Dziś lipnie!(14.10.12r) nim rozłożyłem stanowisko koleś mówił , że miał 10 , ale się spiął. Od 6.45 do 13.45 wędki w wodzie i tylko 2 razy pojedyncze stuknięcie na pellet i rak zdjął. Na chwile zarzuciłem spinna . Koleś obławiał to miejsce ze 2 godziny, a ja po 2 rzutach szczupak 50cm hol minuta jak pan który podbierał chwycił za przypon ryba skoczyła i się wypięła myślę,że Wam poszczęśćiło się lepiej:)