dowalili do pieca boki można zrywać ze śmiechu z tym skręcaniem karku i strzelaniem w tył głowy
[2010-09-12 20:17]

W tył głowy trzeba z bliska. Lepiej jest na odległość. Sniperka by się przydała. [2010-09-12 20:43]

rybce trzeba jak kobitce serce złamać to sama z rozpaczy się wykończy
[2010-09-12 20:54]

A jak by do zanęty np. dosypać hery? Taki rybiszon by nawet nie kumał że go mordują. [2010-09-12 21:52]

Jeżeli chodzi o strzał w głowę , to raczej z daleka ze względu na mózg , który może nam twarz pobrudzić . Proponuje plastikowy worek na łeb i po sprawie , a jak nie pomoże , to na sznurek i wlec rybiona za autem po lesie .
[2010-09-12 22:19]

Ja proponuję komorę gazową albo powiesić rybę. Możemy też ją rozstrzelać tylko wtedy trudno się będzie jeść. Ewentualnie zostaje krzesło elektryczne. Tak na poważnie to rybę ogłuszyć i przeciąć kręgosłup. Szybko i bezboleśnie.
[2010-09-13 08:28]

Komora gazowa - znaczy wędzarnia?  :-)) [2010-09-13 19:47]

Wedzarna będzie później najpierw trujący gaz usypiający ryby a potem je zabijający :) tak robią w stanach
[2010-09-14 21:07]

baksik

a próbowaliście kiedyś rybe ukamieniować? ewantualnie nabić na pal? nie żartuje, z reguły ryby wypuszczam, a jeśli juz chce coś zabrać to konkretnie daje w łepek znienacka, i ryba nawet niewie kiedy odchodzi z tego świata... nie zdarzyło mi sie zeby kiedykolwiek pużniej dawała jakieś oznaki życia. jedynie drgawki na początku. to chyba najlepsze rozwiązanie. pozdrawiam
[2010-09-14 21:43]

robertxxx62

Pier...... dzidą laserową :):):)
[2010-09-14 21:46]

To jak już gaz, to ja proponuję podtlenek azotu. Taka ryba się zacznie lachać jak głupia aż ze śmiechu umrze. [2010-09-15 14:22]

gg003

Wpuścić motykę do wanny i wciepać jej  grzałkę elektryczną a może ją ciężko wystraszyć i pieruna na zawał nam zejdzie [2010-09-15 14:31]

spalić na stosie (czyt. ognisku albo grilu)
[2010-09-15 15:58]

prison505

ja nie zabieram ryb . wedkuje tylko sportowo a ryby trzymam w 5,5m siatce o srednicy 71cm a jezeli zdarzy mi sie brac juz rybe poprostu wale palka w leb i po sprawie . [2010-09-15 16:05]