Witam Kolegów i Koleżanki
Na wstępie mojego wpisu pragnę wyjaśnić dlaczego "wyszło jak zawsze" Mianowicie jakoś ponad 2 lata temu zapisałem się na zoranizaowany autokarowy wyjazd z biurem Active Holidays na majowe szczupaki do Finlandi. Zracji tego tego,że nie lubie "przypadkowości" starałem się jak najlepiej do tego wyjazdu przygotować. Zainwestowałem w nowy sprzęt, przynęty adekwatne rozmiarem do skandynawskich zębaczy oraz wiele serca i nadziei na spotkanie z przygodą - niestety na miesiąc przed wyjazdem dostałem informacje z biura AH, że z powodu zbyt małej ilości rezerwcji wyjazd nie dojdzie do skutku. Trudno wpłacone pieniądze zwrócili - żal i smutek przeminął -woblery giganty do tej pory nie używane pozostały w mojej kolekcji. Od tamtego przykrego doświadczenia mineło ponad dwa lata a ponieważ zawsze bardzo interesowało mnie wędkarstwo morskie (do tej pory jedynie na Bałtyku) podczas jednego ze spotkań ze swoim przyjacielem i zarazem kompanem "po kiju" uległem jego namowom i wsólnie zapisaliśmy się na wrześniowy zorganizowany autokarowy wyjazd do Norwedgi na wyspę Hitra z biurem ActiveHolidays w terminie 14.09 - 25.09.2011. W momencie dokonania rezerwacji i wpłaty zaliczki do wyjazdu mieliśmy jeszcze ok. 2,5 miesiąca ale powoli zacząłem kompletować sprzęt i wyposażenie i inne dodatkowe akcesoria zalecane przez organizatora (koszt porównywalny do kosztów samej wycieczki ale co tam trzeba być przygotowanym). Bardzo dużo można przecztać i dowiedzieć się nt. wyjazdów na Hitrę z Biurem AH na łamach naszego portalu dlatego tym bardziej relacje i zdjęcia z poprzednich wypraw dodatkowo potęgowały naszą wyobraźnie. Kolejną magiczną barierą było uzyskanie apropbaty u współmażnonek okupione szeregiem wyżeczeń i przyżeczeń z naszej strony oraz załatwienie urlopu w tym konkretnym terminie. Ostatni weekend spędziłem w supermarkecie na uzupełnieniu suchego i nie tylko prowiantu na 7 dni pobyty w Norwegi, zakupiłem niezbedne korony norweskie do rozlioczenia paliwa na miejscu oraz euro do wpłacenia kaucji za łódkę oraz pakowaniu sprzętu wędkarskiego i walizki z "ciuchami". I to na tyle ekscytacji wyjazdem dzisiaj a poniedziałek 12.09. na dwa dni przed planowaną zbiórką w miejscu wyjazdu dostaję e-maila z biura ActiveHolidays, że z powodu braku wystarczającej rezerwacji miejsc wyjazd zostaje odwołany!!!!!!!!!!!!!! Wracając do tematu drugi raz z rzędu moje zaufanie, nadzieja i marzenia pękły jak bańka mydlana dzięki AH nikomu z użytkownikowników tego forum nie życzę podobnych doświadczeń zarówno z tym lub innymi organizatorami naszych wędkarskich marzeń a często wypraw życia. Ja już teraz wiem jedno w przypadku AH powiedzenie "do tzrech razy sztuka" NA PEWNO nie będzie mieć zastosowania.
Jeszce prośba z mojej strony jeżeli opisany temat nie jest na miesjscu proszę moderatorów o nie blokowanie a ew. o przeniesienie na odpowiednie miejsce ku przestrodze innym
Pozdrawiam serdecznie
jacenty75