Jak domowym sposobem uwędzić rybę wędzenie ryb dom

/ 14 odpowiedzi / 3 zdjęć
Witam kolegów. Mam w zamrażalce nie dużego karpia taki z 35 cm postanowiłem ze nie warto brudzić patelni na taki okaz i spróbuje jutro sporządzić swoją pierwsza rybę wędzoną. Karpik pływa już w solance w lodówce.
Jutro rano wstanę i zbije nie duża skrzyneczkę i zrobię szybką prowizoryczną wędzarnie.
Mam pytanko ,czy jabłoń, którą będę wędził musi być obrana z kory?
Proszę o wszystkie podpowiedzi porady, to będzie MÓJ PIERWSZY RAZ  :))
u?ytkownik96129


Nie musisz obierać kory.
Pod sam koniec dokładam do wędzenia trochę jałowca. (2011/11/19 22:09)

u?ytkownik96129


Nie musisz obierać kory.
Pod sam koniec dokładam do wędzenia trochę jałowca.
Zanim zacznę wędzić to "odmulam" karpia w zalewie z cytryny i pieprzu.
(2011/11/19 22:11)

sliwka15


Nie musisz obierać kory.
Pod sam koniec dokładam do wędzenia trochę jałowca.
Zanim zacznę wędzić to "odmulam" karpia w zalewie z cytryny i pieprzu.



odmulam tzn ?
On teraz pływa w solance dodałem do tego kilka ząbek czosnku kilka liści laurowych, pieprzu mielonego i całego.
Myślisz że jak zbije skrzyneczkę np 40x80
(40 cm - szerokość, 80 cm - wysokość ) to wystarczy? (2011/11/19 22:21)

jajarz


  Wysokość skrzynki nie jest aż tak ważna, taka na 80 będzie dobra. Ważniejsza jest odłegłość paleniska do skrzynki, czyli długość tunelu doprowadzającego dym, ja proponuję minimum 1 metr

i życzę smacznego :) (2011/11/20 07:11)

u?ytkownik96129


odmulam tzn ?



Większość ryb roślinożernych takich jak min. karpie, czuć "mułem". Oczywiście dla jednych bardziej, dla innych mniej, a jeszcze innych wcale, ale różne są upodobania smakowe. Żeby pozbyć się tego posmaku moczę rybę przez cały dzień w zalewie z octu i pieprzu. Na 1kg ryby wyciskam pół dużej cytryny dodaje trochę mielonego pieprzu i tyle wody żeby ryba została przykryta zalewą. Kilka razy w ciągu dnia obracam mięso w zalewie. Dodatkowo po takim zabiegu, mięso pod wpływem kwasu z cytryny staje się jędrniejsze. (2011/11/20 08:56)

u?ytkownik54091


Witam kolegów. Mam w zamrażalce nie dużego karpia taki z 35 cm postanowiłem ze nie warto brudzić patelni na taki okaz i spróbuje jutro sporządzić swoją pierwsza rybę wędzoną. Karpik pływa już w solance w lodówce.
Jutro rano wstanę i zbije nie duża skrzyneczkę i zrobię szybką prowizoryczną wędzarnie.
Mam pytanko ,czy jabłoń, którą będę wędził musi być obrana z kory?
Proszę o wszystkie podpowiedzi porady, to będzie MÓJ PIERWSZY RAZ  :))

Dawid! poczytaj na moim blogu "wędzok to też mój sprzęt wędkarski" To jest Fakt, że po 20 minutach Twój karp będzie uwędzony i będzie smakował wyśmicicie.

2011-04-05, godz. 08:39

Wędzok to też mój sprzęt wędkarski
Wędzok "wciskam" do tematów o sprzęcie wędkarskim, z tego powodu,że zawsze go zabierałem ze sobą na ryby, gdy jechaliśmy pod namiot, lub z przyczepką campingową, (teraz trochę odpuściłem, bo mieszkam na wsi i złowione rybki mogę sobie wędzić na podwórku),ale i tak stoi razem ze sprzętem wędkarskim w garażu. Opiszę jego budowę i kilka słów o wędzeniu. Otóż wykonany jest z blachy dwójki, a wymiary to szerokość 25cm, długość 35cm i wysokość 10cm, nogi maja 15 i są wkręcane do przyspawanych nakrętek. Zdjęcie nr 1 pokazuje szczotkę do czyszczenia rusztu, szufelkę do wyciągania spalonych trocin i jeszcze potrzebne są grube rękawice robocze, które bardzo ułatwiają prace przy wędzeniu, bo wiadomo jak ogień to wszystko gorące.Zdjęcie pokazuje ruszt (najlepszy z "nierdzewki"), ja wykorzystałem odpad z wytłaczanych widelców. Na zdjęciu nr 4 pokazuje bolce wykonane ze śrub M-6 (do zawieszenia rusztu) są one na wysokości 5-6cm od dna. Do wędzoka wsypuje około 1 szklanki trocin, (można troszeczkę więcej, ale nie koniecznie) Trociny muszą być z drzew liściastych! Najlepiej z drzew owocowych. ALE! jak kiedyś zabrakło mi trocin to uciąłem parę gałązek z wierzby , rozłożyłem koc i na niego nastrugałem nożem wiórków i też rybki były bardzo smaczne. Po rozpaleniu ogniska układam przyprawione ryby na ruszcie ( mogą być dzwonki np karpia) zdjęcie. nr 7. Po 20 minutach rybki są gotowe i UWAGA! lepiej do nich nie zaglądać wcześniej, dlatego, że cały dym i temperatura uciekają z wędzoka. Trzeba tylko pilnować, aby cały czas ogień był intensywny. Tak jak napisałem zaglądamy dopiero po 20 minutach i wtedy stwierdzamy czy już wystarczy.Ale jeżeli ognisko cały czas paliło się intensywnie to na pewno wystarczy dla dzwonków karpia też. Nawet dla kiełbasy i słoniny też wystarczy 20 minut. Ja pierwszy raz słoninę zrobiłem na węgielek, bo myślałem ,że trzeba dłużej, ale praktyka czyni mistrza. Do następnej tury wędzenia usuwamy spalone (właściwie zwęglone) trociny i wsypujemy nowe i postępujemy od początku.Należy pamiętać, że ogień musi być duży i nie zostawiajmy ich w wędzoku, że rybki "dojdą" same jeżeli przetrzymamy je dłużej. Nic bardziej mylnego! W tym wędzoku muszą dostać wysoką temperaturę, aby trociny się zwęgliły. Na trzynastym zdjęciu pokazuje,że mięso ładnie odchodzi od ości i TYLKO po 20 minutach. Życzę SMACZNEGO! Bogdan. (2011/11/20 09:50)

kazik621


Proponuję do wędzenia używać tylko drzewa z olchy. Po takim wędzeniu / wcześniej upeklowaniu/ ryba ma kolor złocisty, taki chcemy, oraz smaluje, że palce lizać. Smacznego!!!!!! (2011/11/20 11:11)

u?ytkownik54091


Proponuję do wędzenia używać tylko drzewa z olchy. Po takim wędzeniu / wcześniej upeklowaniu/ ryba ma kolor złocisty, taki chcemy, oraz smaluje, że palce lizać. Smacznego!!!!!!

Kaziku! Zawsze starałem się  o trociny z drzew liściastych, a przede wszystkim z drzew owocowych, ale najczęściej starałem się aby było jak najwięcej ich właśnie z olchy, ale jak mi kiedyś ich zabrakło będąc na wypadzie dwutygodniowym.To uciąłem klilka gałązek z wierzby i nad kocem pociąłem je nożem nie na trociny, tylko jak się dało i też w tym moim wędzoku rybki uwędziły się bardzo dobrze, miały ładny kolor (widać na zdjęciu) i również bardzo smakowały.Pozdrawiam serdecznie. (2011/11/20 17:16)

arekde


Ja mam kilka przepisów jak rybki zwędzić.....a nie wędzić ;-) (2011/11/20 19:16)

lucjanjordan123


jeżeli chcesz dobrze uwędzić swojego karpia nie musisz obierać żadnego drewna z kory,ale jedna rada -do swojej [skrzynki-wędzarni] musisz doprowadzić dym przykrytym tunelem chociażby dwumetrowej długości,inaczej twoja ryba się upiecze a nie uwędzi.Pozdrawiam (2011/11/23 20:27)