podane 10-30g jest parametrem który informuje nas jakiej wagi przynęt najlepiej używać... Wędka w tym zakresie wagowym najlepiej się "ładuje" czyli jest wstanie nadać największą prędkość przynęty przy wyrzucie więc będzie to wpływać na odległość rzutu...
używając przynęt lżejszych niż ten zakres niczym nie ryzykujesz bo nie przeciążysz kija ale przekraczając górny pułap musisz się liczyć że przy wyrzucie wędka może nie wytrzymać...
Nie zawsze parametry podane na kiju są prawdziwe przeważnie są zaniżone bo wiadomo człowiek ciekawski :) może te dodatkowe 5 gram nie połamie kija... :)
Masz bardzo dobry kijek dobrej firmy wiec te parametry mogą być bardzo zbliżone do prawdziwych więc bym nie przesadzał z dużymi przynętami... max 30g
Co do paprocha o możesz użyć np 2 gramy plus laska 8-28g na bocznym troku... W zależności od miejsca gdzie łowisz...
Polecam stosowanie łącznej wagi zestawu tak po środku 15-25g
(2012/03/12 23:54)Może zadaje bardzo banalne pytania ale nie znam na nie odpowiedzi. Dlaczego akurat pytam najwięcej o wyrzut i co może być przyczyna w razie słabych rzutów. Z tego co pamiętam osoby przy mnie łowiące spiningiem miały z tym największe problemy. Może i tego nie da się nazwać łowieniem. Zakładanie co raz to nowych wynalazków i rzut na 2 metry woła o pomstę do nieba. Chcę uniknąć takiego przypadku. Dlatego dociekliwie pytam o wszystko i najdrobniejsze szczegóły.
Na przełomie tego tygodnia chciałbym się wybrać na rzekę "Narew" przetestować kij i nabierać wprawy w rzutach i prowadzeniu przynęty.
Może zadam łatwiej pytanie. Jak dobierać przynęty aby rzuty były prawidłowe. Czy małe woblery są jakoś produkowane, że mają dużą wagę i nie ma problemów z ich wyrzutem ?
Boczny trok to dla mnie magia nawet nie wiem co to jest. Czytam teraz trochę lektury na ten temat i chyba go powoli rozumiem. Tam dobiera się wagę oliwki (w zależności gdzie łowimy) i nie ma problemów z rzutami. Czy moja filozofia idzie w złym kierunku ?
Dziękuje wszystkim za wyrozumiałość.
Ciężko będzie tak spuścić woblera na rzece myślę że nurt pociągnie go gdzieś w brzeg w jakieś zarośla, a jeżeli się uda to jak szybko się ciągnie woblera ma to być jednolite kręcenie czy raz wolniej raz szybciej ? Jest na to jakaś zasada?
Zastanawiam się na co się nastawić na rzece w tym okresie jaki panuje teraz ?
Szkoda że nikt nie odpowiedział. Jutro jadę na rzekę w poszukiwaniu jazia i okonia. Na początku spróbuję z trokiem a potem założę przypon i porzucam gumami i woblerami w poszukiwaniu Jazia.
Czytając na temat troka nie jest on tak trudny w zrobieniu zestawu. Znając mniej więcej rzekę zakładam że dam 15cm na ciężarek i 35-40cm żyłki na paprocha. Nie liczę na jakie kolwiek efekty bardziej myślę jak mi pierwsze w życiu spiningowanie będzie wychodzić.
Szkoda że nikt nie odpowiedział. Jutro jadę na rzekę w poszukiwaniu jazia i okonia. Na początku spróbuję z trokiem a potem założę przypon i porzucam gumami i woblerami w poszukiwaniu Jazia.
Czytając na temat troka nie jest on tak trudny w zrobieniu zestawu. Znając mniej więcej rzekę zakładam że dam 15cm na ciężarek i 35-40cm żyłki na paprocha. Nie liczę na jakie kolwiek efekty bardziej myślę jak mi pierwsze w życiu spiningowanie będzie wychodzić.