Informacja Zarządu Koła !

/ 12 odpowiedzi

W związku z planowanym zarybieniem pstrągiem tęczowym uchwałą Zarządu Koła PZW Krzeszowice wprowadza się zmianę w "zezwoleniu na amatorski połów ryb wędką na łowiskach wspólnoty Koła PZW Krzeszowice". W punkcie 3 zapis "" zastępuje się następującym: ""

Zarząd Koła PZW Krzeszowice

baldhead


Dzisiaj w godz. 9.00 - 10.00 zostały zarybione stawy w Miękini i Tenczynku pstrągiem tęczowym. (2012/05/11 10:41)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

u?ytkownik930


Dzisiaj w godz. 9.00 - 10.00 zostały zarybione stawy w Miękini i Tenczynku pstrągiem tęczowym.


jak to się ma do zakazu wprowadzania gatunków obcych ????
(2012/05/11 21:10)

rawa19


Tak samo jak zarybianie karpiem. Zarybiający zrobią wszystko, żeby podpiąć te gatunki pod rodzime, a ichtiolodzy , którzy się na to zgadzają to starzy znajomi organów zarybiających i nie powiedzą złego słowa... z resztą w łapę za coś biorą. Jak się ostatnio dowiedziałem ile kasy można ukręcić na boku przy okazji zarybienia, to się za głowę złapałem. Nie dziwi mnie teraz, że prezesi niektórych kół wędkarskich stawiają sobie wypasione chaty mimo iż oficjalnie mają tylko niewielką emeryturkę.
(2012/05/12 17:27)

klubus007


Uwielbiam takie idiotyczne gadanie. Wprowadzać gatunków nierodzimych nie wolno do wód bieżących i zbiorników posiadających z nimi bezpośrednie połączenie. To w odpowiedzi na  pytanie o zarybienie tęczakiem. A co do kręcenia lodów przy zarybieniu - ciekawe ma Pan informacje. Pracuję w Biurze ZO PZW, działam w kole i jakoś nie słyszałem o takich ciekawostkach. A już tym że można domy stawiać za takie kombinacje, to chyba gruba przesada. Ile mogą wynosić roczne budżety łowisk specjalnych kół? 30 tyś? 40? przy na prawde licznych kołach i dużych akwenach. Trzeba by przez kilka lat brać całą tą kasę do kieszeni... dla mnie to kolejna bajeczka.
Pozdrawiam, M. Kluba (2012/05/13 09:52)

adamsg


Witam.

Już zapraszam na moją stronę/blog wedkarskiewakacje.pl - kilka zdań o "dziwnym" zarybieniu Rudawy już jest. Po sezonie - z początkiem sierpnia, parę słów na ten temat jeszcze będzie, a może i parę przykładów wyliczeń w cyferkach też. Konkretnie pokażę jak można [podkreślam, można - nie twierdzę na razie, że tak zrobiono] przytulić parę złotych na boku, przy zarybieniach.

P.S. Co zarybiania stawów [genreralnie zbiorników zamkniętych], to prawo zezwala na zarybianie gatunkami obcymi. Osobiście widzę więcej strat niż korzyści, ale o tym decyduje użytkownik wody i to jego decyzja.

(2012/05/14 08:24)

rawa19


Uwielbiam takie idiotyczne gadanie. Wprowadzać gatunków nierodzimych nie wolno do wód bieżących i zbiorników posiadających z nimi bezpośrednie połączenie. To w odpowiedzi na  pytanie o zarybienie tęczakiem. A co do kręcenia lodów przy zarybieniu - ciekawe ma Pan informacje. Pracuję w Biurze ZO PZW, działam w kole i jakoś nie słyszałem o takich ciekawostkach. A już tym że można domy stawiać za takie kombinacje, to chyba gruba przesada. Ile mogą wynosić roczne budżety łowisk specjalnych kół? 30 tyś? 40? przy na prawde licznych kołach i dużych akwenach. Trzeba by przez kilka lat brać całą tą kasę do kieszeni... dla mnie to kolejna bajeczka.
Pozdrawiam, M. Kluba

Nie mówię kolego o łowiskach specjalnych tylko o zaporówkach w moim okręgu ( powierzchnia 130ha; 60ha i kilka mniejszych, oraz spory odcinek Prosny ) , gdzie zarybieniami również zajmują sie koła.
(2012/05/15 22:00)

klubus007


Nie zazdroszczę Koledze i dziwię się jednocześnie. Przepraszam za zbytnia ostrość mojego posta, ale uznałem, że to kolejny przejaw wędkarskiego, bezproduktywnego i bajkopisarskiego utyskiwania na PZW. Choć daleki jestem od uważania, że jest to dobrze działający związek, mam alergię na wypowiedzi w stylu "komuchy, debile, relikt prl-u".
A w temacie - dziwna sprawa, że na zaporówkach o takiej powierzchni gospodarują Koła. Wody te są na pewno objęte operatami wodno-prawnymi i ktoś nad nimi sprawuje pieczę. (2012/05/16 07:47)

rawa19


... ale zarybieniem wynikającym z operatu zajmuje się aktyw koła i nie mówcie mi , że są protokoły komisji zarybieniowej z podpisami itp, ponieważ znam osobiście pana, do którego przyjechano do domu, aby takowy podpisał. Pan był w składzie komisji , a ze względu na chorobę nie mógł uczestniczyć w zarybieniu i to według kolegów przedmówców ma być uczciwość? (2012/05/17 21:45)

rawa19


Z resztą Wy koledzy wiecie swoje, a my u nas w regionie znamy fakty, dlatego na najbliższym zebraniu sprawozdawczo- wyborczym nie zamierzamy siedzieć cicho. Jest nas wystarczająco wielu, aby wysadzić ze stołków tą całą ekipę " uczciwych". Biorąc pod uwagę liczebność na takich zebraniach, to myślę, że grupa, którą udało nam się stworzyć spokojnie osiągnie ten cel.
Ludzie po prostu mają dosyć bezrybia i nieudolnych rządów , a przecież można to w prosty i prawomocny sposób zakończyć. (2012/05/17 21:52)

klubus007


I słusznie, jeśli coś jest nie tak, trzeba działać i to szybko. Popieram w całej rozciągłości. U nas w Okręgu zwyczajnie nie ma takiej możliwości, żeby zarybienie nie było organizowane i koordynowane osobiście przez ichtiologa na etacie Biura ZO. Najczęściej uczestniczą w nim strażnicy SSR (etatowi) oraz działacze - okręgowi i kołowi. Dlatego się zdziwiłem, że jakieś nieprawidłowości macie dotyczące tak dużych i do tego operatowych akwenów.
I na koniec sprostuję - nie jest tak, że "my wiemy swoje". Zwyczajnie pod tym względem jest u nas ok a świadczą o tym fakty, nie opinie.
Z wędkarskim pozdrowieniem,
M. Kluba
(2012/05/18 07:47)

rawa19


W takim razie pozazdrościć..
Pozdrawiam. (2012/05/18 22:21)