Ile kosztuje nas wypad na ryby?
utworzono: 2013/01/22 14:05
Może zaczniemy nowy wątek w którym będziemy opowiadać ile kosztuje nas wypad na ryby. Tzn robaki, zanęty i inne pierdółki co za każdym razem kupujemy. U mnie wygląda to tak :Zanęta 6 złBiałe 2 złCzerwone 3,5 Kukurydza 2 __ 13,5 [2013-01-22 14:05]
tak ok 200 pln wypad min 2 dni
50-paliwo
20-50 zanety
100 - cos dla duszy i ciala( browarek kielbaski)
[2013-01-22 14:23]tak ok 200 pln wypad min 2 dni
50-paliwo
20-50 zanety
100 - cos dla duszy i ciala( browarek kielbaski)
To nie ma związku z wędkarstwem a nie jadąc na ryby jeść też trzeba.:)
[2013-01-22 14:30]
jestem przecietnym gruntowym amatorem:wypad na 2 osobycałodniowy:
Przynęty (ok 12 -13 zł):
białe + czerwone + pinki = 10 złczasami kukurydza puszka = 3 zł
zaletą jest to, że przynety zostają na jakies 2-3 dni, moga się przydać do kolejnej zasiadki.
Zanęty ( 15 zł) :zanęta 1 kg 8 złglina paczka 5 złczasami dodaje melasy ( powiedzmy 200 ml to bedzie ok 2,50 zł)atraktordodatki, jak płatki owsiane+jedzenie i napoje na 2 os to ok 30 zł+ paliwo, to już w zależności od miejsca, powiedzmy 12-20 km w dwie strony - ok 10 zł
Razem : 1 wypad na 2 osoby = 70 zł czyli na 1 osobę około 30-35 złotych uważam że DUŻO, zwłaszcza, ze często wracam bez większej sztuki [2013-01-22 14:42]
Czytając wątek to kiełbaski i browarek jak najbardziej pasują do wydatków :)
60 PALIWKO
30 ZANĘTA,ROBACTWO
30 KIEŁBASKI I BROWAREK
[2013-01-22 14:42]
Wyjazd na nockę :
Paliwo 50zł
cos do jedzenia i picia 20zł
2 paczki robaków 5zł
5 przynęt gumowych+ przypony 30zł (zerwane)
całość okolo 100zł
[2013-01-22 14:48]
Kiedyś gdy kupowałem zanętę, kukurydzę itd., to wychodziło mi podobnie. Pod koniec sezonu zacząłem robić swoją zanętę, robaki kopać w gnojowniku i zbierajać z padliny w wiaderku i w sumie jeden wypad wynosi mnie 1zł-2zł (plus piwko hehehe, ale pędząc swoje winko, dużo piwka mi nie potrzeba)
[2013-01-22 14:49]
przy wyjeździe na spining oprócz wydatku ok.10zł na paliwo do silnika nie mam wiecej wydatkow, wyposazam sie zawsze przed rozpoczeciem sezonu
[2013-01-22 15:30]
paliwo - ok 50gr/km
zanęta - 8-16pln
przynęta - 5-50pln w zależności na co się ustawiam
dodatkowe - :)
Chwilowe wypady nie są kosztowne. Gorzej rzecz ma się z dłuższymi zasiadkami. Dochodzą jedzenie, napoje, gaz, kwatera.
Nie można też zapominać i zezwoleniach. Niektóre pochłaniają sporo z sakiewki.
Sumując wszystko, nasze hobby jest dosyć kosztownym zajęciem. Szczególnie przy częstych wypadach.
[2013-01-22 15:31]
Becnie raczej nic mnie wypd nie kosztuje.
Paliwa nie ma co liczyć do auta bo i tak tankujemy i tak.
Prowiantu nie ma sensu liczyć.
Czasami białe kupię ale rzadko.
Zanęty tylko wiosną , a biorę hurtowo wię jakieś
3 zł wychodzi
Resztę posiadam sam
Rosówki, groch , kuku
[2013-01-22 16:12]
Najdrożej wychodzi spinning :( Zerwać kilka gumek czy blaszek z 50pln O woblerach nie mówie
[2013-01-22 16:33]
U mnie jest następująco:- Paliwo 2-5 zł- Robaczki 3 zł- Kuku 2 zł- Zanęta 15 zł- Dodatki do zanęt (melasa itp.) 5 złCzyli razem 30 zł
[2013-01-22 16:41]
Wariant I - wyjazdy lokalne:
Paliwo jakies 10 zl
Srednio 1-2 stracone muchy jakies 2 zl
Razem 12-max 15 zl
Wariant II - wyjazd na wody gorskie:
Paliwo - z tym roznie ale gdyby liczyc to jakies 50-70 zl (przy zalozeniu ze jada 4 osoby).
Licencja 75 zl x 2 - 150 zl
Nocleg (2 doby 35 x2 ) jakies 70 zl.
Czyli okolo 220-300 zl bez posilkow (w domu tez trzeba jesc).
[2013-01-22 16:54]
jestem przecietnym gruntowym amatorem:wypad na 2 osobycałodniowy:
Przynęty (ok 12 -13 zł):
białe + czerwone + pinki = 10 złczasami kukurydza puszka = 3 zł
zaletą jest to, że przynety zostają na jakies 2-3 dni, moga się przydać do kolejnej zasiadki.
Zanęty ( 15 zł) :zanęta 1 kg 8 złglina paczka 5 złczasami dodaje melasy ( powiedzmy 200 ml to bedzie ok 2,50 zł)atraktordodatki, jak płatki owsiane+jedzenie i napoje na 2 os to ok 30 zł+ paliwo, to już w zależności od miejsca, powiedzmy 12-20 km w dwie strony - ok 10 zł
Razem : 1 wypad na 2 osoby = 70 zł czyli na 1 osobę około 30-35 złotych uważam że DU ŻO, zwłaszcza, ze często wracam bez większej sztuki
No przecież to hobby - ))))));-)
[2013-01-22 17:13]
Mnie wypad z reguły kosztuje tyle co paliwo. No czasem urwę z jakąś gumę ale rzadko, odczepiacz i łowienie z pontonu robi swoje.
Ciut więcej gdy wybieram się na lina bo to dochodzi te parę zeta na zanętę i kuku, przynęty mam swoje:)
[2013-01-22 17:54]
wg.mnie to właśnie spinning jest najtańszy.Pływam na Sulejowie i z ręki i w trolu.Zerwałem dwa salmiaki.Jednego na rybie i jednego na owadzie.Tylko dlatego że nie chciało mi się odczepiacza wyciągać.Straciłem jeszcze kilka gumek.Na wodzie byłem ze 100 razy.Koszt wyprawy 10 km.simsonem:))) [2013-01-22 18:56]
Koszt to paliwo, a że jeżdżę niedaleko, więc paliwa niewiele...
Ewentualnie czasami jakaś guma się urwie, ale większych wydatków nie ma..
[2013-01-22 19:10]
Zależy czy mówimy o wyjazdach lokalnych to w moim przypadku w kwocie 40zł spokojnie się zamykam tj zanęta 2kg, pinka 0,5litra, czerwone , kuku, groch. Natomiast jak jedziemy na 2-3dni na międzybrodzie żywieckie to inna bajka bo zanęty + robactwo to już kwota ok 100zł, do tego dochodzi kolejne 100-200zł jedzenie i browarki, wódeczka, także w kwocie 300-350zł się spokojnie zamykamy z paliwem
[2013-01-22 19:36]
Różnie zależnie od tego jak gdzie z kim ;)
Najdrożej wychodzi tyczkowanie nad rzekami, o zawodach nie wspominając.Zanęta 3 kg - 15 zł
pół paczki fluo- 5 zł
Robactwo 15 zł
Glina - zupełna taniość, mam dostęp do przemysłowych ilości ale te 5 zł na wyjazd
Paliwo- najbliżej mam nad wartę +/- 60 km w jedna stronę- 110 km - 50 zł.
Rzadko kiedy człowiek zamyka się w stówce
Wyjazd po zajęciach na pobliski stawik
Duża pinka 6 zł - na 2 razy
3 kg zanęty na 5 wyjazdów- 3 zł na wyjazd
Koszty dojazdu praktycznie zero.
No ale ile można dłubać płotki, człowiek musi jechać na normalne ryby od czasu do czasu. [2013-01-22 19:41]
Tutaj niestety nie ma reguły ja łowie często na rzece na grunt i parę złotych w wodzie się zostawia jak jest dużo zaczepów itp. koszyk+rurka to tak z 5 zł a bywało, że jednego dnia i z 5 zestawów poszło do wody. No ale cóż każde hobby ma swoją cene
[2013-01-22 22:12]
Wypad na ryby może kosztować 5 zeta ,a może 50 zeta . Zależy o jakim wypadzie mowa. Niestety ,a może stety wypad wypadowi nie równy .
Jednak wcześniej chodziłem do knajpy i te hobby było droższe - na same zęby,alkohol i opłaty poszkodowe wynosiły mnie w miesiąc więcej niż mój obecny cały sprzęt wędkarski.
Mimo że dużo kosztuje wędkowanie ,to ja to nie przeliczam na kase .
To jest pasja ,która uratowała mi życie ...tak szczerze.....i robie taki wypad ,na jaki mnie w danym momencie stać.
[2013-01-22 23:52]
Redaktor robiąc wywiad z żoną górnika przodowego zapytal czy mąż ma jakieś hobby;
Ja mo hobbybyk.
A poważnie ,Darek ma racje to jest nasze hobby na kase sie nie powinno przeliczać.
[2013-01-23 05:56]
Kosztować może i 200, 300 a nawet i 500... Zależy co kto łowi, na co i ile czasu zamierza spędzić nad wodą. [2013-01-23 05:57]
Wypad nad Bzurę
Dojazd 20
Jakiś baton, napój etc 5-10
Razem 35pln
Spławik lub grunt
Zanęta + dodatki 10
przynęty 10
Razem 20pln
Wieczorny wypad na opaskę
Piwko marki Dawne 3.55 :)
[2013-01-23 09:22]
widzę ze niektorzy maja fajnie z racji ksztów wypadu na ryby rzędy kilku zł .
Na upartego mój wyjazd tez mógłby tyle kosztować tylko w tej czesci kraju nie ma w ogole wody i zeby dojechac do rzeki to 50km x2 kasa leci a nawet nad tą rzeką 8 na 10 wypadów kończy sie bez kontaktu z jakąkolwiek rybą heh ale taki urok tej pasji
[2013-01-23 16:12]
Mnie nic nie kosztuje :) W zasięgu powiedzmy 10km mam koło 7 jezior, 10 stawów i z 5 małych rzeczek także wszędzie dojadę moim wypasionym rowerkiem i na paliwo wydam 0zł. A że łowię na spinning to robaki i zanęty też 0zł. Przynęt nie urywam bo mam odczepiacz także strat nie ma. Jedynie koszt zakupu sprzętu, a tak to nic nie kupuję.
[2013-01-23 17:48]