Jak już wspominałem o drapieżnika z zębami u mnie niezwykle trudno. Dziś był pokazu nędzy ciąg dalszy.Trzy skubnięcia, jeden pistolecik-szczupaczek i dwa "kapotniki"...Ten co dał się wyjąć widoczny na zdjęciu - wyjatkowo "okrągły" nawet jak na leszcza.Chyba wyższy niż dłuższy:-) Gdyby takie brały na feeder to byłbym nawet zadowolony ale żeby na spinning to juz niekoniecznie tym bardziej że za ogon:-( Drugi kapotnik ( tak podejrzewam bo przecież drapieżniki z zębami w wodach mojego okręgu wyginęły ) to już była radziecka łódź podwodna o napędzie atomowym.Dwie minuty przyjemności ,wygięcie kija aż po rękojeść i po przygodzie bo się wypięło:-) Podejrzewam wielką tołpygę albo karpia bo w sandacza "na złoto" raczej nie wierzę... SVT -piękny szczupak.Miło popatrzeć i oko pocieszyć.Gratulacje. (2019/11/03 17:57)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.