Jak było dziś na rybach? 9

/ 738 odpowiedzi / 499 zdjęć

Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty

MATCH 2000


Witam wszystkich.Piątek 12.07. i 21szt.leszczyków na odległościówkę.Łowiłem na mady i pinki. (2019/07/14 09:31)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

pmizera87


To ciężki jak na tę długość. (2019/07/14 13:08)

piotr 0206


Lin 47 cm.Na bacika 7m i pęczek białych. (2019/07/16 17:23)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

pmizera87


Mój PB z wody PZW na rosówkę zarzuconą na węgorza: 5.18 kg, 67 cm. Pływa dalej. (2019/07/19 06:32)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

Przemas83


Po kilku deszczowych i chłodniejszych dniach, dzisiaj nastał upalny dzień. Na wędkowanie wybrałem się wcześnie rano i tylko na początku łowienia coś się działo. Dwa oksy i dwa sandaczyki plus nie udany hol miarowego zanderka. Szkoda dałby fotke , a tak w upalnym słońcu powrót do auta przez chaszcze..... i tak nie było najgorzej. (2019/07/20 16:16)

MATCH 2000


Witam wszystkich.W czwartek 18.07 na odległościówę 36szt. leszczyków.Rybki brały na pinkę. (2019/07/21 13:23)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

MATCH 2000


Był też ładny przyłów w postaci 4szt. karpi.Ten ze zdjęcia mierzył 49cm. i ważył 1,5kg.Pozostałe były podobnej wielkości i wróciły do wody.Leszczyki też wróciły do wody. (2019/07/21 13:26)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

polobmw


Dziś mimo flauty ( której nie cierpię) udało się coś wydłubać (2019/07/24 13:25)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

michupl


ja złowiłem dzis karaśa I 3 płotki (2019/07/24 21:18)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

Przemas83


Chwilka relaksu nad rzeką po pracy i dwa hole głodnych sandaczyków. Duża guma małe ryby, mała guma wymiarki..... o co kaman? Ostatnio tak bywa. (2019/07/26 19:31)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

barrakuda81


Stizostedion lucioperca...U mnie gatunek już chyba wymarły ( wyżarty ).Miałem ochotę na nocny wypad za sandaczem ale zdrowy rozsądek zwycięzył:-) Równie dobrze mógłbym polować na jednorożce:-)Może większe są bardziej przyzwyczajone do małych rybek teraz bo pełno tej sieczki wszędzie...Z drugiej strony jakby 80 tka walneła przykładowo w 2,5 calowego Keitecha to bym sie trochę zdziwił bo to totalnie niezasadne aby duża ryba wsysała taki "plankton".Mniejsze ryby - tu pewnie wszystko jest możliwe. (2019/07/26 20:56)

Przemas83


Siema Barrakuda. Nikt nie łowi na twojej Wiśle sandaczy? U nas są główki tzw. nurtowe z których można połowić sporo. Dużo ryb nie przekracza wymiaru, ale są i z żadka widzę aby ktoś o tej porze roku nastawiał się na nie. Uczywiście celowo na małe ryby nie wyprawiam się ale cóż począć jak taki weźmie na 12cm jaskółkę....Pużniej jesienią słabiej biorą co zaprzecza logice, ale wytrawnym łowcą tego gatunku są znane miejsca na rzece, gdzie wyjeżdżają kolosy. Słyszałem o takich rybach , zdjęcia widziałem ale jak i gdzie to tajemnica. (2019/07/27 05:18)

barrakuda81


Cześć.Możliwe że ktoś za sandaczem tu gania ale osobiście nie spotkałem takiego wędkarza.U mnie ta Wisła jest koszmarnie zasypana piachem.Nie ma główek a jedynie odciete od nurtu baseny, są opaski ale trudno o takie gdzie jest nurt i odpowiednia głebokośc za to masa piachu,łachy.W tym roku układ jest wyjatkowo paskudny i może stąd to bezrybie...Nawet bolenie gdzieś zniknęły i pod brzegiem jest martwa strefa.Tragedia...Dziś krótki rekonesans na zero - nawet dotknięcia.Co w ubiegłym sezonie było niemal nie do pomyslenia teraz jest rzeczywistością.Jedyne co się rzuca w oczy to sterty smieci - buteleczki po piwku, puszki, kiełbaski, kaszanka, talerzyki i masa gówna:-)Miałem wrzucić zdjęcie jak się "wędkarze" na południowym mazowszu bawią na podstawie epickiego chlewu jaki po nich pozostaje nad wodą ale może lepiej się juz nie dołować.Musiało być grubo bo nawet deskę klozetową zamontowali na na drzewie:-))) Ludzie to mają fantazję tylko ciekawe kto ten syf posprząta - pewnie wysoka woda o ile kiedyś nadejdzie bo po takie ilości śmieci trzeba by było podjechać busem albo ciągnikiem z przyczepą.Może jesień bedzie łaskawsza bo na udany urlop z wędką raczej nie mogę liczyć. (2019/07/27 18:17)