tak ok 200 pln wypad min 2 dni
50-paliwo
20-50 zanety
100 - cos dla duszy i ciala( browarek kielbaski)
(2013/01/22 14:23)tak ok 200 pln wypad min 2 dni
50-paliwo
20-50 zanety
100 - cos dla duszy i ciala( browarek kielbaski)
jestem przecietnym gruntowym amatorem:wypad na 2 osobycałodniowy:
Przynęty (ok 12 -13 zł):
białe + czerwone + pinki = 10 złczasami kukurydza puszka = 3 zł
zaletą jest to, że przynety zostają na jakies 2-3 dni, moga się przydać do kolejnej zasiadki.
Zanęty ( 15 zł) :zanęta 1 kg 8 złglina paczka 5 złczasami dodaje melasy ( powiedzmy 200 ml to bedzie ok 2,50 zł)atraktordodatki, jak płatki owsiane+jedzenie i napoje na 2 os to ok 30 zł+paliwo, to już w zależności od miejsca, powiedzmy 12-20 km w dwie strony - ok 10 zł
Razem : 1 wypad na 2 osoby = 70 zł czyli na 1 osobę około 30-35 złotych uważam że DUŻO, zwłaszcza, ze często wracam bez większej sztuki
No przecież to hobby - ))))));-)(2013/01/22 17:13)![]()
u?ytkownik32263
Mnie wypad z reguły kosztuje tyle co paliwo. No czasem urwę z jakąś gumę ale rzadko, odczepiacz i łowienie z pontonu robi swoje.
Ciut więcej gdy wybieram się na lina bo to dochodzi te parę zeta na zanętę i kuku, przynęty mam swoje:) (2013/01/22 17:54)![]()
brt3
wg.mnie to właśnie spinning jest najtańszy.Pływam na Sulejowie i z ręki i w trolu.Zerwałem dwa salmiaki.Jednego na rybie i jednego na owadzie.Tylko dlatego że nie chciało mi się odczepiacza wyciągać.Straciłem jeszcze kilka gumek.Na wodzie byłem ze 100 razy.Koszt wyprawy 10 km.simsonem:))) (2013/01/22 18:56)![]()
89krzysztof
Koszt to paliwo, a że jeżdżę niedaleko, więc paliwa niewiele...
Ewentualnie czasami jakaś guma się urwie, ale większych wydatków nie ma.. (2013/01/22 19:10)![]()
siri34
Zależy czy mówimy o wyjazdach lokalnych to w moim przypadku w kwocie 40zł spokojnie się zamykam tj zanęta 2kg, pinka 0,5litra, czerwone , kuku, groch. Natomiast jak jedziemy na 2-3dni na międzybrodzie żywieckie to inna bajka bo zanęty + robactwo to już kwota ok 100zł, do tego dochodzi kolejne 100-200zł jedzenie i browarki, wódeczka, także w kwocie 300-350zł się spokojnie zamykamy z paliwem (2013/01/22 19:36)![]()
u?ytkownik36310
Różnie zależnie od tego jak gdzie z kim ;)
Najdrożej wychodzi tyczkowanie nad rzekami, o zawodach nie wspominając.Zanęta 3 kg - 15 zł
pół paczki fluo- 5 zł
Robactwo 15 zł
Glina - zupełna taniość, mam dostęp do przemysłowych ilości ale te 5 zł na wyjazd
Paliwo- najbliżej mam nad wartę +/- 60 km w jedna stronę- 110 km - 50 zł.
Rzadko kiedy człowiek zamyka się w stówce
Wyjazd po zajęciach na pobliski stawik
Duża pinka 6 zł - na 2 razy
3 kg zanęty na 5 wyjazdów- 3 zł na wyjazd
Koszty dojazdu praktycznie zero.
No ale ile można dłubać płotki, człowiek musi jechać na normalne ryby od czasu do czasu. (2013/01/22 19:41)![]()
michal0087
Tutaj niestety nie ma reguły ja łowie często na rzece na grunt i parę złotych w wodzie się zostawia jak jest dużo zaczepów itp. koszyk+rurka to tak z 5 zł a bywało, że jednego dnia i z 5 zestawów poszło do wody. No ale cóż każde hobby ma swoją cene (2013/01/22 22:12)![]()
perwer
Wypad na ryby może kosztować 5 zeta ,a może 50 zeta . Zależy o jakim wypadzie mowa. Niestety ,a może stety wypad wypadowi nie równy .
Jednak wcześniej chodziłem do knajpy i te hobby było droższe - na same zęby,alkohol i opłaty poszkodowe wynosiły mnie w miesiąc więcej niż mój obecny cały sprzęt wędkarski.
Mimo że dużo kosztuje wędkowanie ,to ja to nie przeliczam na kase .
To jest pasja ,która uratowała mi życie ...tak szczerze.....i robie taki wypad ,na jaki mnie w danym momencie stać. (2013/01/22 23:52)![]()
Bernard51
Redaktor robiąc wywiad z żoną górnika przodowego zapytal czy mąż ma jakieś hobby;
Ja mo hobbybyk.
A poważnie ,Darek ma racje to jest nasze hobby na kase sie nie powinno przeliczać. (2013/01/23 05:56)![]()
damian15417
Kosztować może i 200, 300 a nawet i 500... Zależy co kto łowi, na co i ile czasu zamierza spędzić nad wodą. (2013/01/23 05:57)![]()
JakubUrsynow
Wypad nad Bzurę
Dojazd 20
Jakiś baton, napój etc 5-10
Razem 35pln
Spławik lub grunt
Zanęta + dodatki 10
przynęty 10
Razem 20pln
Wieczorny wypad na opaskę
Piwko marki Dawne 3.55 :) (2013/01/23 09:22)![]()
z@mela
widzę ze niektorzy maja fajnie z racji ksztów wypadu na ryby rzędy kilku zł .
Na upartego mój wyjazd tez mógłby tyle kosztować tylko w tej czesci kraju nie ma w ogole wody i zeby dojechac do rzeki to 50km x2 kasa leci a nawet nad tą rzeką 8 na 10 wypadów kończy sie bez kontaktu z jakąkolwiek rybą heh ale taki urok tej pasji (2013/01/23 16:12)![]()
Draq
Mnie nic nie kosztuje :) W zasięgu powiedzmy 10km mam koło 7 jezior, 10 stawów i z 5 małych rzeczek także wszędzie dojadę moim wypasionym rowerkiem i na paliwo wydam 0zł. A że łowię na spinning to robaki i zanęty też 0zł. Przynęt nie urywam bo mam odczepiacz także strat nie ma. Jedynie koszt zakupu sprzętu, a tak to nic nie kupuję. (2013/01/23 17:48)