JAK BYŁO NA RYBACH ? - LOKALNE DYSKUSJE 2012
utworzono: 2012/03/10 18:44
Uwaga! Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty
Sprzęt dostarczony. Jest bardzo fajny. Więcej opiszę w niedzielę, jak wrócę z działki i z ryb :). Pozdrawiam.
[2012-05-18 14:44]
Tak jak obiecałem kolegom. Ukazuję moją nagrodę w konkursie "Na Najlepszy Opis Łowiska". Zwycięstwo (I Miejsce) dał mi mój opis akwenu: Zbiornik Chechło >>>Kliknij<<< .
Nagrody jakie wygrałem to:
1).Wędzisko Robinson Cortez Spin Expert 3,00m 10-30g + zestaw woblerów.
Świetny, uniwersalny spinning rzeczny szanowanej marki. Blank perfekcyjnie przekazuje pracę przynęty i pozwala na pewny hol dużej ryby. Długość 3 m., ciężar wyrzutu 10-30 g, liczba sekcji 2, długość transp. 1,58 m.
Cena w sklepie wędkarskim: 360zł
2).Wobler Joint Killer S (20cm, tonący, w 95g, gł.0-0,5m)
Cena w sklepie wędkarskim: 44zł
Wobler Fat Skid F (9,5cm, pływający, w 14g, gł.0m)
Cena w sklepie wędkarskim: 16zł
OGÓLNA CENA ZA WSZYSTKIE PRODUKTY: 420zł
[2012-05-20 20:08]
Nie wiem jak wy, ale ja jak na to patrze to od razu mi się chce na jakąś rzeczkę, czy zbiorniczek jechać :). Może Warta, może Grabia, albo Wymysłów ? Hmmmmmmmm... :)
[2012-05-20 20:15]
no powiem ci ze niby taka zwykla wedka ale cena kosmiczna tak jak mowisz a nie wyglada na taka czyli musi byc extra
[2012-05-20 21:54]
Jutro z samego rana wybieram się nad rzekę Grabię do Ldzańia. Może coś się złowi.
[2012-05-25 14:15]
witam ja wybieram sie z rańca nad barycz ciekawe czy cos drgnelo z rybkami [2012-05-25 18:19]
Byłęm dziś na Grabii z kolegą... spin, obrotówka.. Byliśmy ze 3h kolega nic a ja pięknego okonka (jak na Grabię)
[2012-05-27 19:22]
Byłęm dziś na Grabii i w końcu coś.. Piękny okonek.. wrócił do rzeki :)
[IMG]http://i13.photobucket.com/albums/a283/PesmergaPL/2012-05-27072352.jpg[/IMG]
[2012-05-27 19:34]
Przepraszam za te wszystkie posty powyżej dodały się mimo mojej woli.. próbowałem dodać zdjecie...no ale mi się nie udało. Szkoda, że nie ma opcji skasuj post.. nie ma nawet edytuj ;/ ;/ ;/ Pozdrawiam.
PS moze teraz się uda:
http://i13.photobucket.com/albums/a283/PesmergaPL/2012-05-27072352.jpg
http://i13.photobucket.com/albums/a283/PesmergaPL/2012-05-27072319.jpg
[2012-05-27 19:46]
Wyprawa nad rzekę Grabię (Ldzań) z dnia: 26.05.12r.
Ze względu na to, że na wyprawę miałem wyruszyć z rodziną to moja przygoda opóźniła się. Z działeczki w Pawlikowicach (bo tu przebywam w ciepłe weekendy i prawie przez całe wakacje) wyruszyłem o godz.7:10. Na miejscu byłem przed 7:25 przy Stawach Talar - lewa strona (Monoprzem Talar). Wziąłem sprzęt, by obczaić teren i połowić, szedłem drogą za mostem przy posesjach. Dotarłem do przeszkody w postaci przecinającej mi drogę rzeki. Była możliwość przejścia, gdyż leżały na rzece kamienie (głazy i kamyszki). Początkowo pierwsza połowa była OK. Niestety jak dotarłem do połowy zauważyłem, że nie ma kamieni. Byłem w kaloszach. Pokonałem śliską ziemię i siłę nurtu (mała). Dalej były kamienie, a raczej kamyczki. Stanąłem na jednym i o mały włos nie spadłem - kamienie były śliskie. Taka sytuacja doprowadziła by do tego, że jak bym spadł to uderzyłbym w kolejny kamień leżący nie opodal i roztrzaskał se głowę. Dalej szedłem skulony trzymając się o kamienie. Troszkę niebezpiecznie było, ale już.... POLECAM PRZEJŚĆ ŚCIEŻKĄ PRZED MOSTEM (JAK JEDZIEMY W KIERUNKU STAWÓW). Droga dalej prowadziła pomiędzy drzewami, jak w lesie. Następnie skręciłem w prawo, przeszedłem przez zaspę ziemi na pole (wysypał ziemię gospodarz w celu nie wjeżdżania samochodów na pole). Przeszedłem jedno pole, idąc w kierunku prawym przez drugie pole i dalej przez trzecie pole (Tak naprawdę to całe pole należy do tego samego gospodarza. Ja podzieliłem je na trzy, bo były przejścia pomiędzy nimi w kształcie pasma drzew i ziemi pod nogami). Idąc ostro w prawo skręciłem na takie malutkie pole - zaułek. Te miejsce okazało się tym co szukałem. Tak jak kolega Kasztaniak mówił - na wysokości Stawu Monoprzem. Miejscówek było 4 dobrej jakości, kolejne 2 były gorsze. Głębokość wahała się 1-1,5m. Tylko przy jednej miejscówce (tej pierwszej od wejścia do tego tzw."zaułku") nie było prądu rzeki. Spokojnie zarzuciłem tam spławik. Po 30 minutach wędkowania rzuciła się niedaleko wielka ryba. Widziałem tylko płetwę Kułek na wodach było bardzo dużo. Uwierzyłem wtedy w tej chwili, że to prawda, że mogą być tam takie ryby. Argumentem, że byli tam nasi to śmieci pozostawione po nich i czarna dziura po rozpalonym ognisku. Przeszedłem po 45minutach wędkowania dalej w inne miejsce. Ta przyroda to piękne widoki dla wędkarza. A wprost cudowne dla ryb. Bardzo dużo lilii wodnych i roślin, korzeni. Coś pięknego i cudownego. W takich warunkach nie można się dziwić, że są tam takie ryby. Po kolejnych minutach, które się uzbierały w 1,5 h wyruszyłem z powrotem do auta.
[Użyte metody na rzece Grabi: Spławikowa i gruntowa - zero brań i złowionych ryb]
Wrażenia: Chodź bez ryb to cudownie.
Pojechałem potem na Barycz. Tam powędkowałem na zbiorniku na cypelku tymi samymi metodami połowu jak na rzece. Także nic nie złowiłem......
Pozdrawiam
[2012-05-27 20:16]
Rybki są ale niestety nie biorą.. Byłem na grabii właśnie tam około 20 maja ale tylko 2 20cm płotki nic większego. W ubiegły weekend w sobote zawitałem na zbiorniku Zajączek w Łasku. Zdążyłem zanęcic łowisko i przyszedł pan z informacją, że dziś odbywają się zawody i byłem zmuszony opuścic miejsce. Rybka trafiła się tylko 1 okoń 20 cm. A zawody pozostawię bez komentarza stawiło się 7 zawodników. Od miejscowych słyszałem że zbiornik jest co sobota i niedziela wypożyczany na podobne "imprezy" dlatego też już wiuęcej w weekend się tam nie wybiorę żeby ponownie nie trafic na zmagania zawodników. Wniosek jeden ryba nie bierze chyba wszędzie. Ale może się mylę :) pzdr [2012-05-29 22:11]
Cyba się nie mylisz :). Słabo jest na ten moment. Może rybki czekają na deszcz i burze. Obudzą się śpiochy ze snu zimowego :).
[2012-05-29 22:21]
Dziś między 2-12 zaliczyłem pierwszy w życiu wypada na zbiornik kotliny. Efekt połowu to 15 malutkich leszczyków oraz 2 płoteczki. Łowisko wygląda zachęcająco, duża, czysta woda. Cicha atmosfera oraz mało ludzi. Mam nadzieje że następnym razem w trafi się coś większego. Jeżeli ktoś zna dobrze to łowisko to może podzieli się informacją jakie są najlepsze tu miejscówki na karpia, chyba że może go nie ma bo słyszałem różne opinie. Podobno woda ta od jakiegoś czasu już nie jest zarybiana.
[2012-05-30 13:15]
Chętnie poczytam o zbiorniku kotliny.
W ogóle z jakim zezwoleniem można tam wędkować??
[2012-05-30 18:54]
zbiornik ten należy do okręgu piotrkowskiego, więc mogą łowić osoby należące do tego okręgu luz osoby należące do innych okręgów z którymi piotrkowski ma porozumienie. Ja należę do sieradzkiego, więc mogę łowić. O łowisku tym nic ci nie powiem , bo byłem tam pierwszy raz. Na pewno można tam w trafić na ładnego leszcza lub płoć. Jak z karpiem lub drapieżnikiem to nie wiem do końca, gadałem z jednym kolesiem to złapał podobno tam kilogramowego karpia, więc powinny być tam większe sztuki, gdyż ryba tam nie jest dopuszczana więc sama się wytarła.
[2012-05-30 19:33]
Nowy temat: Łowiska - Zbiornik Kotliny
Zapraszam do kolejnych, nowych dyskusji.
Link: http://forum.wedkuje.pl/post/lowiska-zbiornik-kotliny/484762/0#
Pozdrawiam
[2012-05-30 19:42]
koledzy gdzie dokladnie te kotliny sa bo osobiscie widzialem ze 3 miejscowosci o tej nazwie jak tam dojechac z lodzi aha okreg sieradz mam jak co a z tymi lodzkimi kotlinami slyszalem ze do lodzi naleza to jak to jest? [2012-05-30 20:23]
koledzy gdzie dokladnie te kotliny sa bo osobiscie widzialem ze 3 miejscowosci o tej nazwie jak tam dojechac z lodzi aha okreg sieradz mam jak co a z tymi lodzkimi kotlinami slyszalem ze do lodzi naleza to jak to jest?
Województwo Łódzkie Powiat Łódzki Wschodni Gmina Brójce
[2012-05-30 21:10]
zbiornik Barycz od 17 do 21 cypel koszyk ,splawik wszystkie mozliwe przynety bez bran zreszta 6 wedkarzy dookola tez bez brania ogolnie lipa na dodatek zona jednego wedkarza zmarła ,pogotowie tak szybko jechalo ze niedziwne ze mozna skonac , proby reanimacij przez wedkarzy nic niedalo tak wiec ...totalna lipa [2012-06-01 12:09]
BlueFisherman Kondolencje raczej dla wedkarza z powodu zmarlej zony Cos ci sie przekrecilo troche [2012-06-04 17:06]
BlueFisherman Kondolencje raczej dla wedkarza z powodu zmarlej zony Cos ci sie przekrecilo troche
Masz rację krisstoff77. Troszkę mi się pokręciło. Oczywiście, że kondolencje dla wędkarza z powodu zmarłej żony. Muszę odpocząć jak widać. Ale to na rybkach....
Pozdrawiam.
[2012-06-04 18:00]