JAK BYŁO NA RYBACH ? - LOKALNE DYSKUSJE 2012
2012-03-10 / 276 odpowiedzi / 34 zdjęćTen wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty
tomasw można wiedzieć które okolice obławiałeś?
Gratuluję ładnej rybki;)
(2012/03/27 13:04)
Tomaszu gratuluje udanego wypadu ! A to mój karpik 46cm :D do tego 2 leszcze i płoć, polecam Zofiówkę w ostatni weekend niektórzy złapali nawet po 5 szt. , a Paweł nawet konkretnego amura (2012/03/27 13:15)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
na grabi za stawami na talarze trzeba tylko mieć jakieś kalosze bo tam troszkę błotka jest , spacerować cichutko co 20-30m obławiać rzekę pamiętajcie o cichym podchodzeniu pod rzekę żeby nie spłoszyć rybek!
a to taki pudełeczko co zabieram ze sobą nad grabie
powodzenia!! (2012/03/27 13:32)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Kamil ładny karpik ,tylko że ty pewnie łowisz na koszyczek ja bym ci proponował połowic na spławik odległóściówka będziesz miał wtedy jeszcze lepsze wyniki.
ja osobiście łowię tylko na spławik i łowię bardzo dużo ryb, może nie są to jakieś wielkie ale ilościowo to jest ich całkiem sporo.
Mam nadzieje że pojedziesz za miesiąc na mistrzostwa koła. (2012/03/27 13:59)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
na spławik zacznę wędkować jak się cieplej zrobi, narazie to ledwo dolatuje koszyczek na te płycizny gdzie teraz na Zofiówce stoi ryba :) a na mistrzostwa się przejadę pooglądać jak wam idzie, bo jakoś mnie to nie kręci wolę sobie dwa dni nad wodą posiedzieć i mieć jedno branie takie, żeby kij w pół się giął :D Powodzenia będę kibicował (2012/03/27 14:43)
Wchodzę i widzę, że "pękła siatka z rybami" :) Gratulacje wszystkim połowu. Jak widać co raz lepiej wychodzą wyprawy na ryby. Ja dopiero niestety ruszam w poniedziałek i to na Chechło. Okaże się co jest w tej wodzie. :)
PS. Słyszałem, że ktoś złowił na rzece Grabi (między Łaskiem, a Kolumną) szczupaka 50cm ? Ktoś potwierdzi tą informację ? Bo ja przeszedłem cały odcinek wzdłuż i wszerz w tamtych rejonach i nic. Płytko, że hej. Jedyne dla mnie wytłumaczenie jest takie, że ryba mogła spłynąć z góry rzeki i zatrzymała się na 1 z 5 w tej chwili głębokich miejsc (odcinek 3km po lewej i 3 km po prawej).
Koleś miał farta :) (2012/03/27 21:54)
mój kolega złowił fotka u mnie na blogu, tylko że między Baryczą a Ldzaniem (2012/03/27 22:36)
mój kolega złowił fotka u mnie na blogu, tylko że między Baryczą a Ldzaniem
Ale u Ciebie na blogu jest "0" foto? (2012/03/28 07:42)
jak klikniesz na artykuł potem fotkę to na 4 zdjęciu jest szupaczek ;) (2012/03/28 08:29)
Tomaszu gratuluje udanego wypadu ! A to mój karpik 46cm :D do tego 2 leszcze i płoć, polecam Zofiówkę w ostatni weekend niektórzy złapali nawet po 5 szt. , a Paweł nawet konkretnego amura
Tak masz racją łapali po 5szt karki i to ładnych - i już kilka osób na początku sezony straciło wkładki do końca roku za łamanie regulaminu łowiska. (2012/03/28 15:45)
Tomaszu gratuluje udanego wypadu ! A to mój karpik 46cm :D do tego 2 leszcze i płoć, polecam Zofiówkę w ostatni weekend niektórzy złapali nawet po 5 szt. , a Paweł nawet konkretnego amura
Tak masz racją łapali po 5szt karki i to ładnych - i już kilka osób na początku sezony straciło wkładki do końca roku za łamanie regulaminu łowiska.
I bardzo dobrze, powinni stracić możliwość łowienia na Zofiówce dożywotnio. Mięsiarzy, i kłusowników nam nie potrzeba. Jeszcze bym wprowadził zakaz wymieniania złowionych ryb w siatkach, bo jaki ma sens wypuszczanie trzymanej przez pół dnia, wymęczonej i poobcieranej ryby z siatki bo się złowiło o centymetr większą, to są kolejne zapędy mięsiarskie. (2012/03/29 00:12)
Coś kiepsko będzie z wyprawami na najbliższy tydzień. Zimno, leje i do tego przygotowania do Świąt Wielkanocnych. Może mi się uda pojechać na te Chechło w poniedziałek, lub wtorek, albo w środę. Ale przy tej pogodzie jaką zapowiadają będzie trudno.. :( (2012/03/30 19:45)
no ja dziś miałem ochotę wybrać się na zofijówkę, ale pogoda pokrzyżowała mi plany. Teraz mam wolne w poniedziałek , ale tez podobno pogoda do kitu ma być. W święta ma być ładnie, więc musimy trochę poczekać. (2012/03/30 20:46)
no ja dziś miałem ochotę wybrać się na zofijówkę, ale pogoda pokrzyżowała mi plany. Teraz mam wolne w poniedziałek , ale tez podobno pogoda do kitu ma być. W święta ma być ładnie, więc musimy trochę poczekać.
W święta m a być ładnie ładnie?? Chyba żartujesz.http://www.tvnmeteo.pl/informacje/prognoza,45/chlod-znad-skandynawii-zrujnuje-nam-swieta,40029,1,0.html (2012/03/30 21:32)
Oni tam wiedzą.... :) Na szczęście 75% prognoz się nie sprawdza. W tym przypadku to jest dla nas wiara, że może będzie pogodnie. Ale to się zobaczy.Zawsze jak jest wolne to znowu pogoda przeszkadza. :( (2012/03/31 08:11)
co stacja telewizyjna to inna pogoda. Pożyjemy zobaczymy. W święta na bank pojadę nawet jak będzie lało. (2012/03/31 13:09)
chechło dzis od 13 do 17 zero brań z gruntu ,spławik , sporo luda bez kontaktu z jaką kolwiek rybką:) zbiorniczek nawet nawet (2012/04/01 21:10)
Ja chciałem dzisiaj ok.14:00 wyruszyć, ale jak będzie zimno i lało to nici z wyprawy. (2012/04/02 07:47)
Dzisiaj tj. dnia 03.04 w godzinach popołudniowych (ok. 16) wybrałem się z wielkimi zamiarami nad piękną rzekę grabie, w miejscowości Marzenin. Wszystko zaczęło się pięknie: zabrałem dziewczynę, kupiłem przynęty, zapakowałem sprzęt. Zjechałem z drogi głównej przy mostku na rzece w Marzeninie, i jechałem wzdłuż rzeki w poszukiwaniach odpowiedniego miejsca. Stała się rzecz straszna - zakopałem auto w błocie :) tak więc poszedłem do drogi, szło dwóch starszych Panów - w średnim stopniu upojenia alkoholowego :P Jako że wokół żadnej innej żywej duszy poprosiłem o pomoc. Panowie przyszli - popróbowali pchać... niestety nie dali rady :P zniesmaczony zadzwoniłem po szwagra który przyjechał bmw aby mnie wyciągnąć. Niestety zanim dojechał do miejsca w którym się zakopałem, zdążył zakopać się sam i było nas już dwóch :P Zmarnowani i zmęczeni (bo walczyłem już od półtorej godziny) zauważyliśmy dwóch wędkarzy idących na ryby w naszą stronę. Próbowaliśmy wyciągnąć bete - nie udało się, więc spróbowaliśmy z ich pomocą wyciągnąć moje auto. W końcu przełom - wyjechałem z wykopanych przez koła dołków. Wyciągnąłem już swoim autem samochód szwagra który przyjechał mi na pomoc a w końcu sam potrzebował mojej :)
Niestety wędki już rozkładać nie miałem siły.
Taka oto wtorkowa historyjka z wypadu na ryby :)
A teraz część oficjalna - mam nadzieję, że dwaj wędkarze, którzy dzisiaj nam pomogli zaglądają na to forum i przeczytają ten post. Chciałbym im z całego serca podziękować za to, że sami zaproponowali pomoc, włożyli sporo sił, zdrowia i chęci w wyciągnięcie obu samochodów, oraz bardzo się przy tym ubrudzili błotem które chlapało spod kół. Gdyby nie wy Panowie, pewnie stałbym tam nadal i szukał pomocy. Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI :)
Pozdrawiam Was serdecznie! (2012/04/03 21:48)
Uuuuuu. To miałeś dzień :) Ja o mały włos żem się w Chechle nie zatopił w tych kałużach i dołach. :) Ale na szczęście się skończyło dobrze. Ale Twoja historia jest oczywiście fajniejsza, z jednej strony miałeś dosyć wrażeń, ale z drugiej strony ryb se już niestety nie połowiłeś. :) (2012/04/03 21:56)
no właśnie, jak wyniki na Chechle? (2012/04/03 23:28)
opisalem wypad na chechlo dzis 4 szczuple zero bjalej rybkicosniemoge fot wzucic gada ze zly format jak zly jak jpeg hehe (2012/04/03 23:47)
no właśnie, jak wyniki na Chechle?
No ja też byłem w poniedziałek (opis w temacie o Chechle). Nic nie złowiłem, bo nic nikomu nie brało. Dziś wyruszam. (2012/04/04 10:09)
Dziś byłem. Pierwsza rybka w tym Sezonie 2012 - Szczupak 35cm. (2012/04/04 17:10)
Czytam i mam oficjalne pytanie do opiekunów łowiska....Czy na Zofiówce, w trakcie zawodów podlodowych w sezonie 2011/2012 był przestrzegany wymiar ochronny okonia ?Jeśli można to chętnie wraz z Userami obejrzymy zeskanowane protokoły z zawodów....T.P.S. Bo najgorsze jest łamanie RAPR jest pod banderą działaczy i PZW..... (dlatego tylko pytam i proszę... - powody pytania wyjaśnię po odpowiedzi /jakiejkolwiek/) (2012/04/04 17:33)
