Zaloguj się do konta

Jak długo to jeszcze będzie trwać?

utworzono: 2013/02/12 18:16
pstrag222

Czy U was  też większość wędkarzy w kole to twardogłowi maniacy karpia niewidzący sensu wpuszczania jakichkolwiek innych gatunków.
Liczy się tylko liczba kilogramów karpiowego mięsa w zamrażarce.
Ciągle jest źle ,za mało ryby , za mało kilo , za mały limit , za duży wymiar.
Najlepszym wyjściem jest zarybianie każdej kałuży karpiem tak , aby grzbiety wystawały im ponad wodę .
Może skończą swoje marudzenie i wieczne niezadowolenie.
Lepszym rozwiązaniem było by podczas wpuszczania ryb od razu oddawanie ich wędkarzom.
Jak jest sens dla tych ludzi opłacania składek skoro nie maja pojęcia czym jest wędkarstwo.

Jednak najgorszym problem jest częsty uraz narządu słuchu u takich osób jaki i wzorku.
Ponieważ nie słyszą co się do nich mówi jak nie potrafią tego przeczytać.
A może po prostu nie chcą tego problemu rozumieć........


Wątek został nie słusznie przeniesiony i uważam , że powinien być na ogólnym forum
[2013-02-12 18:16]

Fix

Może niektórzy mają już dośc łapania "płotek" ? już nie wnikam w zabieranie ryb, kto chce to zabiera ma takie prawo, ale przynajmniej fajnie się holuje karpia i adrenalinka się pojawia, w przeciwieństwie do leszczy czy tam płoci. [2013-02-12 18:37]

JKarp

" JAK DŁUGO JESCZE TO BĘDZIE TRWAĆ?"Mówisz o dublowaniu swoich postów?JK [2013-02-12 18:37]

pstrag222

" JAK DŁUGO JESCZE TO BĘDZIE TRWAĆ?"Mówisz o dublowaniu swoich postów?JK
Tak


[2013-02-12 18:38]

JKarp

II Zasady publikacji treści na forum portalu www.wedkuje.pl
1. Użytkownik publikując treści na forum portalu www.wedkuje.pl zobowiązuje się kierować następującymi zasadami: a. Użytkownik przed dodaniem nowego wątku zobowiązany jest sprawdzić czy nie istnieje już wątek dotyczący tej samej problematyki pod rygorem usunięcia założonego wątku. b. Tytuł zakładanego wątku jest nazwą własną opisywanego problemu, np. produktu, firmy, instytucji, lub innego rodzaju przedmiotu, wydarzenia, którego dotyczy wątek, np. „Kołowrotek (wskazany model) Mikado opinie itp.” zamiast: „Co sądzicie, czekam na opinie, pomocy, czy to dobry pomysł itd.”. c. Wątek przypisany jest do dotyczącej go grupy oraz kategorii oraz umieszczony w pokoju przypisanym do danej grupy. d. Zabrania się dublowania, powielania wątków. e. Treści na forum portalu www.wedkuje.pl publikowane są zgodnie z obowiązującymi zasadami gramatyki, ortografii i interpunkcji.  f. Zabrania się używania wielkich liter w całym tytule, bądź zawartości wątku, np. „POMOCY…”, a także powielania znaków zapytania i wykrzykników, np. „Co z porozumieniami????” itp. g. Zabrania się uporczywego zakładania wątków wywołujących ciągłe pyskówki pomiędzy użytkownikami, w szczególności dotyczących drażliwych tematów (kłusownictwo, no-kill, itd.). Autor takiego wątku powinien szczególnie dbać o kulturę wypowiedzi jej uczestników i w przypadku zauważenia symptomów personalnych ataków pomiędzy uczestnikami niezwłocznie zawiadomić moderatora lub redakcję. h. Zabrania się uporczywego dodawania postów o takiej samej treści (spam) w różnych wątkach, szczególnie dotyczącej innej tematyki. i. Zabrania się uporczywego zakładania wątków, które zostały uprzednio usunięte przez moderatorów lub niezaakceptowane w ramach tzw. „poczekalni” 2. Redakcja zastrzega sobie prawo do zmiany tytułów wątków, zmiany pokojów, w których są publikowane, a także do ich usunięcia w przypadku rażącego łamania powyższych zasad. 3. Posty użytkowników posiadających mniej, niż 50 punktów publikowane są w tzw. poczekalni. Decyzję o tym czy dany wątek zaakceptować i opublikować na forum portalu www.wedkuje.pl podejmować będą moderatorzy. [2013-02-12 18:43]

pstrag222

i ?
[2013-02-12 18:45]

JKarp

d. Zabrania się dublowania, powielania wątków. [2013-02-12 18:55]

JKarp

A w temacie:Zapytałeś na zebraniu dlaczego tak robią? Dlaczego walą tylko karpie do wody?Zwróciłeś się na piśmie do Zarządu z prośbą o zaprzestanie takiego procederu? Wskazałeś, że jest to marnotrawienie pieniędzy?
JK [2013-02-12 18:59]

sy28

Wiele rzeczy ciężko zrozumieć ludzi ich postępowanie, jednym się mówi i nic sobie z tego nie robią, nie ma co wymieniać czy za dużo karpia czy leszczy płoci itd.Niech każdy łowi co lubi na równych prawach a moje pytanie brzmi dlaczego jest coś takiego jak dopłata górska skoro zarybianie wód górskich to nawet nie 10% zarybień całości więc jak osoba łowiąca w wodach górskich musi dopłacić skoro ma mniej ryb kupionych mniej wód mniej kontroli na tych wodach a dodatkowo płaci się obowiązkowo pełną składkę na wody nizinne. Myślę że nie było by takich pytań problemów gdyby każdy mógł decydować jakie wody opłaci lub jedne i drugie i kasa na dane wody dzielona by była według wpływu kasy na dane wody.
[2013-02-12 19:16]

grzesiu92

JK skoro piszesz o dublowaniu to po co wklejasz ponownie Regulamin? :P
[2013-02-12 19:32]

JKarp

To dla takich jak Ty :-)Gdyby raz nie skumali to ponawiam wpis :-)I nie regulamin a jeden punkt ;-)
JK
[2013-02-12 19:41]

grzesiu92

Przepraszam, fragment regulaminu ;) Ale coż niektórzy aby dorównać swojemu ego musieli by wejść na drabinę i jeszcze podskoczyć. :)  A niech te krowy całkiem wyjałowią wodę a co tam, ale chociaż taki plus że sumy będą miały co jeść ;)
[2013-02-12 20:02]

Zibi60

...i jeszcze poluje na ptaki.

[2013-02-12 20:11]

JKarp

"  Przepraszam, fragment regulaminu ;) Ale coż niektórzy aby dorównać swojemu ego musieli by wejść na drabinę i jeszcze podskoczyć. :)  A niech te krowy całkiem wyjałowią wodę a co tam, ale chociaż taki plus  że sumy będą miały co jeść ;)"

A co już kupiłeś dla siebie drabinę ? 
Gdybyś poszukał moich wpisów i uważnie byś je czytał to doczytałbyś się, że ja nie jestem zwolennikiem zarybiania każdej byle kałuży karpiami.  Powód jest prozaiczny - szkoda kasy.  Natomiast jeszcze inną sprawą jest to, że większość przeciwników zarybień karpiami to wędkarze wirtualni, mający dużo do powiedzenia ale na forum. A w życiu realnym uszka po sobie i ani mru, mru bo co powiedzą inni... Ciebie też zapytam - skoro tak karpie Ci przeszkadzają czy cokolwiek zrobiłeś, żeby nimi nie zarybiać? Czy tylko na necie masz dużo w tek kwestii do powiedzenia? I jeszcze jedna sprawa - to są karpie, ryby i one nie są niczemu winne a nazywanie ich krowami jest jakieś nie za bardzo w dobrym tonie i guście. Sumy wcale nie jedzą aż tak dużo karpi - bynajmniej nie w Polsce. W Ebro może i tak jest bo tam w wodzie w zasadzie są tylko sumy i karpie. Mniej filmów o wędkarstwie a więcej praktyki ;-) JK


[2013-02-12 20:51]

jogi

Proszę o wyciszenie emocji i pisanie na temat. W przeciwnym wypadku będę zmuszony zablokować wątek. [2013-02-12 21:39]

MASTINO

Ja nie rozumiem dlaczego są wędkarze tak oburzający się na zarybienia karpiami. W moim Okręgu w łowiskach nie jest to gatunek wiodący, a PZW zarybia RÓWNIEŻ karpiami i generalnie wędkarze (nie tylko karpiarze) cieszą się jak złowią karpia. Mamy praktycznie wszystkie nasze gatunki ryb słodkowodnych, ale żaden z nich nie jest jakoś specjalnie wyklinany przez łowiących. Baaaaaaaa, u nas nawet sumika ("byczka") nie złowimy, bo ich nie mamy w łowiskach, karasi jest mało, a przydałyby się z kilku względów. Ja łowiąc np. liny czy leszcze i mam karpiowy przyłów, to się cieszę jak większość moich kolegów ze złowionej ryby. A tym bardziej, że lubię smażonego karpia, który np. w Tesco ze śmierdzącej hodowli pasiony mączką rybną jest mało aromatyczny i drogi.  [2013-02-12 22:04]

Roxola

" Natomiast jeszcze inną sprawą jest to, że większość przeciwników zarybień karpiami to wędkarze wirtualni, mający dużo do powiedzenia ale na forum. A w życiu realnym uszka po sobie i ani mru, mru bo co powiedzą inni... Ciebie też zapytam - skoro tak karpie Ci przeszkadzają czy cokolwiek zrobiłeś, żeby nimi nie zarybiać? Czy tylko na necie masz dużo w tek kwestii do powiedzenia?"
Dokładnie tak.Jestem chyba jedyna osobą w Kole czytającą forum i biorącą udział w zebraniach.Jeżeli powiem na zebraniu, że członkowie nie chcą zarybień karpiem, to jestem mało poważnie traktowana.Co mnie nie dziwi...Wystarczy przyjść na staw i wędkarzom powiedzieć, że Koło nie będzie karpiem zarybiało, wtedyusłyszycie prawdę czego domaga się większość wędkarzy.Jeżeli nie chcesz osobiście poruszyć w Kole tej sprawy, to zrób listę imienną ...zbierz podpisy i wyślij do Koła.Postaraj się o zebranie podpisów od  przynajmniej 10% członków koła....  masz pewniejsze, że przejdzie, a teżochronisz odwłok przed linczem ze strony innych wędkarzy... też członków.  PSNie widzę szczególnych emocji w innych postach, bywało gorzej bez reakcji.
[2013-02-12 22:04]

Iras1975

Mnie zaś bardzo martwi fakt, że do pobliskiego jeziora wpuszczają zaledwie ok 200 kg rocznie, zbiornik ma ~120ha i moim zdaniem powinno się zarybiać minimum po 2 tony co roku. Kiedyś zarybiali intensywniej karpiami i była niezła rozrywka, prawie każdy wędkarz schodził z łowiska zadowolony, nocami woda iskrzyła się od świetlików zamontowanych na spławikach.

Od czasu gdy poziom zarybień karpiem spadł do obecnego poziomu, wielu wędkarzy opuściło to jezioro i przenieśli się na zbiorniki lepiej zagospodarowane=zarybione (szczególnie karpiem).

[2013-02-12 22:29]

Niektórzy mają problemy z łowieniem Krąpi. Pozdrawiam hoplita. [2013-02-12 22:48]

pstrag222

Jaki wniosek i o co?
Skoro musi zadecydować większość , większość chce Tylko Karpia.
Dziwi mnie fakt , że wielu osobom to sprzyja bo po co wpuszczać jazie,leszcze,liny.
Szczupaki i sandacze.
Zamiast nich idzie do wody karp
[2013-02-13 10:00]

Iras1975

Niektórzy mają problemy z łowieniem Krąpi. Pozdrawiam hoplita.

A żebyś wiedział.. i jeszcze się puszą na forach jak by byli nie wiadomo jakimi autorytetami w dziedzinie wędkarstwa, a ryby oglądają głównie na zdjęciach wklejanych przez innych kolegów.
Przeglądając to forum można bardzo szybko wyłapać  takich "speców", ich aktywność sprowadza się głównie do narzekania na brak ryb i zwalania winy na karpia. A karp był, jest i jeszcze długo długo będzie, trzeba tylko nauczyć się go łowić i problem z głowy.


[2013-02-13 10:16]

MASTINO

Jaki wniosek i o co?
Skoro musi zadecydować większość , większość chce Tylko Karpia.
Dziwi mnie fakt , że wielu osobom to sprzyja bo po co wpuszczać jazie,leszcze,liny.
Szczupaki i sandacze.

Zamiast nich idzie do wody karp



Dlaczego TYLKO? Tak poczytałem kilka wypowiedzi i doszedłem do wniosku, że wiekszośći po prostu karp nie przeszkadza w łowisku, ale nikt nie napisał, że należy zarybiać tylko karpiem. U mnie wpuszczają i szczupaki i liny i płocie i leszcze i karaski i karpie też. Tego chcą wędkarze. Prawdę mówiąc wolę złowić karpia na patelnię, niż lina, leszcza czy płotki. Ten nasz naród jest taki, ze nigdy nikomu się nie dogodzi. Byłby w przewadze wpuszczany leszcz- byłby krzyk. Byłby wpuszczany szczupak- byłby krzyk. Byłaby wpuszczana płoć- byłby krzyk. Jest wpuszczany też karp- jest krzyk. A niech sobie żyją tylko odpowiednio kontrolowane w populacji i tyle. Ale ryba jest dobra i stricte wędkarsko i kulinarnie. Jedyne mało ciekawe wędkarsko i kulinarnie ryby to moim zdaniem tołpyga i krąp. Reszta niech sobie pływa i daje się nam łowić :)



[2013-02-13 10:23]

z@mela

potrwa to jeszcze kilka pokoleń  bo tyle czasu musi minąc zeby  baranie łby z RZGW   zrozumieli  ze zarybienia tucznikami  do niczego nie prowadzą po za zaspokojeniem rządzy miesiarstwa przez dziadkó albo takich co nie potrafia lowic normalnych ryb i nastawiaja sie na  hodowlane paszaki  i do marnotrawienia niemalych pieniedzy z skladek wędkarzy zamiast wpuszczac co roku u mnie 26 ton karpi lepiej jakby przy zarybieniu dali po 2 sztuki co bardziej zainteresowanym i chociaż byłoby sprawiedliwie bez klusownictwa trzepanai po  50 sztuk w nocy  taki  gez  dobroci  ze strony  ZO   a tak  same nieporozumienia  ile karpi  jaka  waga a czy wpsocili a moze   polowa do wody reszta na bazar  jak wygłodniali jeńcy obozowi walczący o kawalek karpika  - normalnie żal.

 Na forum piszą  ludzie z calego kraju z wielu ogręgów i pewnie w każdym gos. rybacka wygląda inaczej u mnie  nr1 jest karp     nr2  amur  a dalej to  rożnie karaś lub szczupak .
Modlę  się  aby   przypadkiem nie zarybali  rzek  karpiem i amurem zeby wrazie powodzi  nie spłynely te torpedy do rzek  bo juz nie bede mial w ogole gdzie lowić szczupaków i okoni  a poki co mam kilka bajor wolnych od tych chinoli i mogę tam spokojnie lowic  drapiezniki i inne normalne rybki  dodam ze rok temu znajomy z takiej  wody  wyłowil linka 64cm :)
[2013-02-13 11:30]

Czy U was  też większość wędkarzy w kole to twardogłowi maniacy karpia niewidzący sensu wpuszczania jakichkolwiek innych gatunków.
Liczy się tylko liczba kilogramów karpiowego mięsa w zamrażarce.
Ciągle jest źle ,za mało ryby , za mało kilo , za mały limit , za duży wymiar.
Najlepszym wyjściem jest zarybianie każdej kałuży karpiem tak , aby grzbiety wystawały im ponad wodę .
Może skończą swoje marudzenie i wieczne niezadowolenie.
Lepszym rozwiązaniem było by podczas wpuszczania ryb od razu oddawanie ich wędkarzom.
Jak jest sens dla tych ludzi opłacania składek skoro nie maja pojęcia czym jest wędkarstwo.

Jednak najgorszym problem jest częsty uraz narządu słuchu u takich osób jaki i wzorku.
Ponieważ nie słyszą co się do nich mówi jak nie potrafią tego przeczytać.
A może po prostu nie chcą tego problemu rozumieć........


Wątek został nie słusznie przeniesiony i uważam , że powinien być na ogólnym forum






























                                                                                                                         
Pstrąg222 czy ty musisz od razu kogoś zwyzywać od "twardogłowych maniaków" tylko dla tego że ty masz inne zdanie??

Poza tym czy możesz mi przedstawić dowody w postaci wklejenia jakiejś tabeli planów zarybiania gdzie jest ujęte tylko zarybianie karpiem????

Bo np u nas w okręgu "wali sie tonami" szczupaka i sandacza natomiast innych ryb jak na lekarstwo karpia 3 000 kilo na rok.
CO TO JEST 3000 KILO NA ZBIORNIK 1000 HA?????TO JEST KROPLA W MORZU!!!!!
a kiedyś (za komuny) były o wiele większe zarybienia karpiem i każdy mógł liczyć na sukces wędkarski .Teraz sukcesem jest złowienie 1 małego karpia.
Co do Leszcza ,lina jest identyczna sytuacja  .Linem zarybiają symbolicznie a nawet jak zarybią to go zas.... szczupak wytnie w pień.Płoci już prawie w ogóle nie ma bo ją szczupak zeżarł.To samo z okoniem .....
Wpuszczono bolenia którego w ogóle u nas nie było ,efektem jest  zmniejszenie stad ukleii. Kiedyś tej rybki było tyle że dno rzeki było nie mal "wybrukowane" ukleją,nałapanie 5 kilo to była kwestia 1-2h ,teraz aby 5 uklejek złowić to często 1 h trzeba poświęcić A wszystko przez te cholerne bolenie i szczupaki które tłuką całą drobnicea mimo to dalej sie intensywnie zarybia szczupakiem.
To samo z  karasiem zarówno złocistym jak i japońcem.Ryb tych nie ma i nie ma szans abybyły jak jest tyle ryby drapieżniej.
Kiedyś pytałem "członka zarządu" dla czego nie zarybia  sie drobnicą , linem, karasiem ,leszczem to mi powiedział że przy zarybieniach szczupakiem jest to bez sensu .
[2013-02-13 11:35]

Iras1975

..."Modlę  się  aby   przypadkiem nie zarybali  rzek  karpiem i amurem zeby wrazie powodzi  nie spłynely te torpedy do rzek  bo juz nie bede mial w ogole gdzie lowić szczupaków i okoni  a poki co mam kilka bajor wolnych od tych chinoli i mogę tam spokojnie lowic  drapiezniki i inne normalne rybki  dodam ze rok temu znajomy z takiej  wody  wyłowil linka 64cm :)"...




? Co sugerujesz, że karpie i amury zjadają szczupaki i okonie? Zlituj się kolego, bo jestem w pracy i nie mogę się śmiać na głos.
Pewnym osobom nienawiść do tych ryb chyba już rozum odebrała, nie gniewajcie się panowie, ale robicie tutaj z siebie pośmiewisko.
[2013-02-13 11:51]

egzekutor

zakładajacy temat liczy chyba na punkty z wpis a później za psedu-aktywność na gratisowe rzeczy na testy.osobiście nie lowię karpi i nie przeszkadza mi jak zarybiają dany zbiornik karpiem bo jak wpuszczaja szczupaki i sumy oraz sandacze to się ciesze i nikt nie protestuje.inna sytuacją byłoby zarybianie tołpygą i co do tej ryby miałbym obiekcje bo wyniszcza cały ekosystem rodzinny tak jak w USA. [2013-02-13 13:14]